Hakiel nie miał o tym pojęcia? Przeszłość Kaźmierskiej nawet dla niego była tajemnicą

Dagmara Kaźmierska została gwiazdą mimo mrocznej przeszłości

W 2009 roku Kaźmierska została zatrzymana, a niedługo potem skazana pod zarzutami działania w zorganizowanej grupie przestępczej, sutenerstwa i zmuszania młodych kobiet do prostytucji. Sąd wyznaczył jej karę 3 lat pozbawienia wolności, z czego w więzieniu spędziła łącznie 14 miesięcy. O kulisach tamtych wydarzeń opowiedziała m.in. w swojej biografii “Prawdziwa historia Królowej Życia”. Okazuje się jednak, że niektóre szczegóły zostały przez nią pominięte. Celebrytka nie wspomniała o krzywdzie, którą miała wyrządzić pracownicom swojej agencji publicznej. Ich porażające zeznania ujawnił dopiero reportaż serwisu "Goniec".pl".

Dagmara zaczęła swoją przygodę z show-biznesem niedługo po tym, jak opuściła zakład karny. Szerszej publiczności dała się poznać w “Królowych życia”. Sukces programu skutkował poświęceniem jej kolejnego formatu — "Dagmara szuka męża". Dzięki temu, że stała się celebrytką, której kibicują miliony fanów, trafiła nawet do “Tańca z Gwiazdami”, gdzie jej partnerem został Marcin Hakiel, były mąż Kasi Cichopek. Skaza na wizerunku Kaźmierskiej, która w ostatnim czasie zdecydowanie się pogłębiła, stawia w niekorzystnym świetle również tancerza. Jak zareagował, gdy poznał kulisy mrocznej przeszłości swojej partnerki? Czy w ogóle miał wcześniej pojęcie o tym, czego się dopuściła? Odpowiadamy.

Jaka była pierwsza reakcja Marcina Hakiela na kontrowersje związane z Kaźmierską?

Marcin Hakiel partnerował Dagmarze Kaźmierskiej od 1. odcinka “Tańca z Gwiazdami”. Choć tancerz zaliczył spektakularny powrót do programu po latach, powierzono mu partnerkę, która miała znacznie ograniczone możliwości w poruszaniu się. Kilka lat temu celebrytka ucierpiała bowiem w wypadku, na skutek którego jej nogi zostały całkowicie zmiażdżone. Choć dziś, po wielu skomplikowanych operacjach i godzinach rehabilitacji, jest w stanie samodzielnie się poruszać, poziom, który zaprezentowana w tanecznym show, był daleki do tego, który prezentowali pozostali uczestnicy. Mimo to, dzięki głosom fanów, dostała się aż do ćwierćfinału . Tam już nie wystąpiła, ze względu na kontuzję.

Tuż po tym, jak okazało się, że “Królowa życia” nie będzie już rywalizować o Kryształową Kulę, ukazał się reportaż “Gońca”, który obnażył wstrząsające szczegóły jej kryminalnej przeszłości. Jak na te doniesienia zareagował Hakiel?

Nie komentuję, pozdrawiam – odpisał ostrożnie dziennikarzom “Pudelka”.

Tancerz dalej nie wypowiedział się na temat tej sprawy, jednak osoba z jego otoczenia podzieliła się z mediami swoimi spostrzeżeniami.

ZOBACZ TEŻ: Hakiel nie chce mieć nic wspólnego z aferą Kaźmierskiej. Ma dosyć?

Marcin Hakiel miał nie znać kryminalnej przeszłości Kaźmierskiej!

Śledztwo dziennikarskie redakcji “Goniec.pl” doprowadziło do tego, że największe stacje telewizyjne, jak Polsat czy TVN, podjęły decyzję o usunięciu programów z udziałem Kaźmierskiej . Według niektórych źródeł celebrytka ma również nie pojawić się w finale “Tańca z Gwiazdami”, gdzie swoje 5 minut będą miały wszystkie gwiazdy biorące udział w 14. edycji. Marcin Hakiel do tej pory nie skomentował tych doniesień. Dziennikarzom “Super Expressu” udało się jednak dotrzeć do relacji osoby, zgodnie z którą tancerz miałby na początku w ogóle nie zdawać sobie sprawy, kim jest oraz jaką przeszłość ma za sobą Kaźmierska.

Marcin był załamany. Po pierwsze nie wiedział do końca, kim jest Dagmara. Nie znał też jej przeszłości. A liczył, że zatańczy z dużą gwiazdą. A po drugie dowiedział się, że Dagmara przeszła operację nóg i podczas pierwszych treningów ledwo wykonywała jakiekolwiek ruchy – zdradził informator portalu.

Według tej relacji tancerz dopiero po czasie miał przekonać się do Dagmary, gdyż “nie miał wyjścia”.