Zofia Merle przeżywa ciężkie chwile. Niestety, nie może wychodzić z mieszkania
Zofia Merle, aktorka znana jako pani Stenia z serialu „Klan”, jest w bardzo trudnej sytuacji. Niedawno zmarł jej mąż, Jan Mayzel, a ona nie mogła go nawet pożegnać. Wszystko przez zły stan zdrowia.
Życie Zofii Merle nie należało do najłatwiejszych. Choć odnosiła ogromne sukcesy w branży aktorskiej, to sfera prywatna naznaczona była wieloma tragediami. Także teraz 84-latka nie jest w najłatwiejszej sytuacji.
Zofia Merle nie wychodzi z domu. Co się dzieje?
Merle, znana z takich seriali, jak „Klan” (gdzie wcielała się w panią Stefanię, gospodynię Pawła i Krystyny Lubiczów) czy „Na dobre i na złe” (rola Genowefy Burczykowej), przechodzi ciężkie chwile. Nie może wychodzić z domu.
30 grudnia 2021 zmarł Jan Mayzel, a aktorka nie mogła nawet pożegnać go na cmentarzu. Magazyn „Super Express” dotarł do informacji, zgodnie z którymi stan zdrowia Merle nie pozwala jej na opuszczanie domu.
To nie pierwsza tragedia, która spotkała Zofię Merle. W 2013 roku zmarł jej syn. Marcin cierpiał na chorobę nowotworową i odszedł w wieku zaledwie 42 lat. Jego śmierć miała mocno odbić się na jej życiu: rzadziej pojawiała się publicznie, przyjmowała też mniej ról.
Mimo to aktorka jeszcze kilka lat temu pracowała w teatrze oraz telewizji; dopiero niedawno zakończyła karierę zawodową. Jeszcze w ostatnich latach można ją było zobaczyć w serialu „Klan”.
Przyjaciółka aktorki zdradziła dziennikarzom „Super Expressu”, że Merle obecnie ciężko choruje i nie opuszcza swojego mieszkania, dlatego nie zjawiła się na pogrzebie męża.
– Zosia jest bardzo schorowana i nie mogła być na pogrzebie. Mieszka w bloku bez windy i już od pewnego czasu nie wychodzi z domu, bo nie jest w stanie wejść ani zejść po schodach – czytamy w „Super Expressie”.
Źródło: Super Express, filmpolski.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: