"Nasz Nowy Dom": Romanowska zawstydziła całą ekipę jednym tekstem
Elżbieta Romanowska, która objęła funkcję prowadzącej “Nasz Nowy Dom” po Katarzynie Dowbor, słynie z dużego dystansu oraz poczucia humoru. Jednak jeden z jej tekstów w ostatnim odcinku programu doprowadził do niezręcznej sytuacji. Aktorka zawstydziła niewybrednym żartem całą ekipę! Wszystko się nagrało…
Ekipa NND stanęła przed nie lada wyzwaniem
Program o remontach domów najbardziej potrzebujących polskich rodzin znalazł szczególne miejsce w sercach widzów Polsatu. I choć większość z nich wolała, gdy przewodziła mu Katarzyna Dowbor, działaniom ekipy “Nasz Nowy Dom” wciąż przygląda się mnóstwo osób. Obecna prowadząca, Elżbieta Romanowska, wywołuje wśród fanów produkcji mieszane uczucia. Ale nawet Ci, którzy zdążyli się do niej przekonać, mogli zmienić o niej zdanie, gdy w jednym z ostatnich odcinków pozwoliła sobie ona na rzucenie przed kamerą niewybrednego żartu.
W jednym z ostatnich odcinków ekipa NND udała się do Międzyrzeca Podlaskiego, gdzie wyremontowała m.in. lokalną szkołę. Polsat postanowił pomóc również jednemu z uczniów placówki, którego warunki mieszkalne pozostawiały wiele do życzenia. W ten sposób Romanowska i ekipa remontowa udali się do domu Bartka i jego rodziny. Remont budynku był wymagający, jednak w pewnym momencie, bardziej niż na zmagania uczestników, widzowie zwrócili uwagę na dwuznaczną wypowiedź prowadzącej.
NND: Elżbieta Romanowska pozwoliła sobie na szokujący żart
Kultowy program Polsatu pokazuje nie tylko gotowy efekt remontu, ale również długą i trudną drogę, którą musi przejść ekipa, by na czas zdążyć z renowacją domu uczestników. Sytuacja na planie bywa nieprzewidywalna, jak również niektóre teksty członków ekipy remontowej. Jednak tym razem krępujące słowa padły z ust samej prowadzącej, Eli Romanowskiej. Jak do tego doszło?
Podczas nagrań, które miały miejsce na placu budowy, aktorka wdała się w luźną pogawędkę ze swoimi współpracownikami. Romanowska chciała najprawdopodobniej rozluźnić atmosferę i pozwoliła sobie na mały żart. Ten jednak zaskoczył ekipę, a nawet samych widzów. Maciek, jeden z członków zespołu, puścił artystkę przodem, by mogła wejść po drabinie. Wtem prowadząca dumnie oświadczyła, że wie, dlaczego to zrobił. I bynajmniej nie miała na myśli zasad savoir vivru.
Gdy nieświadomy mężczyzna dopytał o szczegóły, odparła:
Domyśl się!
ZOBACZ TEŻ: Koniec z polskim serialem na TVP! W zamian nowy program o kawalerach
Żart Romanowskiej wywołał zazenowanie ekipy NND
Krępujący żart prowadzącej “Nasz Nowy Dom” nie przeszedł bez echa. Wyraźnie skrępowany Maciej próbował szybko załagodzić gęstą atmosferę, komentując przed kamerą, że “zależy od osoby, jakie ”widoki" lubi". Jego komentarz dolał tylko oliwy do ognia, ponieważ widzowie, którzy nie załapali żartu Romanowskiej, już na pewno domyślili się, o co dokładnie chodziło.
Członkowie ekipy remontowej speszyli się zaistniałą sytuacją, jednak najbardziej zakłopotany wydawał się kierownik budowy, pan Wiesław Nowobilski. I choć aktorka na pewno nie miała niczego złego na myśli i chciała tylko pokazać swój dystans i poczucie humoru, cała sytuacja wyszła chyba nie do końca tak, jak to sobie zaplanowała…