Wielkimi krokami zbliża się jesienna ramówka, a wraz z nią 13 edycja „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Po ogłoszeniu nowego bohatera show w komentarzach wybuchła kłótnia. Posypały się słowa oburzenia, decyzja twórców podzieliła internautów. Za nami już 12 edycji odsłony kultowego programu. „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” gości na antenie już od 8 lat, kontynuując sukces pierwotnej wersji i nieodmiennie przyciągając przed ekrany ok. półtora miliona widzów. W ostatniej serii zwyciężył Piotr Mróz. Kto tym razem zgarnie Kryształową Kulę?
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja programu „Taniec z Gwiazdami”. Produkcja powoli odsłania karty, przedstawiając zaskakujących uczestników. Najnowsza informacja zamieszczona w mediach społecznościowych wywołała prawdziwą falę emocji. Popularny program Polsatu od wielu lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem odbiorców, którzy z zaciekawieniem obserwują postępy celebrytów na tanecznym parkiecie. Kolejne edycje stawiają dla produkcji coraz wyżej poprzeczkę w kwestii niespodziewanych uczestników, a jednak najnowsza odsłona ma czym się pochwalić. W mediach społecznościowych programu „Taniec z Gwiazdami” pojawiła się informacja o nowej uczestniczce tegorocznej edycji. Na parkiecie o Kryształową Kulę zawalczy ukraińska piosenkarka, Jamala.
Iwona Pavlović zyskała popularność w całym kraju dzięki występom w programie „Taniec z Gwiazdami”. Choć show emitowane jest już od kilkunastu lat, choreografka niezmiennie, pomimo upływającego czasu, imponuje zgrabną figurą. Jak ona to robi? Co nieco w tym temacie zdradziła w rozmowie z „Faktem”. Okazuje się, że tancerka wcale nie ma jakichś wyjątkowych sposób na utrzymanie smukłej sylwetki.
„Taniec z gwiazdami” od wielu lat jest jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w naszej rodzimej telewizji. Nic więc dziwnego, że ogłaszanie uczestników każdej, kolejnej edycji związane jest ze sporymi emocjami. Właśnie oficjalnie potwierdzono kolejną z gwiazd. Przy okazji wcześniejszych ogłoszeń producenci przygotowali dla telewidzów kilka niespodzianek. Śmiało można stwierdzić, że najnowsza z uczestniczek też taką jest, bo jej udziału raczej niewiele osób się spodziewało.
Marcin Hakiel jest jednym z najpopularniejszych polskich tancerzy. Od dłuższego czasu nie milkną głosy na temat rzekomego obsadzenia gwiazdora w roli jurora w najnowszej edycji popularnego show „Taniec z Gwiazdami”. Teraz były ukochany Katarzyny Cichopek w końcu zabrał głos w tym temacie i postanowił wypowiedzieć się w sprawie swojego nowego angażu. Czy Marcin Hakiel pojawi się w zbliżającej się edycji programu Polsatu?
Piotr Galiński był częścią jury, gdy „Taniec z Gwiazdami” stawał się hitem polskiej telewizji. Mężczyzna nie zabawił jednak długo w show-biznesie, choć jego temperament pozwalał mu na zrobienie sporej kariery. Nie uwierzycie, czym teraz zajmuje się choreograf. Poza tańcem ma on bowiem jeszcze kilka pasji. Jednej z nich oddał się po całości. Ostatnio opowiedział o niej więcej, gdyż w ramach „Dzień Dobry TVN” zrobiono o nim mały reportaż.
Od niedawna producenci programu „Taniec z gwiazdami” zaczęli ogłaszać oficjalnie uczestników nadchodzącej edycji. Już zapowiedziano kilka głośnych, a przy tym kontrowersyjnych nazwisk. Właśnie doszło do nich kolejne. Mało tego, niewykluczone, że mamy tu do czynienia z gwiazdą, która w tej edycji zarobi najwięcej. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem w mediach wiele mówiło się o jego gaży, którą rzekomo udało mu się wynegocjować.
