Uczestnik "Jaka to melodia?" rozniósł studio w finale. Puścili mu Brzozowskiego
Program “Jaka to melodia?” od samego początku budzi ogrom emocji. W ostatnim odcinku kultowego show uczestnik zaskoczył absolutnie wszystkich. Niewiarygodne, co takiego zrobił w finale.
Niezapomniane emocje w "Jaka to melodia?"
Kultowe show Telewizji Polskiej od wielu lat cieszy się niesłabnącą sympatią telewidzów. Fani z zainteresowaniem śledzą zmagania uczestników, którzy sprawdzają swoją wiedzę z zakresu muzyki i znajomości różnorodnych utworów.
Od dłuższego czasu w mediach toczyła się dyskusja na temat tego, czy popularny teleturniej powróci na antenę stacji w dawnej formie. Wszystko z powodu zmian, jakie możemy obserwować obecnie w ramach programów rozrywkowych publicznego nadawcy. Póki co jednak w roli prowadzącego “Jaka to melodia?” wciąż obserwujemy piosenkarza Rafała Brzozowskiego.
Niewiarygodne, co zrobił uczestnik w "Jaka to melodia?"
Niedawno byliśmy świadkami finałowego odcinka kultowego teleturnieju. Fani "Jaka to melodia"?" wydawali się być mocno niepocieszeni tym, że muszą rozstać się ze swoim ulubionym programem aż do jesieni. Produkcja przygotowała dla nich jednak dwa wyjątkowe odcinki końcowe, w tym jeden z udziałem Edyty Herbuś, Jarosława Kreta oraz Roberta Szulca.
Gwiazdy pojawiły się w przedostatnim odcinku show, a zaraz po nim przyszedł czas na ostatnie wydanie, w którym również nie zabrakło wrażeń. W wielkim finale do walki o pieniądze stanął Wojciech , który już od pierwszych dźwięków utworów udowodnił, że na muzyce zna się, jak mało kto.
ZOBACZ TEŻ: Wyciekło kontrowersyjne video. Rydzyk i Ziobro mieli plan na Roxie Węgiel.
W finale "Jaka to melodia?" puścili mu piosenkę Rafała Brzozowskiego
Wojciech od pierwszych dźwięków dał wszystkim do zrozumienia, że doskonale rozpoznaje praktycznie wszystkie utwory. Bezbłędnie przeszedł przez pierwsze pięć kawałków. Problematyczna okazała się jedynie “szóstka” , którą uczestnik pozostawił sobie na koniec i poprosił o zagranie piosenki numer 7.
Jak wielkie było jego zdziwienie, gdy niemal po sekundzie odgadł utwór samego prowadzącego Rafała Brzozowskiego “Tak blisko” . Prezenter zaśmiał się, że Wojciech naprawdę jest bardzo blisko wygranej, jeżeli tylko poprawnie poda tytuł pozostałej piosenki. Całe szczęście uczestnik nie pozwolił zjeść się presji i perfekcyjnie podał ostatni utwór, dzięki czemu wygrał finałowy odcinek “Jaka to melodia?”.