Andrzej Piaseczny stroni od celebryckiego życia. Zamiast tego woli mieszkać z dala od stolicy, w spokojnej miejscowości z partnerem i swoją mamą. Ostatnio tę sielankę zaburzył jednak stan zdrowia rodzicielki wokalisty. Kochający syn oczywiście nie mógł nie zająć się swoją ukochaną mamą. Co się stało?
Andrzej Piaseczny 6 stycznia świętował kolejne urodziny. Ciężko uwierzyć, że artysta skończył właśnie 52 lata! Z tej okazji na jego instagramowym profilu pojawiło się urocze zdjęcie z mamą i okazałym tortem na pierwszym planie. Na pięknie udekorowanym cieście umieszczono świeczki formujące liczbę 137. Dlaczego? Andrzej Piaseczny zaintrygował swoich obserwatorów zdjęciem tortu urodzinowego. Jednak to nie finezyjne dekoracje zwróciły największą uwagę, a trzycyfrowa liczba na nim widniejąca. Muzyk nie wsadził przypadkowych świeczek, które akurat miał pod ręką – okazuje się, że liczba 137 w tym dniu miała dla niego ogromne znaczenie.
Andrzej Piaseczny jest właśnie w trakcie trasy koncertowej, promującej jego najnowszy, być może najważniejszy w karierze album „50/50”. Dla wokalisty to wyjątkowy czas, ale niestety nie obyło się bez komplikacji. Artysta musiał więc podjąć trudną decyzję. W mediach społecznościowych wokalista nie raz już podkreślał, jak istotna jest dla niego ta trasa, dlatego chciał, by wszystko było idealnie zorganizowane. Nie zawsze tak było.
Andrzej Piaseczny już od jakiegoś czasu nie utrzymuje w tajemnicy swojej prawdziwej orientacji. Nie ukrywa także tego, że na co dzień mieszka wraz ze swoim partnerem. Mimo to nie pokazuje się z nim na wydarzeniach branżowych i w mediach społecznościowych. Dlaczego? Wokalista wyjaśnił to dokładnie w wywiadzie udzielonym dla „Wirtualnej Polski”. Przy okazji wytłumaczył też swoje podejście do orientacji i do wiary.
Przekazano smutną wiadomość o śmierci wybitnego polskiego muzyka Jerzego Połomskiego. 89-letniego wokalistę pożegnało wielu przygnębionych fanów. Swoją wiadomość pozostawił również Andrzej Piaseczny. Juror programu „Taniec z gwiazdami” zamieścił na swoim profilu na Instagramie wzruszający post, za pomocą którego postanowił ostatni raz zwrócić się do zmarłego dziś wokalisty.
„Taniec z Gwiazdami” nie jest pierwszym programem, w którym Andrzej Piaseczny występuje jako juror. Wokalista w ostatnim wywiadzie pozwolił sobie porównać atmosferę pracy we wszystkich show, w których się pojawiał. Jak więc dogaduje się z Pavlović, Grabowskim i Malitowskim? Przy okazji artysta wspomniał także o swojej relacji z Dodą, która w ostatnim czasie zaciekawiła media. Piosenkarz był wyjątkowy szczery i nie chciał uciekać od odpowiedzi.
W ostatnich dniach głośno było o zachowaniu Dody, która wyszła w środku rozmowy z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim, bo nie chciała odpowiadać na niewygodne pytania dotyczące jej przeszłości. Sprawę skomentował Andrzej Piaseczny. Wokalista został o całą sprawę zapytany przez reportera serwisu „Pudelek”. Wiadomo bowiem, że jego przyjacielem jest Nergal, który swego czasu miał go namawiać przeciw swojej byłej partnerce. Jaka była prawda?
Dwadzieścia lat temu Andrzej Piaseczny miał przyjemność wcielać się w postać Kacpra Górniaka w kultowym serialu „Złotopolscy”. Jego bohater konkurował wraz z Tomkiem Gabrielem o względy Marylki, w którą wcielała się Ania Przybylska. Teraz piosenkarz zdradził, czego najbardziej żałuje. Niedawno obchodziliśmy ósmą rocznicę śmierci znanej aktorki. Z tej okazji duet reżyserów: Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, postanowił nakręcić film poświęcony pamięci zmarłej. Przy produkcji wzięło udział wiele polskich gwiazd, które wypowiedziały się na temat swoich relacji z aktorką lub powspominały jej role. Jedną z nich był Andrzej Piaseczny, który nagrał piosenkę promującą produkcję. Wcześniej gwiazdor spotkał się z Anną Przybylską na planie serialu „Złotopolscy”.
Andrzej Piaseczny został najnowszym jurorem podczas 13. edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Oprócz oceny uczestników zdradza wiele anegdot z życia prywatnego. Jedna z nich miała zaskakujący finał. Polsat emituje właśnie najnowszą edycję tanecznego show w odświeżonym składzie. Umiejętności uczestników oceniają: Iwona Pavlović, Andrzej Grabowski, Michał Malitowski oraz Andrzej Piaseczny. Pomiędzy występami udaje się jurorom opowiedzieć ciekawe historie prosto z codziennego życia.
