Kamil Bednarek od wielu lat rozwija swoją karierę muzyczną. Mało kto jednak pamięta, że artysta zaczynał od udział w talent show. Mimo że była to dla niego trampolina do sławy, po latach gorzko wspomina “Mam Talent”. Sprawdź, co powiedział w najnowszym wywiadzie.
Kamil Bednarek jest uwielbianym polskim artystą, którego charakterystyczne brzmienia muzyki reggae wyniosły na wyżyny popularności. Muzyk posiada ogromne grono wielbicieli, wśród których znajduje się sporo przedstawicielek płci pięknej. Fanki przeżyły prawdziwy szok, gdy okazało się, że przystojny wokalista jest już zajęty!
Kolejna – 58. już – edycja Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu trwa w najlepsze. Mimo że na artystów, którzy zdecydowali się wziąć udział w wydarzeniu, gromy posypały się jeszcze przed jego rozpoczęciem (część osób nawoływała nawet do całkowitego bojkotu, upolitycznionego ich zdaniem, festiwalu), pierwszego dnia mogliśmy zobaczyć spore grono wokalistów, wśród nich zaś – Kamila Bednarka. Wykonawca zdecydował się na niezwykły apel.
The Voice of Poland to jeden z najpopularniejszych polskich programów. Nic dziwnego, że jego uczestnicy i jurorzy są uważnie obserwowani przez widzów. W 10. edycji pojawiło się kilka kontrowersji związanych właśnie z jurorami. Część fanów domaga się zmian, czy zostaną one jednak wprowadzone? Wiemy, kto zasiądzie w fotelach jurorów w kolejnej edycji! Uwagę widzów przykuło szczególnie zachowanie Kamila Bednarka. Jego wybuchy śmiechu zostały zinterpretowane jako oznaka odurzenia nielegalnymi substancjami. Krytykowana jest również Margaret, której fani programu The Voice of Poland zarzucają, że nie jest wystarczająco utalentowana, a jej komentarze dotyczące występów są niewystarczająco merytoryczne.
The Voice of Poland: Kamil Bednarek w ogniu krytyki po ostatnim odcinku. Naraził się uczestniczce programu, bo upokorzył jej chłopaka? Internauci są bezlitośni dla muzyka. Kamil Bednarek niedawno dołączył do jurorów The Voice of Poland, a już podpadł widzom programu! Wokalista skrytykował gitarzystę i wyprosił go ze sceny. Zdenerwowana uczestniczka musiała kontynuować występ i wysłuchać rad muzyka. Wytknął jej błędy, których inni nawet nie zauważyli.
