"Chłopaki do wzięcia": Tak mieszka Jaruś. Szokujący szczegół na ścianie
Historia Jarusia z serialu dokumentalnego “Chłopaki do wzięcia” może poruszyć. Mężczyzna niedawno rozstał się z żoną i wyznał widzom, że zmaga się z nieuleczalną chorobą. Teraz jednak w jego życiu ponownie pojawiło się szczęście. Spełnił swoje marzenie i zamieszkał we własnym domu, a to, jak go ozdobił, przykuwa szczególną uwagę.
Jaruś z serialu "Chłopaki do wzięcia" ma za sobą wiele przeżyć
Mężczyzna jest jednym z najpopularniejszych postaci z serialu dokumentalnego emitowanego przez Polsat. Historie kawalerów poszukujących miłości swojego życia często są poruszające, podobnie jak ta przedstawiona przez Jarusia. Mężczyźnie udało się odnaleźć na swojej drodze Gosię, kobietę, która zechciała przyjąć go do swojego życia. Wiele wskazywało na to, że para po wzięciu ślubu będzie szczęśliwa. Tak się jednak nie stało.
W pewnym momencie media obiegła informacja o rozstaniu Jarusia i Gosi. Na profilu jego przyjaciela na platformie TikTok pojawiło się nagrane, z którego dowiedzieliśmy się więcej. Bohater serialu “Chłopaki do wzięcia” wyprowadził się z domu partnerki.
Dużo pytań zadajecie: co z Jarka żoną? Czy się wyprowadził? Czy jest? Czy nie ma? Powiem krótko i na temat, oficjalnie: Jarek już nie jest ze swoją żoną. Już jest dalej chłopakiem do wzięcia. Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść - powiedział przyjaciel Jarusia na TikToku.
Jaruś z serialu "Chłopaki do wzięcia" opowiedział swoją historię
Niedawno bohater popularnego serialu dokumentalnego emitowanego przez Polsat podzielił się ze swoimi odbiorcami przykrą informacją. Okazało się, że Jaruś cierpi na FAS, czyli alkoholowy zespół płodowy. Charakteryzuje się on specyficznym wyglądem twarzy, między innymi niewielkimi oczami, cienką górną wargą czy zadartym nosem. Wiąże się również z trudnością w adaptacji do otoczenia, a także ograniczoną zdolnością do nawiązywania relacji międzyludzkich.
To między innymi dlatego Jaruś z serialu “Chłopaki do wzięcia” nie miał łatwego życia. Teraz mężczyzna wyznał prawdę o swoim zdrowiu dla tysięcy widzów. Obecnie postanowił przeprowadzić się do nowego domu i tym samym spełnić swoje marzenie. Od zawsze bowiem marzył o własnych czterech ścianach. Wszystko to mogli zobaczyć oglądający produkcję.
ZOBACZ TEŻ: Patrycja z "Rolnika" tak się zachowała na finale. Później wparował Sebastian
Jaruś z serialu "Chłopaki do wzięcia" spełnił swoje marzenie
Nie jest tajemnicą, że własny dom od zawsze był dla Jarusia celem w życiu. Do niedawna dzielił mieszkanie z żoną, z którą jednak jego drogi się rozeszły. To spowodowało duże zmiany w życiu mężczyzny. Postanowił przeprowadzić się do nowego miejsca i zacząć mieszkać na własnych zasadach. Widzowie od razu mogli zauważyć umeblowany salon, który szczególnie przykuwał uwagę. Ważnym elementem jest drewno z elementami pomalowanymi na kolor zielony.
W tym samym pomieszczeniu na ścianie wisi obraz. Wiele wskazuje na to, że Jaruś z serialu “Chłopaki do wzięcia” jest dużym fanem malarstwa pejzażowego. To właśnie widok na wodospad otoczony drzewami można dostrzec na ścianie jego salonu. Choć dzieło nieznanego artysty z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, okazuje się, że mężczyzna dobrze się czuje w swoich nowych czterech kątach. Oprócz salonu Jaruś ma też kuchnię z pełnym wyposażeniem, a także własny ogród, który od zawsze był jego marzeniem.