Dzisiaj kolejny etap zmagań uczestników w kultowym programie „Taniec z gwiazdami”. Tymczasem okazało się, że za kulisami również nie brakuje emocji. Andrzej Piaseczny wyjawił, co usłyszał na temat jednej z gwiazd. Juror tanecznego formatu zdradził, że zdarzyło mu się usłyszeć kilka nieprzyjemnych słów na temat jednego z uczestników.
Andrzej Piaseczny otworzył się na temat swojego życia prywatnego i relacji, jakie miał ze swoim tatą. Okazało się, że w dorosłym życiu wcale nie były one najlepsze. Wokalista nie krył łez, gdy poruszył temat stosunków z rodzicem. Piosenkarz pojawił się gościnnie w drugim sezonie programu „To tylko kilka dni”, podczas którego miał szansę spotkać się i spędzić trochę czasu z 28-letnim Krzysztofem. Mężczyzna od dziecka choruje na nowotwór kości. W wyniku jego dolegliwości usunięto mu kość od kostki aż do uda, a w jej miejsce wszczepiono endoprotezę. Podczas spotkania Krzysztof porozmawiał z wokalistą na temat jego stosunków z rodziną. W pewnym momencie trafił w czuły punkt artysty. Andrzej Piaseczny nie krył łez.
Andrzej Piaseczny już od jakiegoś czasu wprost mówi o tym, że jest homoseksualny. Nie ukrywa też, że mieszka z partnerem w małej miejscowości, gdzie wszyscy ich znają i kojarzą. Jak się okazuje, w tym samym domu na co dzień urzędują nie tylko oni. Kto jeszcze? Artysta sam się do tego przyznał w rozmowie z reporterem serwisu „Pomponik”. Wokalista chciał przy tym nieco rozładować sytuację, dlatego postanowił skwitować ją wymownym żartem dotyczącym ostatnich trendów społecznych i miłosnych.
W mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia, które wywołały żywą reakcję wśród fanów. Andrzej Piaseczny musiał odwołać koncert planowany w ramach trasy z okazji pięćdziesięciolecia. Wersje artysty i organizatora się rozmijają a zawiedzeni widzowie chcą znać prawdziwy powód tej decyzji. Choć trudno w to uwierzyć, w tym roku Andrzej Piaseczny obchodzi swoje pięćdziesięciolecie. Artysta postanowił zrobić sobie (i swoim fanom) niepowtarzalny prezent i wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami nagrał urodzinową płytę „50/50” która swoją premierę miała na początku maja. Wkrótce rusza jubileuszowa trasa koncertowa.
Andrzej Piaseczny po raz drugi został jurorem w programie „Taniec z gwiazdami”. Piosenkarz zazwyczaj jest dość łaskawy w ocenach uczestników, jednak podczas audycji live nie gryzł się w język. „Piasek” został jurorem w 12. edycji „TzG”, po odejściu z programów muzycznych TVP „The Voice of Poland” i „The Voice Senior”. Taneczne zmagania na parkiecie ocenia także w trzynastym sezonie.
Andrzej Piaseczny zorganizował dziś w swoich mediach społecznościowych spotkanie live, podczas którego wyjawił, jakie ma plany koncertowe na jesień. Okazuje się, że wiążą się one z wyprawą statkiem w rejs. Muzyk bardzo aktywnie działa na Instagramie. Zebrał tam spore grono fanów: jego profil obserwuje niecałe 200 tysięcy osób. Zaledwie godzinę temu ujawnił tam swoje najbliższe plany.
Kolejna gwiazda zabrała głos w sprawie ostatnich zmian w TVP. Andrzej Piaseczny dosadnie skomentował odsunięcie Jacka Kurskiego z funkcji. Wokalista ma pewną teorię na temat przyszłej kariery byłego prezesa TVP. Wspomniał o pewnych obawach. Nie jest tajemnicą, że Andrzej Piaseczny i Jacek Kurski mają zupełnie odmienny pogląd na wiele społecznych kwestii. Wokalista, który przed rokiem dokonał coming outu, a ostatnio zdradził co nieco na temat swojego życiowego partnera z pewnością nie zrobiłby kariery w TVP za czasów byłego prezesa. Teraz jednak strażnik konserwatywnych wartości Telewizji Polskiej został odsunięty ze swojej pozycji i coraz głośniej mówi się o jego dalszej karierze. Jakie zdanie na ten temat ma „Piasek”? Przede wszystkim wątpi, czy rzeczywiście było to usunięcie.