Widzowie nie wyobrażają sobie programu „Taniec z Gwiazdami” bez uwielbianych trenerów, z których niektórzy goszczą na ekranie od wielu lat. Tymczasem jeden z popularnych tancerzy wypowiedział się w sprawie dalszego uczestnictwa. Odpowiedź może zawieść fanów. Już po pierwszej edycji programu „Taniec z gwiazdami” stało się jasne, że biorący udział w szkoleniach i zgłębiający tajniki rozmaitych stylów celebryci nie są jedynymi, którzy dzięki udziałowi zwiększyli swoją popularność. Nie mniejszym zainteresowaniem mediów cieszą się dziś także trenerzy.
„Taniec z Gwiazdami” jest od wielu lat jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że telewidzowie tak wyczekują nadchodzącej edycji. Jak się okazuje, może przy jej okazji dojść do wyjątkowej innowacji. Według informacji pozyskanych przez portal „Pomponik” możemy być świadkami pierwszej programowej pary złożonej z dwóch mężczyzn. Kto wchodziłby w jej skład?
„Taniec z gwiazdami” od kilkunastu lat pozostaje jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w naszym kraju. Nic więc dziwnego, że telewidzowie gorączkują się przed najbliższą edycją, o której długo nie było zbyt wiele wiadomo. Teraz jednak producenci zaczęli odsłaniać swoje karty. Nie musimy polegać już tylko na medialnych doniesieniach, bo w dniach poprzednich oficjalnie ogłoszono dwóch uczestników, a teraz doszedł do nich trzeci. To wyjątkowa sportsmenka i medalistka olimpijska.
To już pewne: Krzysztof Rutkowski wystąpi w jesiennej edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Kontrowersyjny detektyw poinformował też, że zarobione pieniądze przekaże na cele dobroczynne. Teraz pojawiły się nowe informacje o jego udziale. Dom Krzysztofa Rutkowskiego, w którym mieszka ze swoją żoną, znajduje się pod Łodzią. Posiadłość ma 480 metrów kwadratowych. Jednak treningi do „TzG” odbywają się w Warszawie. Co planuje gwiazdor?
„Taniec z gwiazdami” niezmiennie od lat pozostaje jednym z najchętniej oglądanych przez widzów programów rozrywkowych. Ostatnia edycja zakończyła się jeszcze w zeszłym roku. Nic więc dziwnego, że fani z utęsknieniem czekają na nowy sezon. Coraz więcej o nim wiadomo. Długo nie było bowiem w zasadzie żadnych informacji na ten temat. W ostatnim czasie do mediów zaczęły jednak wypływać informacje o potencjalnych uczestnikach nowej edycji. Właśnie zasugerowano kolejnego z nich.
Widzowie z niecierpliwością oczekują na kolejny, 13. już sezon „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Kto zajmie miejsce Piotra Mroza? Gwiazda kilku hitowych produkcji nieoczekiwanie zabrała głos w sprawie swojego uczestnictwa. Widzowie nie posiadali się z radości, kiedy Piotr Mróz w wielkim stylu zdobył Kryształową Kulę podczas ostatniego sezonu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, pokonując tym samym drugą faworytkę – żonę Sławomira. Jurorzy zgodnie stwierdzili, że rywalizacja była na bardzo wysokim poziomie. Serialowy aspirant Kuba Roguza z „Gliniarzy” zagarnął 100 tysięcy złotych i żartobliwie stwierdził, że zamierza przeznaczyć wygraną na spłatę rachunków telefonicznych za wysłane SMS-y. Widzowie raczej nie żałowali oddanych na niego głosów, a teraz wielu z nich zapewne czeka już na kolejny sezon i zadaje sobie pytanie, kto tym razem sięgnie po główną nagrodę.
