"Jeden z dziesięciu": po tylu latach, Tadeusz Sznuk w końcu ujawnił, co skrywa się w słynnych kuferkach
"Jeden z dziesięciu" to teleturniej absolutnie kultowy. Mimo że jest emitowany od niemal 30 lat, jego forma praktycznie się nie zmieniła. Stałym elementem jest nie tylko prowadzący Tadeusz Sznuk, ale fakt, że uczestnicy otrzymują specjalne kuferki. Co znajduje się w ich wnętrzu. Opowiedział o tym sam prowadzący.
Zaskakująca prawda o nagrodach w "Jeden z dziesięciu"
Program “Jeden z dziesięciu” od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem oraz sympatią telewidzów. Fani show Telewizji Polskiej z zaciekawieniem śledzą poczynania uczestników, którzy mają szansę sprawdzić swoją wiedzę i odpowiedzieć na liczne pytania z wielu różnorodnych kategorii.
Pomimo upływu lat formuła teleturnieju pozostała niezmienna, podobnie jak prowadzący format Tadeusz Sznuk, który od samego początku zaskakuje nas swoim opanowaniem i wysoką kulturą osobistą. Tym razem ceniony dziennikarz postanowił podzielić się z fanami kilkoma informacjami na temat “Jeden z dziesięciu”. Ujawnił między innymi szokującą prawdę na temat nagród, które pod koniec każdego odcinka trafiają w ręce uczestników.
Jasnowidz Wojciech Glanc powiedział, co się niebawem wydarzy. Miał wizję Wiemy, ile kosztuje garnitur selekcjonera polskiej reprezentacji. Niezła sumka"Jeden z dziesięciu": Co znajduje się w kuferkach?
Zwycięzca danego odcinka może liczyć na nie lada nagrodę, którą w ostatnim czasie jest wyjazd na kilka dni do Hotelu Gołębiewski dla dwóch osób. Cała trójka finalistów dostaje jeszcze tajemnicze kuferki, które wnosi wyznaczona do tego pani, zupełnie niczym wodzianka u Kuby Wojewódzkiego.
Fani programu przez lata z zaciekawienie próbowali wypatrzeć, co znajduje się w podarkach, a tak naprawdę wiedzą to tylko uczestniczy i osoby zaangażowane w produkcję show. Tadeusz Sznuk postanowił rozwiać ich wątpliwości, dlatego wyjawił, że głównym elementem kuferka jest elegancki zegarek.
ZOBACZ TEŻ: Ten przystojniak grał główną rolę w "Wymarzonej miłości". Nie uwierzycie, co kiedyś robił.
Uczestnicy programu "Jeden z dziesięciu" otrzymują sporo upominków
Warto jednak zaznaczyć, że wewnątrz znajduje się więcej drobnych upominków. O tym, co prawda Tadeusz Sznuk już nie powiedział, ale wiedzę na ten temat posiadamy od uczestników, którzy na prywatnych profilach w mediach społecznościowych chwalili się prezentami.
Co więc dostają w środku? Są to drobiazgi od sponsorów programu. W kuferkach na przestrzeni lat uczestnicy znajdowali między innymi czekoladki czy kosmetyki do pielęgnacji ciała.
Śmiało można stwierdzić, że uczestnicy nie udają się do programu "Jeden z dziesięciu" po to, by dostać kuferek z upominkami. Dziś dzięki pojawieniu się w show można zyskać w oczach znajomych, a nawet zostać gwiazdą Internetu. O samej satysfakcji z wygranej też oczywiście nie można zapominać.