Magdalena Ogórek, choć swoją karierę zaczynała jako modelka, prawdziwą popularność zdobyła jak prezenterka TVP i... kandydatka na prezydenta. Przez lata była twarzą TVP, a po zmianie władzy zakończyła swoją przygodę na Woronicza. Właśnie postanowiła o sobie przypomnieć.
Magdalena Ogórek była jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Jeszcze przed reformami u publicznego nadawcy dziennikarka nie mogła narzekać na brak nowych wyzwań i obowiązków zawodowych. Teraz jednak wszystko odwróciło się o 18 stopni. Prezenterka miała utracić kolejną posadę.
Magdalena Ogórek w ostatnich latach była jedną z twarzy TVP, gdzie prowadziła programy takie jak „Minęła dwudziesta” czy „W tyle wizji”. Po ostatnich perturbacjach w stacji dziennikarce prawdopodobnie przyjdzie pożegnać się z dawną pracą. Nie są to jednak jedyne zmiany, jakie prawdopodobnie szykują się w życiu Magdaleny Ogórek.
TVP w ostatnich dniach wstrząsa prawdziwa rewolucja. Choć zmiany były zapowiadane już od czasu wyborów parlamentarnych, pod koniec grudnia zaczęły lawinowo wchodzić w życie. Media co chwila obiegają kolejne informacje o zwolnieniach, skasowanych programach, a także nowych gwiazdach stacji. Tym razem głos w tej sprawie zabrała jedna z dziennikarek TVP.
Premiera filmu „Agnieszki Holland” wywołała prawdziwą burzę zarówno w debacie publicznej, jak i w mediach społecznościowych. Na temat filmu postanowił wypowiedzieć się również Robert Kozyra, dziennikarz, który dawniej związany był z Edytą Górniak. Mężczyzna w swojej wypowiedzi nawiązał także do Magdaleny Ogórek. Nie miał o niej jednak wiele dobrego do powiedzenia.
19 lipca Magdalena Ogórek prowadziła program „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info. W środowym wydaniu wśród gości znalazły się między innymi dwie posłanki – Katarzyna Sójka z PiSu i Anita Sowińska z Nowej Lewicy. Jednym z poruszanych tematów był głośny skandal związany z panią Joanną i interwencją policji w szpitalu.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu jest jednym z największych muzycznych wydarzeń w Polsce. Co roku gromadzi on przed opolski Amfiteatr Tysiąclecia mnóstwo fanów, którzy oczekują występów ulubionych wykonawców. Ci, którym nie uda się zakupić biletów na festiwal, śledzą wiadomości o nim w sieci oraz na antenie TVP.Tym razem na widzów wiadomości, którzy czekali na relację z Opola, czekała niemała niespodzianka. Wieczorny program informacyjny współprowadziła Magdalena Ogórek. Dziennikarka zaprezentowała się na wizji w niebanalnym stroju, który przyciągał wzrok.
Magdalena Ogórek przeżywa obecnie bardzo trudny moment w swoim życiu. Jak się okazuje, niedawno do szpitala w ciężkim stanie trafił jej były mąż, Piotr. Obecnie lekarze walczą o jego życie. Przeszedł już długą, aż 6-godzinną operację.Informacje o stanie zdrowia mężczyzny przekazał “Super Express”. Jego była małżonka praktycznie z nikim nie kontaktuje się od kilku dni.
Magdalena Ogórek od kilku lat regularnie pojawia się na antenie Telewizji Polskiej, ale teraz czeka ją wymuszona przerwa. Prezenterka opublikowała bowiem w sieci zdjęcia ze szpitala. Co jej się przydarzyło? Wiadomo już też, kto zastąpi ją w najbliższym czasie. „Plan dnia”, który do tej pory prowadziła, będzie emitowany bez zmian.
Znamy finał sprawy o zniesławienie, skierowanej przeciwko parze prezenterów TVP. Po trzech latach od wniesienia oskarżeń przez psychoterapeutkę Elżbietę Podleśną sąd uwzględnił zarzuty i wydał jednoznaczny wyrok. Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali ukarani. W 2019 roku Elżbieta Podleśna była gościem w programie „W tyle wizji”. Słowa, które usłyszała od gospodarzy uznała za podważające jej kompetencje i obraźliwe. Po kilku próbach sprawa w końcu trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie. Teraz zapadł wyrok.
