Życie nie oszczędzało Sławy Przybylskiej. Straciła dwóch ukochanych
Sława Przybylska właśnie skończyła 92 lata. Wokalistka ma za sobą wiele lat intensywnej kariery, ale również przeżyć osobistych. Dwukrotnie przeżyła olbrzymią stratę, która pozostawiła w jej sercu głęboką wyrwę. Nie każdy nosi na swoich barkach taki bagaż.
Sława Przybylska skończyła 92 lata
Słynna wokalistka ma na swoim koncie szereg sukcesów scenicznych i nie tylko. Sława Przybylska zaczęła tworzyć muzykę jako studentka i już wkrótce później stała się ona jej sposobem na życie. Wokalistka osiągnęła największą popularność w 1958 roku, kiedy zaśpiewała utwór “Pamiętasz, była jesień” do filmu “Pożegnania” Wojciecha Hasa. Łącznie doczekała się aż siedemnastu albumów muzycznych.
Dziś Sława Przybylska 92 lata i wciąż jest aktywna zawodowo. Choć jej kariera zdecydowanie zwolniła w ostatnich latach, to udało jej się wystąpić na tegorocznym Festiwalu w Opolu.
Nadal koncertuję. Są owacje, ludzie proszą o bisy. Dostaję wiele listów od młodych ludzi. Piszą: "Niech pani śpiewa do późnej starości". Cieszę się, że nie zostałam odstawiona na bok - mówiła dla “Pomponika” wokalistka.
Sława Przybylska przeżyła zakazany romans
Wokalistka ma za sobą wiele lat kariery artystycznej, ale również uniesień miłosnych, które nie zawsze były dobrze widziane przez społeczeństwo. W przeszłości związała się z reżyserem Andrzejem Munkiem, który był wówczas żonaty. Sława Przybylska stała się jego kochanką.
Kiedy go ujrzałam, nie mogłam oderwać oczu. Od razu mnie oczarował. To spojrzenie... Jego wzrok magnetyzował - mówiła po latach.
Ten związek zakończył się jednak tragicznie. Andrzej Munk zginął bowiem w wypadku samochodowym, co było olbrzymim ciosem dla jego ukochanej. Sława Przybylska nie wierzyła, że jeszcze kiedyś los się do niej uśmiechnie.
Przez parę lat miałam wielkie poczucie tragizmu. Stałam się smutną osobą - mówiła o sobie z tamtego okresu.
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczne wieści we Wszystkich Świętych. Nie żyje legenda
Sława Przybylska wiele lat spędziła z drugim mężem
W kolejnych latach słynna wokalistka poznała jednak Jana Krzyżanowskiego, który skradł jej serce. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1964 roku i była ze sobą aż do śmierci mężczyzny. W 2018 roku doznał udaru, po czym wymagał niemal całodobowej opieki. Sława Przybylska podjęła wtedy radykalną decyzję i przerwała swoją karierę muzyczną. Dbanie o męża było dla niej najważniejsze.
Jan Krzyżanowski zmarł w 2022 roku w wieku 83 lat. Informacja o jego odejściu pojawiła się na oficjalnej stronie facebookowej wokalistki.
Z wielkim żalem przekazuje państwu smutną informację o śmierci Jana Krzyżanowskiego, męża Sławy Przybylskiej – przekazano.
W komentarzach udzieliło się wówczas wiele osób, które złożyły serdeczne kondolencje dla Sławy Przybylskiej.
- Bardzo smutna i przykra wiadomość. Pan Jan był aniołem stróżem pani Sławy. Wyrazy głębokiego współczucia - przekazała aktorka Magdalena Zawadzka.
- Pani Sławo, wysyłam tony wsparcia! Państwa miłość była godna podziwu największego! Bardzo przytulam - dodał aktor Filip Cembala.
