Justyna Żyła od miesięcy bryluje w mediach. Młoda kobieta szykuje się do udziału w kultowym show Taniec z gwiazdami i wyciska siódme poty na treningach tanecznych. Niedawno w sieci pojawiła się informacja, że Żyła próbowała przekazać byłemu mężowi pewną wiadomość. Fani nie mają wątpliwości. Zgadzacie się? Do niedawna była znana jako „żona sławnego męża”, oddana matka i najwierniejsza fanka skoczna narciarskiego Piotra Żyły. Niestety, małżeństwo nie przetrwało. Po rozstaniu nadszedł czas, żeby Justyna Żyła przemyślała swoje dotychczasowe życie i wybory. Na szczęście los uśmiechnął się do młodej kobiety. Na pełną wdzięku góralkę skierowała się uwaga wszystkich mediów i szybko posypały się różne propozycje, w tym – udziału w Tańcu z gwiazdami. To właśnie przy okazji przygotowań do tańca Żyła miała dać dawnemu ukochanemu pewien tajemniczy znak…
Justyna Żyła do niedawna była postrzegana jako szczęśliwa żona znanego skoczka i matka ich dwojga dzieci. Tak było do 2018 roku. Co się wtedy wydarzyło? Teraz oboje rozpoczynają całkiem nowy rozdział w życiu. W tym artykule dowiecie się wszystkiego na temat Justyny Żyły. Ile ma lat? Czym się zajmuje? Odpowiedź znajdziecie poniżej. Justyna Żyła w ciągu ubiegłego roku wywróciła całe swoje życie do góry nogami. Z zaciekawieniem możemy czekać na to, co czeka Żyłę w nadchodzącym roku. Czy pogodziła się z mężem? Sprawdź, co się dzieje u bohaterki skandalu, którym żyła cała Polska!
Justyna Żyła nie przestaje wykorzystywać swojego 5 minut. Po głośnym rozstaniu z Piotrem Żyłą nabrała wiatru w żagle. Po sesji do magazynu „Playboy” przyszedł czas na…książkę! Żyła znana jest ze swojej kulinarnej pasji. Na Instagramie często dzieli się z fanami efektami pichcenia takich rarytasów jak flaczki czy chłodnik z botwinki.
Justyna Żyła – jeszcze – żona polskiego skoczka, Piotra Żyły, robi co może, by zaistnieć w mediach. Najpierw wywlekła do mediów prywatne problemy w małżeństwie jednocześnie prosząc o „uszanowanie jej prywatności”, a potem została gwiazdą jednego z wydań Playboya – zapewne również w ramach szacunku dla jej życia prywatnego. Afera wokół problemów małżeńskich państwa Żyłów coraz bardziej zaczyna irytować internautów. Dzieje się tak głównie za sprawą Justysi, która na każdym kroku wywołuje swoimi wypowiedziami i zachowaniem niemałe zniesmaczenie.
Piotr Żyła przeszedł bardzo trudny czas w swoim życiu prywatnym. Justyna Żyła robiła wszystko, aby publicznie go upokorzyć i postawić w złym świetle. Niestety po sesji w Playboyu internauci zaczęli mocno wspierać skoczka, który nie komentował sprawy. Czy przyszedł czas, aby odpowiedzieć na zarzuty żony? Justyna Żyła rozpoczęła medialną wojnę ze swoim mężem, który podjął decyzję o rozstaniu. Kobieta starała się zrobić wszystko, aby odzyskać względy sportowca, jednak robiła to w bardzo nieudolny sposób. Internauci zaczęli postrzegać Żyłę jako desperatkę, a w jej stronę posypała się lawina negatywnych komentarzy. Piotr nie wdał się w medialną wojnę i nie komentował rozstania, nawet kiedy jego żona pozowała nago, wyznając w wywiadzie, że chce, aby Piotr zobaczył, co stracił.
Znana ze swojej bezpośredniości, aktorka Anna Mucha atakuje sesję Justyny Żyły w magazynie „Playboy”. Justyna Żyła nie odniosła się jeszcze do tej sytuacji. Redakcja magazynu dla dorosłych postanowiła jedna mocno odpowiedzieć. Justyna Żyła wystąpiła na okładce w najnowszym, czerwcowym wydaniu magazynu. Gazeta z okładką z jej udziałem wciąż jest w sprzedaży.