Magdalena Ogórek nie mogła się powstrzymać, w wymowny sposób skomentowała incydent z udziałem Jerzego S. sprzed kilku tygodni. Jasno dała do zrozumienia, co sądzi o jego występku. W poniedziałek 17 października media obiegła informacja o wypadku z udziałem Jerzego S., który prowadząc samochód, potrącił motocyklistę. Na szczęście poszkodowany nie doznał poważnych obrażeń i był w stanie ponownie wsiąść na pojazd, by dokonać obywatelskiego zatrzymania. Niemniej kontrowersje wzbudził fakt, że podczas kontroli badanie alkomatem wykazało 0,7 promila alkoholu we krwi kierowcy.
Magdalena Ogórek ze względu na swoją pracę w Telewizji Polskiej nie jest lubiana przez wszystkich. Mogłoby się jednak wydawać, że przy okazji pochwalenia się sukcesem swojej córki, raczej nie spotka się z krytyką. Mogła być więc dziś dosyć zaskoczona, bo tej było sporo. Dlaczego dziennikarce się oberwało? Okazuje się, że internautom nie spodobał się fakt, że próbowała przy okazji chwalenia się zatuszować pewną kwestię.
Magdalena Ogórek przyznała, że jest jedna rzecz, której nie może zapewnić córce. Dziewczyna ma jedno, wielkie marzenie, jej ambicja wywołuje podziw, jednak na to prezenterka nie ma niestety pieniędzy. Musiała znaleźć rozwiązanie zastępcze. W 2005 roku przyszła na świat mała dziewczynka, której nadano takie samo imię, jakie posiada jej znana mama. A ponieważ Magdalena Ogórek i były poseł SLD, Piotr M. nie są już małżeństwem, gospodyni nowego formatu „Plan dnia” sama troskliwie opiekuje się córką i dba o jej przyszłość. Podczas ostatniej sesji „Q&A” na Instagramie była kandydatka na Prezydenta RP zdradziła więcej szczegółów na temat swojej pociechy. Wyznała też, że jest jedna rzecz, której nie może dla niej zrobić.
Ogłoszono wielkie zmiany w TVP. Jacek Kurski podjął decyzję i już w najbliższą środę widzowie będą mogli zobaczyć na antenie zupełnie nowy program. Magdalena Ogórek poprowadzi autorski format. Magdalena Ogórek już od kilku lat współpracuje ze stacją TVP, gdzie zajmuje się tematami politycznymi. W 2016 roku została współprowadzącą programu „W tyle wizji”, a następnie mogliśmy ją także zobaczyć w „Studio Polska” oraz „Minęła 20”. Latem 2020 roku prezenterka została ekranową partnerką Jarosława Jakimowicza w publicystycznym „W kontrze”. Zaś już w grudniu ubiegłego roku media zaskoczyła informacja, że dziennikarka zrezygnowała ze współprowadzenia programu.
Kinga Rusin, choć od jakiegoś czasu mieszka na Kostaryce, jest bardzo zaangażowana w to, co obecnie dzieje się na Ukrainie. Gwiazda od samego początku nagłaśnia zweryfikowane zbiórki i akcje pomocowe. Teraz odpowiedziała na drwiny Magdaleny Ogórek. Choć Rusin fizycznie znajduje się wiele kilometrów od Polski, to cały czas pokazuje, jak bardzo jest zaangażowana w sprawy kraju. Tym razem postanowiła wykorzystać swoje zasięgi w internecie, by pomóc Ukrainie.
Magda Ogórek nie posiada się z radości. To wyjątkowy dzień dla gwiazdy TVP. Na Instagramie, Facebooku i Twitterze aż huczy od życzeń i gratulacji od internautów. Dziennikarka pochwaliła się wspaniałymi podarkami, jakie dostała od najbliższych, a także upubliczniła małą niespodziankę dla fanów. Magda Ogórek, prezenterka i dziennikarka związana ze stacją TVP 23 lutego obchodzi swoje urodziny. To wyjątkowy dzień dla gwiazdy, która w tym roku kończy 43 lata. Z tej okazji nie tylko pochwaliła się niespodziankami, jakie przygotowali dla niej najbliżsi — postanowiła także podzielić się odrobiną nostalgii ze swoimi fanami.