„Taniec z gwiazdami” od kilkunastu lat pozostaje jednym z najciekawszych telewizyjnych show. Widzowie nawet między edycjami bardzo się nim emocjonują, zastanawiając, kto wystąpi w kolejnej. Pewne informacje na ten temat już się pojawiły. Nie wiadomo dokładnie, kiedy „Taniec z gwiazdami” wróci na antenę Polsatu, ale produkcja programu już organizuje uczestników kolejnego sezonu. Jeden z nich ma inkasować naprawdę sporą stawkę.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke to para tancerzy, których Polacy poznali dzięki programowi „Taniec z gwiazdami”. W tanecznym show trenują od kilku lat polskie sławy. Znają się od 11 lat, ale dopiero jakiś czas temu zapłonęło między nimi uczucie. Właśnie ogłosili, że zostaną rodzicami. Oboje reprezentują najwyższą klasę taneczną „S” w tańcach standardowych i latynoamerykańskich. Ona pracuje w „TzG” od 2014, on dołączył do zespołu dwa lata później. W 2018 roku zostali półfinalistami pierwszej edycji programu „World of Dance Polska”.
Wydawać by się mogło, że występ w Tańcu z Gwiazdami to pewien kamień milowy dla osób próbujących odnaleźć się w show-biznesie. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy się z niego cieszą, a niektórzy wręcz bardzo przykro wspominają. Do tej ostatniej grupy można zaliczyć Sylwię Lipkę, która na swoim TikToku opublikowała filmik z intymnym, a jednocześnie przykrym wyznaniem.
Maciej Orłoś znany jest ze swojego satyrycznego podejścia do zawodu, dlatego wiele przekazywanych przez siebie informacji okrasza zabawnym komentarzem. Mimo to raczej nie próbuje swoich sił w formatach rozrywkowych, choć „Taniec z Gwiazdami” próbuje go skusić. Okazuje się bowiem, że prezenter otrzymał od producentów kolejną propozycję wystąpienia we wspomnianym wyżej show. Jest kuszony sporymi pieniędzmi.
Swego czasu Krzysztof Krawczyk był bezapelacyjnie największą gwiazdą polskiego show-biznesu. W jego ślady chce pójść syn, któremu marzy się udział w popularnym programie rozrywkowym. Czy uda mu się podbić „Taniec z Gwiazdami”? O nadziejach na udział w tym show opowiedział w rozmowie z „Faktem”. Czy faktycznie możemy spodziewać się go na ekranach telewizorów?
Beata Kozidrak ma szansę podbić serca widzów występem w popularnym telewizyjnym programie. Podobno produkcja „Tańca z gwiazdami” poczyniła już pierwsze kroki, by skontaktować się z artystką. Od ponad czterdziestu lat zachwyca słuchaczy niezwykłą barwą głosu na scenie muzycznej. Choć ostatnie lata przewijały się pod znakiem skandali, artystka teraz stanęła na nogi i wróciła na estradę, by zachwycać największymi utworami. Okazuje się, że piosenkarka już niedługo może podbić również ekrany naszych telewizorów. Gwiazda miałaby stanąć do rywalizacji o kryształową kulę w programie rozrywkowym „Taniec z gwiazdami”. Fani na pewno byliby zachwyceni zobaczeniem idolki w nowej roli.
W mediach pojawiła się zaskakująca plotka. Według doniesień Beata Kozidrak ma już wkrótce, w wielkim stylu powrócić na czerwony dywan. Okazuje się, że wrota do odzyskania świetności znów mogą stanąć przed nią otworem za sprawą popularnego programu. Wkrótce minie pół roku, odkąd popularność i sława Beaty Kozidrak zawisła na włosku. Na początku września ubiegłego roku gwiazda została zatrzymana w trakcie prowadzenia auta pod wpływem, a kolejne miesiące przyniosły wiele nieoczekiwanych wydarzeń. Gwiazda wystosowała publiczne przeprosiny i nic nie wskazywało na to, że zamierza się poddać. Choć zadeklarowała, że jest gotowa przyjąć wszelkie konsekwencje, po tym, jak usłyszała wyrok, rozpoczęła walkę o złagodzenie kary (grzywna, pół roku pozbawienia wolności, prace społeczne oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez 5 lat). Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak)
Dagmara Kaźmierska została zapytana o dalsze plany. Właśnie dowiedzieliśmy się, że „królowa życia” nie wystąpi w popularnym programie. Celebrytka wskazuje na wiek i problemy ze zdrowiem. Dagmara Kaźmierska to osoba, której styl można polubić lub nie, jednak z pewnością nie można odmówić gwieździe silnego charakteru i charyzmy, dzięki której zawojowała show-biznes. W karierze nie przeszkodził jej nawet wypadek samochodowy, po którym wylądowała w szpitalu. Z konsekwencjami zmaga się do dziś i przyznaje, że lepiej raczej nie będzie.