Justyna Żyła toczyła istny bój o względy swojego męża. Choć na początku sytuacja nie wyglądała optymistycznie, to niedawno Justyna zapewniała, że wszystko jest na dobrej drodze. Ciężko teraz stwierdzić, co kobieta konkretnie miała na myśli, ponieważ ich rozwód jest już przesądzony. Czy właśnie o oficjalnym zakończeniu małżeństwa Żyła wypowiadała się w tak optymistyczny sposób? Medialne rozstanie Piotra i Justyny być może w końcu się zakończy. Kobieta oprócz wielu wywiadów na temat złego zachowania swojego męża wykonała również rozbieraną sesję dla Playboya. Niestety nie zyskała tym względów Piotra, wręcz przeciwnie, małżeństwo bierze rozwód. Sportowiec po wybrykach swojej żony chyba wyzbył się wszelkich skrupułów, ponieważ możliwe, że zostawi swoją rodzinę bez dachu nad głową.
Justyna Żyła postanowiła kolejny raz pokazać się w mediach. Kobieta tym razem wystąpiła w Dzień Dobry TVN i znów opowiedziała o swojej rozbieranej sesji. Tym razem obrała zupełnie inną drogę i nie uderzała kolejnymi zarzutami w stronę swojego męża, jednak reakcja prowadzących mówi naprawdę wiele. Ciężko zrozumieć działania żony Piotra Żyły. Kobieta coraz chętniej pokazuje się w mediach i tworzy dziwne skandale wokół swojej osoby oraz sportowca. Jej zachowanie nie podoba się większości osób, ale Justyna zdaje się tym nie przejmować i ciągle udziela wywiadów. W ostatnim zapowiedziała, że zamierza nawet… napisać książkę!
Justyna Żyła po sesji dla magazynu Playboy nie mogła liczyć na zachwyt internautów. Spotkała ją lawina niepochlebnych komentarzy, a do tego większość uważa, że jej zachowanie można już kategoryzować jako czystą desperację. Na swoim Instagramie opublikowała wideo, które pokazuje zakulisowe sceny sesji. Z pewnością Justyna Żyła, godząc się na nagą sesję nie przewidziała, że zostanie tak mocno skrytykowana. Choć internauci od długiego czasu zarzucali jej, że działa na swoją niekorzyść udostępnianymi postami, teraz wyraźnie wzburzyła dosłownie wszystkich. Wcześniej mogła liczyć na wsparcie niektórych obserwatorów, jednak sesją dla Playboya spaliła za sobą mosty współczucia.
Justyna Żyła właśnie zagościła w kioskach. Choć o rozbieranej sesji było głośno już kilka dni temu, to właśnie dziś magazyn trafił do sprzedaży. To spowodowało, że Justyna znów zaskoczyła. W wywiadzie, który znajduje się wraz z sesją, wyznała, że woli swojego kuzyna – Adama od niewiernego męża. Choć Małysz zaznaczał, że nie chce brać udziału w ich rozstaniu, najwyraźniej Justyna nic sobie nie zrobiła z jego próśb. Sesja dla magazynu Playboy Justyny Żyły spotkała się z bardzo negatywnym odbiorem. Internauci nie szczędzili jej słów krytyki oraz wyraźnie zaznaczali, że żona skoczka straciła dobry smak. Najwyraźniej publiczne pranie brudów rodzinnych jej nie usatysfakcjonowało i postanowiła pójść o krok dalej. Co tym razem powiedziała Żyła? Po raz kolejny wbiła szpilę swojemu mężowi, którego powrotu tak bardzo pragnie?