Dopiero co informowaliśmy o tym, że nie zobaczymy już Magdaleny Ogórek na planie „W kontrze”. Teraz wiemy, że znana prezenterka zniknie także z innego programu. Powodem są problemy zdrowotne. Kilka dni temu pisaliśmy o zniknięciu Magdaleny Ogórek z anteny TVP Info. Prezenterka od końca ubiegłego roku nie pojawiła się na planie programu „W kontrze”, który do tej pory prowadziła wraz z Jarosławem Jakimowiczem. Przyznała, że nie tworzyli szczególnie zgranej pary. Teraz wyszło na jaw, że słuchacze będą musieli pożegnać się także z audycją, którą Magdalena Ogórek prowadziła na antenie Radia Łódź.
Program TVP Info „W kontrze” uznawany jest za jeden z najbardziej kontrowersyjnych formatów stacji (mimo że konkurencja pozostaje spora). Wpływ na to ma nie tylko podejmowana tematyka, ale także osoby prowadzących – duet tworzą bowiem Magdalena Ogórek oraz Jarosław Jakimowicz. Wiele wskazuje jednak na to, że już wkrótce przestaną pojawiać się wspólnie na antenie.
Kinga Rusin ostro skrytykowała Pawła Kukiza oraz marszałkinię Sejmu Elżbietę Witek. Dziennikarka w swoim mocnym poście na Facebooku odniosła się do niedawnego głosowania nad Lex TVN.Kinga Rusin ostro skrytykowała Pawła Kukiza oraz marszałkinię Sejmu Elżbietę Witek. Dziennikarka w swoim mocnym poście na Facebooku odniosła się do niedawnego głosowania nad Lex TVN. Kinga Rusin jest dziennikarką i prezenterką telewizyjną o imponującym dorobku zawodowym. Na początku swojej kariery pracowała dla TVP, ale później związała się głównie ze stacją TVN. Od kilku lat aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, które wykorzystuje nie tylko do kontaktu z fanami, ale też jako narzędzie, dzięki któremu może poruszać ważne problemy, dotyczące Polski lub świata. Tak było i tym razem – znana dziennikarka postanowiła wypowiedzieć się na temat ostatnich wydarzeń politycznych, czyli nowelizacji ustawy medialnej, projektu PIS, skierowanemu przeciwko stacji TVN i wszelkim innym „wolnym mediom„.
Były kochanek Joli Rutowicz oraz „emerytowany” aktor – Jarosław Jakimowicz, a także doktorka historii Kościoła oraz epizodyczna polityczka – Magdalena Ogórek to najbardziej rozpoznawalne twarze „dobrej zmiany” w Telewizji Polskiej. W trakcie jednego z wydań programu „W kontrze”, na antenie TVP Info, Jakimowicz postanowił opowiedzieć o łączącej prezenterów relacji.
Magdalena Ogórek po raz kolejny dzieli się „mrożącą krew w żyłach” historią. Tym razem niedoszła prezydentka (w 2015 roku kandydowała ona na urząd, reprezentując… partie lewicowe), obecnie jedna z twarzy Telewizji Publicznej, miała zostać zaatakowana przed siedzibą TVP. Całą akcję miał z kolei powstrzymać jej osobisty rycerz na białym koniu (a jednocześnie współprowadzący program „W kontrze”) – Jarosław Jakimowicz. Co stało się pod budynkiem przy Woronicza?
Magdalena Ogórek zarzuciła Hannie Lis… stalking. W programie W tyle wizji była kandydatka na prezydenta z ramienia SLD powiedziała, że dziennikarka zagląda na jej profil na Instagramie, a później pisze donosy do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Hanna Lis nie mogła pozostawić tego bez komentarza. Po porażce w wyścigu o fotel prezydenta Polski w 2015 roku Magdalena Ogórek postanowiła porzucić karierę polityczną. Tym razem postawiła na pracę w mediach, gdzie w TVP prowadzi programy takie jak W tyle wizji czy W kontrze. W tym drugim ostatnio wypowiedziała się nt. Hanny Lis.