Taniec z Gwiazdami od wielu lat dostarcza niezwykłych emocji telewidzom, którzy już od samego początku mają swoich faworytów. Kto pojawi się w nadchodzącej edycji? W internecie pojawiły się bowiem zdjęcia i filmiki, które mogą sugerować, kto będzie brał udział w najbliższym sezonie popularnego show.
Sylwester Wilk zyskał popularność jako uczestnik programów telewizyjnych. Mogliśmy go podziwiać w popularnym programie „Taniec z Gwiazdami”. Dziś na świat przyszło jego pierwsze dziecko. Sportowiec wybrał piękne imię dla nowo narodzonej córeczki. Ci, którzy namiętnie śledzą „Taniec z gwiazdami” zapewne pamiętają postać Sylwestra Wilka, jednego z uczestników, który pojawił się na ekranach podczas 11. edycji. Wzięty trener i sportowiec już wcześniej miał okazję udowodnić swoją sprawność i wytrwałość w programie „Ninja Warrior”, który przyniósł mu pierwszą sławę. Sylwester Wilk stał się żywym dowodem na to, że mimo tragedii i trudnej przeszłości można odmienić swoje życie i znaleźć własną drogę. A także miłość.
Fani tanecznego show Polsatu mogą mieć powody do zmartwień. Najprawdopodobniej program „Taniec z gwiazdami” nie pojawi się we wiosennej ramówce stacji. Program „Taniec z Gwiazdami” od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Wygląda jednak na to, że show o tematyce tanecznej nie pojawi się w najnowszej ramówce telewizji Polsat.
Żora Korolyov przeprowadził się do Polski w 2003 roku – wcześniej kilka razy zmieniał miejsce zamieszkania. Co sprawiło, że na stałe osiadł właśnie w naszym kraju? Wiele faktów z życia słynnego tancerza jest bardzo zaskakujących. Korolyov urodził się 6 października 1987 w Odessie. Zmarł kilka dni temu w Warszawie, w wieku 34 lat. Polacy pokochali go dzięki występom w „Tańcu z gwiazdami”. Co sprawiło, że tancerz postanowił zamieszkać w Polsce?
Za nami finał 12. sezonu programu „Dancng with the Stars. Taniec z gwiazdami”. W ostatniej odsłonie tegorocznej edycji show zmierzyły się dwie pary – Kajra i Rafał Maserak oraz Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz. Widzowie zdecydowali ostatecznie, że Kryształowa Kula trafi do gwiazdora polsatowskich „Gliniarzy” oraz jego partnerki. Odcinek uświetnił zaś swoim występem między innymi Michał Szpak, który zachwycił nie tylko wykonaniem jednego z utworów, ale i wybraną kreacją.
W półfinałowym odcinku programu „Taniec z gwiazdami” odpadła Oliwia Bieniuk. Córka Anny Przybylskiej była faworytką programu, więc jej odejście zaskoczyło wszystkich. A co ona sama czuje po odpadnięciu z programu? Bieniuk nie otrzymała liczby głosów, która wystarczyłaby na dojście do finału „Tańca z gwiazdami”. Musiała odejść z programu. W szoku byli wszyscy, włącznie z jurorami, bo to ją typowano na finałową faworytkę. Co sama Oliwia powiedziała po ogłoszeniu wyników?
Półfinał „Tańca z gwiazdami” trwa i na dzień dobry nie zabrakło niespodzianek. Tancerze i gwiazdy wykonali wspólny układ taneczny do piosenki występującej na żywo Ewy Farny. W pewnym momencie żona Sławomira została niespodziewanie ugryziona przez przebranego za wampira Marcina Korcza. Już za niedługo dowiemy się, które pary przejdą do wielkiego finału tegorocznej edycji „Tańca z gwiazdami”. Na parkiecie zostały już tylko trzy pary, ale tylko dwie wejdą do gry o największą stawkę.