Gwiazda filmów Andrzeja Barańskiego, Kazimierza Kutza, czy Sylwestra Chęcińskiego zmarła nagle w środę 13 grudnia 2023 roku. Niewiarygodne, co działo się z nią przed śmiercią.
Wieść o śmierci Zofii Merle wstrząsnęła całym światem show-biznesu. Aktorka kojarzona z wieloma kultowymi polskimi produkcjami była ikoną kina. Znał ją dosłownie każdy, bo jak można nie kojarzyć produkcji takich jak „Klan”, czy „Miś”. Fani aktorki już niebawem będą mieli niepowtarzalną okazję wyrazić jej wdzięczność za lata spędzone na ekranie. Gruchnęły informacje u miejscu i dacie jej pochówku.
Zofia Merle, aktorka znana jako pani Stenia z serialu „Klan”, jest w bardzo trudnej sytuacji. Niedawno zmarł jej mąż, Jan Mayzel, a ona nie mogła go nawet pożegnać. Wszystko przez zły stan zdrowia. Życie Zofii Merle nie należało do najłatwiejszych. Choć odnosiła ogromne sukcesy w branży aktorskiej, to sfera prywatna naznaczona była wieloma tragediami. Także teraz 84-latka nie jest w najłatwiejszej sytuacji.
Zofia Merle, jedna z najbardziej popularnych polskich aktorek drugoplanowych. Jak sama przyznaje, nigdy nie miała apetytu na główne role. W przeciwieństwie do słodyczy. Czym dzisiaj zajmuje się pani Zofia? Znamy szczegóły. Zofia Merle znana jest głównie z ról serialowych. Grała m.in. Marię Kałużną w Nocach i dniach, Kozłową w Chłopach, Genowefę Burczyk w Na dobre i na złe, czy panią Stenię w Klanie. Czy zobaczymy ją jeszcze na ekranie?