Justyna Żyła swoimi poczynaniami zyskała wielu wrogów wśród internautów. Żona skoczka doprowadziła do skandali, które mocno uderzyły w dobre imię Piotra Żyły. Czy kobieta zrobiła to specjalnie, by zyskać medialny rozgłos, a niedługo będzie figurowała jako celebrytka? Istnieje nawet możliwość, że Żyłę zobaczymy w Tańcu z gwiazdami. To, co wyprawiała w mediach społecznościowych Justyna Żyła, wzburzało większość internautów. Wieloletnia partnerka Piotra zyskała wśród społeczeństwa miano desperatki i wydaje się, że nic sobie z tego nie robi. Głośnym echem odbiła się jej naga sesja w magazynie Playboy, gdzie pozowała nago, a w wywiadzie wyznała, że chciała, aby skoczek zobaczył, co stracił. Tym wzbudziła wzburzenie, a na jej osobę wylała się lawina hejtu. Czy Żyła wykorzystała swój kryzys w związku do tego, aby trafić na czerwone dywany?
Adam Małysz ostatnio wypowiedział się na temat nagiej sesji swojej kuzynki – Justyny Żyły. Małysz po publikacji przez media słów, które wypowiedział, postanowił wydać oświadczenie, w którym zaznacza, że doszło do nadużycia. Sportowiec w żaden sposób nie chce mieszać się w życie prywatne małżeństwa. Rozpad związku Justyny i Piotra z pewnością na chwilę obecną nie jest ich sprawą prywatną. Żyła postarała się o to, aby ich rozstaniem żyli wszyscy Polacy i trzeba przyznać, że naprawdę jej się to udało. Kobieta co jakiś czas komentowała w bardzo negatywny sposób relacje skoczka z dziećmi, a także wypominała na oczach wszystkich internautów zachowania swojego męża, które ją wzburzyły. Choć wszystko przeplatane jest jej wielką miłością i dobrem dzieci, Justyna dla wielu osób stała się żałosną postacią. W rozpad związku wplątany został również kuzyn Justyny – Adam Małysz. Choć sportowiec nie chciał zabierać głosu w sprawie, niestety i on zaczął uczestniczyć w tej medialnej walce Żyły. Postanowił w związku z tym wydać oświadczenie, w którym tłumaczy, że jego słowa zostały przekształcone, a sam nie chce mieć związku z rozstaniem małżeństwa.
Justyna Żyła po swoich desperackich krokach, w których walczyła o miłość Piotra, postanowiła całkowicie zmienić swoje zachowanie. Na początku zaznaczała, jak sportowiec fatalnie się zachował, a teraz postanowiła przyjąć inną formę i stwierdziła, że… wybacza wszystko swojemu mężowi. Przecież niedawno krzyczała w wywiadzie, żeby zobaczył, co stracił. Skąd ta zmiana? W medialnych poczynaniach Justyny Żyły chyba każdy już się pogubił. Kobieta ma tak olbrzymie wahania nastrojów, że wśród internautów uchodzi za desperatkę, a jej obserwatorzy, którzy wcześniej ją wspierali, stracili cierpliwość i stanęli w obronie Piotra. Na Justynę spadła lawina hejtu po nagiej sesji dla Playboya, która miała być… prezentem na urodziny Piotra! Chyba z resztą nietrafionym.
Justyna Żyła po sesji dla magazynu Playboy nie mogła liczyć na zachwyt internautów. Spotkała ją lawina niepochlebnych komentarzy, a do tego większość uważa, że jej zachowanie można już kategoryzować jako czystą desperację. W końcu Justyna postanowiła odnieść się do wszystkich negatywnych komentarzy. Z pewnością Justyna Żyła, godząc się na nagą sesję nie przewidziała, że zostanie tak mocno skrytykowana. Choć internauci od długiego czasu zarzucali jej, że działa na swoją niekorzyść udostępnianymi postami, teraz wyraźnie wzburzyła dosłownie wszystkich. Wcześniej mogła liczyć na wsparcie niektórych obserwatorów, jednak sesją dla Playboya spaliła za sobą mosty współczucia.
Siostry Godlewskie od długiego czasu walczą o uwagę w mediach. Najwyraźniej teraz podłapały możliwość wypromowania się na aferze, która powstała za sprawą sesji zdjęciowej Justyny Żyły dla magazynu Playboy. Siostry, które lubią pokazywać swoje ciało i epatować seksapilem stanęły murem za nagą Justyną! Siostry Godlewskie to kobiety, które swoim zachowaniem często szokują. Można odnieść wrażenie, że dla uwagi internautów i mediów pokażą dosłownie wszystko. Teraz kiedy na Justynę Żyłę wylała się lawina hejtu ze strony internautów, którzy stają po stronie jej męża, Siostry Godlewskie postanowiły się uaktywnić. W końcu same przyjmują na swoje krągłe klaty bardzo wiele złośliwości, a przy okazji broniąc Justyny, mogą pokazać się z dobrej, empatycznej strony.
