Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, wyrasta na piękną kobietę o wyjątkowej urodzie. Dziewczyna zaczyna odnosić sukcesy, a na jej koncie pojawiają się pierwsze kontrakty reklamowe. Nastolatka zachwyca swoją urodą odziedziczoną po mamie i udowadnia to, wstawiając zdjęcia bez makijażu. Tym razem stało się inaczej i zamiast urody dziewczyny internautów bardziej zainteresował komentarz ojca. Oliwia jest córką Anny Przybylskiej i jej partnera Jarosława Bieniuka. Po śmierci swojej wieloletniej partnerki Bieniuk sam wychowuje 15-letnią Oliwie oraz jej rodzeństwo. Dziewczyna jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, co często wśród internautów wzbudza wiele kontrowersji.
Anna Przybylska odeszła od nas 3,5 roku temu. Aktorka zmarła mając niespełna 36 lat. Chociaż Ania chorowała na raka, jej śmierć była szokiem dla wielu osób. Aż dotąd marka, której farby reklamowała Przybylska, nie szukała nikogo na jej miejsce. Kilka dni temu marka kosmetyczna znalazła jednak nową twarz, która ma ją reprezentować zamiast Ani. Jak donoszą media to Katarzyna Bujakiewicz zastąpi swoją najbliższą przyjaciółkę, zmarłą Anię Przybylską w nowej kampanii reklamowej popularnej marki kosmetycznej do włosów. Zainkasuje za to aż 80 tys. złotych.
Oliwia Bieniuk dzięki swojej oryginalnej urodzie miała ogromną szansę, aby wybić się w świecie modelingu. Rodzina nie popierała jednak tej decyzji i dziewczyna postanowiła na ten moment zawiesić karierę, rezygnując również z dochodowych kontraktów. Córka Jarosława Bieniuka i Anny Przybylskiej jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Dużą wagę przykłada do swojego profilu na Instagramie, gdzie często udostępnia zdjęcia. Dzięki temu została dostrzeżona przez przedstawicieli marki Reserved i zaproszona do kampanii reklamowej.