Widzowie włączający TVP Info z pewnością nie mogli uwierzyć własnym oczom. Kiedy tylko zaczął się program W kontrze, doszło do zdumiewających scen. W rękach Jarosława Jakimowicza nagle pojawiła się gitara, w tle mogliśmy usłyszeć hit Modern Talking. Jakby tego było mało, Magdalena Ogórek pokusiła się o krótki występ taneczny. Miało być zabawnie, ale internauci nie byli zachwyceni. W programie TVP doszło do niebywałych scen, a głównymi bohaterami tego nietypowego show byli Jarosław Jakimowicz i Magdalena Ogórek. Ci, którzy spodziewali się jedynie rozmowy, musieli się bardzo zdziwić.
Niewykluczone, że gdyby mogła, Magdalena Ogórek na zawsze usunęłaby z internetu krążące po nim filmiki i zamknęła pewien rozdział w swoim życiu, który nieubłaganie się za nią ciągnie i co chwila wypływa na wierzch.Magdalena Ogórek powinna zdawać sobie sprawę z tego, że w sieci nic nie ginie. Jak się okazuje, kobieta, która w 2015 roku kandydowała w wyborach prezydenckich, ma za sobą bardzo kolorową przeszłość, a po internecie wręcz hulają filmiki z jej udziałem. Mało kto wie, co takiego robiła, gdy była bardzo młodziutka.
Magdalena Ogórek zaparkowała samochód na parkingu i ruszyła do sklepu. Nagle zaczepił ją obcy, bezdomny człowiek. Kobieta postanowiła szybko zareagować, nie miała pojęcia, że jest obserwowana. Wszystko trafiło do sieci i spowodowało niemałe zamieszanie. Internauci wciąż komentują zachowanie kobiety.Magdalena Ogórek zaparkowała samochód na parkingu pod sklepem spożywczym, do którego często chodzi. Tuż obok jej samochodu bezdomny zatrzymał ją i poprosił o pomoc. Gwiazda TVP mogła zareagować tylko w jeden sposób. Nie wiedziała, że ktoś robi jej zdjęcia.
Dzień Matki to wspaniałe święto, podczas którego możemy okazać wdzięczność swoim rodzicielkom. W końcu kto jak nie matka, będzie cię kochał i wspierał bez względu na wszystko? W związku z tym dniem Magdalena Ogórek podzieliła się bolesnym wyznaniem.Magdalena Ogórek opublikowała na Twitterze zdjęcie ze ślubu swoich rodziców. W Dniu Matki, brak mamy odczuwa się znacznie boleśniej. Dziennikarka wyznała, że jej ukochana rodzicielka nie żyje już prawie od 30 lat, a ona wciąż bardzo za nią tęskni. Poprosiła wszystkie kobiety, aby regularnie uczęszczały na USG piersi i cytologię.
Magdalena Ogórek obecna prowadząca w TVP Info, a także niedoszła pani prezydent, została wspomniana podczas czwartkowego specjalnego posiedzenia senackiego, które dotyczyło wybuchu afery w radiowej Trójce. Informacja o jej zarobkach może zszokować wielu. Magdalena Ogórek według wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza, zarabia 600 tysięcy złotych rocznie. Polityk ujawnił tę informację podczas posiedzenia senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jak podaje Fakt, Borysewicz nie chciał jednak zdradzić, skąd posiada tak poufne dane związane z zarobkami gwiazdy TVP.
Magdalena Ogórek od czasów poprzednich wyborów prezydenckich przeszła ogromną zmianę, nie tylko zewnętrzną, ale zdaje się również wewnętrzną. Była kandydatka na prezydenta dziś jest przede wszystkim dziennikarką telewizji TVP i ma odmienne poglądy polityczne. 5 lat temu startowała z ramienia SLD na prezydenta polski, dziś otwarcie wspiera PiS i nazywa Jarosława Kaczyńskiego: Wybitny strategiem.Przed pięcioma laty Magdalena Ogórek kandydowała na posadę prezydenta, mając poparcie SLD. Dziś widzimy ją przede wszystkim w TVP, często zachwalającą rządy obecnej partii. Wielu się zastanawia, skąd tak radykalna zmiana poglądów.