Justyna Żyła to kobieta, która z pewnością ma wolę walki. To, co robi żona Piotra, aby odzyskać jego względy, jest dość zaskakujące. Raczej żaden mężczyzna nie życzyłby sobie rozdmuchiwania problemów rodzinnych w mediach społecznościowych, a następnie rozbierania się jego kobiety w magazynie dla panów, aby ten zobaczył, co stracił. Internauci bez ogródek powiedzieli, co myślą na temat jej zachowania. Justyna Żyła postawiła na bardzo nietypowe sposoby, aby odzyskać uczucie swojego męża. Najpierw obwieściła wszystkim Polakom, że jest złym ojcem i dokonał podłej zdrady, a następnie podjęła desperackie kroki, aby ten wrócił do niej i dzieci. Jednak czy swoim zachowaniem nie zniechęciła do tego sportowca? Piotr Żyła wykazuje się nerwami ze stali. Jego żona albo udziela tkliwych komentarzy, w których wyraża chęci zbudowania od nowa rodziny, albo pozuje nago, by dać mu do zrozumienia, co stracił. Pisaliśmy o tym tutaj. Można się już pogubić w tym, czego Justyna oczekuje i do czego tak naprawdę dąży, traktując w ten sposób Piotra.
Adam Małysz to sportowiec, który wiele osiągnął. Obecnie pełni funkcję dyrektora PZN i świetnie sobie radzi. Nie od dziś wiadomo, że skoczek jest kuzynem Justyny Żyły oraz bliskim kolegą jej męża Piotra. Sesja w Playboyu Justyny zaskoczyła wszystkich, czy Małysza również? Postanowił powiedzieć kilka słów na temat wojny, która się toczy między małżonkami. Adam Małysz z pewnością nie może być dumny z poczynań swojej kuzynki, która w bardzo medialny sposób roztrząsa problemy rodzinne. Justyna chwyta się każdej możliwej okazji, aby pokazać swojemu mężowi, że źle postąpił, jednak zazwyczaj nie przynosi to dobrych skutków. Kobieta przez wielu internautów postrzegana jest jako desperatka i nie szczędzą jej oni negatywnych komentarzy.
Justyna Żyła nadal toczy bój ze swoim mężem, o powrót do dawnych relacji. Chociaż skoczek nie pozostawia jej złudzeń, że to koniec ich małżeństwa, ona idzie w zaparte i przez media, daje mu znaki, że wciąż chciałaby, aby ich miłość powróciła. Chociaż Piotr wyraźnie chce zakończyć związek z żoną, ta nie daje za wygraną. Pomimo tego, że otrzymała od sportowca pismo przedprocesowe, w którym ten chce ustalić terminy spotkań z dziećmi, nadal walczy o jego uczucie. Pisaliśmy o tym tutaj. Justyna Żyła swoje postępowanie wciąż argumentuje dobrem dzieci, jednak czy dzieci faktycznie chcieliby takiego nagłaśniania rodzinnych sporów? Nie nam to oceniać. Tym razem Justyna znów postanowiła zabrać głos w sprawie rozpadu związku i dać wyraźny znak Piotrowi, że wciąż czeka na jego powrót do domu.
Związek Piotra Żyły i jego żony Justyny przechodzi bardzo medialny kryzys. Kiedy wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by para rozpoczęła życie w zgodzie, sprawa przybrała zwrot akcji i jak się okazuje, skoczek wysłał pismo przedprocesowe. To definitywny koniec ich małżeństwa? Przez około dwa miesiące Justyna Żyła na swoim instagramowym profilu publikowała różnego rodzaju posty, którymi bezpośrednio uderzała w dobre imię swojego męża. Zarzucała mu egoizm i porzucenie dwójki dzieci. Z pewnością wszystkie sytuacje mocno się na nim odbiły, jednak w przeciwieństwie do swojej żony, Piotr jest bardzo oszczędny w komentowaniu ich prywatnych problemów.
Pod koniec lutego Piotr i Justyna Żyła przechodzili w swoim małżeństwie trudny okres, którego świadkami byli wszyscy obserwatorzy ich profili społecznościowych. Choć para przechodziła kryzys, wszystko wskazuje na to, że teraz ich związek jest na dobrej drodze do tego, by tworzyli szczęśliwą rodzinę. W lutym Justyna Żyła na swoim instagramowym profilu zamieściła przykry wpis, w którym wyznała, że rozstaje się ze swoim mężem – Piotrem Żyłą. Informacja bardzo szybko zniknęła z jej profilu, jednak zamieściła kilka innych wpisów, które ją potwierdzały i z których wynikało, że Piotr zostawił ją dla nowej kobiety. Skoczek szybko odniósł się do zarzutów swojej żony i zaprzeczył wszystkim doniesieniom o rzekomej zdradzie. Dodał, że w gruncie rzeczy został zmuszony do opuszczenia ich wspólnego domu, a małżeństwo od dawna istniało tylko „na papierku”. Pisaliśmy o tym tutaj.
Żona Piotra Żyły ciągle wdaje się w niezbyt przyjemne wymiany postów, które publikuje na swoim instagramowym profilu. Wszystko przez złe relacje, które jakiś czas temu wdarły się w związek, od lat tworzony ze skoczkiem. Od tego czasu wszyscy jesteśmy świadkami małżeńskich przepychanek pary. Rozpad małżeństwa czołowego skoczka narciarskiego to od kilku tygodni najbardziej medialny temat. Całą burzę rozpętała jego żona, która umieściła smutny wpis na swoim profilu, by później za namową najbliższych go usunąć. Sportowiec postanowił odnieść się do całej sytuacji i komentując sprawę, zaprzeczył oskarżeniom żony. Pisaliśmy o tym tutaj.
Kilka dni temu Justyna Żyła dodała na swój Instagram długi wpis na temat swojego rozstania z mężem. Opisała w nim niewierność męża i jego stosunek do dzieci. Teraz w końcu wiemy, dlaczego postanowiła ujawnić prawdę. Będziecie zaskoczeni… Wiele osób nie może zrozumieć, dlaczego żona skocza postanowiła publicznie wyprać ich prywatne brudy. Jak wiadomo, ten sposób zazwyczaj kończy się fatalnie. Czy ten powód usprawiedliwi jej decyzję? Chodzi bowiem o… dziecko. ZOBACZ TEŻ: Dopiero teraz wychodzi na jaw. Tuż przed śmiercią producenci „M jak miłość” zhańbili Pyrkosza
Nowa teoria internautów okazuje się naprawdę zadziwiająca! Poszukujący przyczyn rozpadu małżeństwa Piotra Żyły użytkownicy portali społecznościowych wpadli na pomysł związany z odważnymi zdjęciami, które jego żona jakiś czas temu chętnie publikowała. Teraz Instagram Justyny Żyły przepełniony jest wyłącznie zdjęciami dzieci i jedzenia. Jednak jeszcze kilka miesięcy temu udostępniała dość kontrowersyjne zdjęcia.. ZOBACZ TAKŻE: To NIE alkohol zabił Kotulankę. Jest diagnoza lekarzy i prawdziwa przyczyna
Wyznanie żony Piotra Żyły o jego „skoku w bok” wywołało burzę w internecie. Uwielbiany przez wszystkich skoczek natychmiast stracił w oczach swoich fanów. „Super Express” dotarł do znajomego skoczka. Z jego relacji wyłania się zupełnie inny obraz całej sprawy… Nie milkną echa rozstania Piotra Żyły z jego żoną, Justyną. O tym, że w małżeństwo skoczka nie dzieje się najlepiej mówiona od dawna. Żona popularnego skoczka na Instagramie podzieliła się swoją wersją wydarzeń. Według niej, Piotr Żyła ma kochankę i zaniedbuje obowiązki męża wobec niej i dzieci. Do słów żony znany skoczek odniósł się wczoraj, o czym pisaliśmy na naszym portalu. ZOBACZ TEŻ: Piotr Żyła odpowiada na zarzuty żony o zdradzie