Minął rok od premiery singla „Miłość” i głośnego coming outu popularnego piosenkarza. Teraz Andrzej Piaseczny szczerze opowiedział o swoim partnerze i ich codzienności. Artysta zdradził, jak na jego związek reagują sąsiedzi. Kwestia orientacji seksualnej uwielbianego artysty już od dawna była komentowana przez jego fanów. Andrzej Piaseczny nigdy nie ukrywał, że popiera środowisko LGBT+, jednak dopiero w ubiegłym roku zdecydował się na głośny coming out. W czerwcu ubiegłego roku na Instagramie zapowiadał rychłe pojawienie się nowego singla. Utwór „Miłość”, wyznający uczucie do drugiego mężczyzny stał się czymś w rodzaju publicznego wyznania. Od tego czasu niejeden wielbiciel wokalisty zastanawiał się, czy piosenka była skierowana do konkretnej osoby. Teraz gwiazdor otwarcie opowiedział o swoim ukochanym.
Zbliża się premiera filmu o Annie Przybylskiej. Skomponowanie przewodniej piosenki produkcji powierzono jednemu z najlepszych przyjaciół aktorki. Andrzej Piaseczny nie mógł się powstrzymać. W pewnym momencie po prostu zalał się łzami. Już wkrótce do kin ma trafić film „Ania” — hołd w kierunku zmarłej przed ośmioma laty aktorki, która jeszcze jako nastolatka, zawróciła w głowie milionom Polaków. W produkcji zobaczymy niepublikowane wcześniej, archiwalne nagrania z udziałem pięknej gwiazdy, a zdjęcia, a także osoby, z którymi była szczególnie związana. Z pomocą rodziny, za produkcję wzięli się Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, zaś o skomponowanie utworu, który nadałby wspomnieniom dodatkowych barw poproszony został Andrzej Piaseczny.
Nowa edycja programu „Taniec z gwiazdami” zwiastuje wielkie emocje. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że w programie wystąpi jednopłciowa para. Teraz głos w sprawie zabrał Andrzej Piaseczny, który w ubiegłym roku dokonał głośnego „coming outu”. Widzowie czekali na ten komentarz. Wiele osób nie kryło zaskoczenia, kiedy w maju 2021 r. Andrzej Piaseczny, doceniany i wielokrotnie nagradzany artysta, w wieku 50 lat dokonał głośnego „coming outu”, chwilę później prezentując nowy utwór, poświęcony miłości do mężczyzny. Nic dziwnego, że gdy rok później głośnym echem w mediach odbiła się wieść, że w programie „Taniec z gwiazdami” wystąpi jednopłciowa para, wszystkie oczy zwróciły się ku jurorowi. Teraz „Piasek” nareszcie zabrał głos w sprawie.
Andrzej Piaseczny przez lata swojej kariery zaskarbił sobie całkiem pokaźne grono fanów, które na bieżąco śledzi poczynania muzycznego idola, między innymi na Instagramie czy Facebooku. Obserwatorzy artysty mogą jednak trafić na oszustów, którzy się pod niego podszywają. Andrzej Piaseczny opowiedział o tym w swoim oświadczeniu, które opublikował w formie nagrania wideo. Ostrzegł przy tym wszystkich swoich fanów, bo ci mogą paść ofiarą internetowych cwaniaków.
Magda Narożna to wokalistka jednego z najpopularniejszych zespołów disco polo „Piękni i Młodzi”. Choć bez wątpienia sama jest idolką dla wielu początkujących muzyków, ona również ma artystów, którymi się zachwyca. Jak się okazuje, jednym z nich jest Andrzej Piaseczny. Piosenkarka opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z kolegą po fachu. Wprost rozpływała się nad nim. Jego występ z kolei uwieczniła w kilku filmikach opublikowanych w relacji. Działo się.
Andrzej Piaseczny podzielił się niezwykłą inicjatywą. W hełmie i pełnym rynsztunku ogłosił, że zamierza pomóc ukraińskim żołnierzom. Na Instagramie zamieścił wpis, a w nim piękne słowa skierowane do wschodnich sąsiadów. Andrzej Piaseczny od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę mocno zaangażował się w sytuację za naszą wschodnią granicą. Piosenkarz brał udział w koncercie charytatywnym „Solidarni z Ukrainą” w Kielcach, a na jego Instagramie nie zabrakło postów i relacji wyrażających wsparcie dla obrońców.
Wielu celebrytów próbuje się w miarę możliwości angażować się w pomoc ludziom dotkniętym wojną w Ukrainie. Swoje trzy grosze postanowił dorzucić także Andrzej Piaseczny, który jednak zareagował inaczej od innych. Wystosował bowiem bezpośredni apel do Rosjan, mówiąc w ich ojczystym języku. Co powiedział?
Andrzej Piaseczny jest jedną z osób, które były głęboko poruszone śmiercią Witolda Paszta. On również zdecydował się uczcić jego pamięć przy pomocy rozczulającego wpisu w mediach społecznościowych. Piosenkarz zdecydował się przy tym na opisanie prywatnych wspomnień obu Panów. Zdradził nieznane wieści o matce Paszta.
Wielkimi krokami zbliża się finał 3. edycji uwielbianego show „The Voice Senior”. Już wkrótce dowiemy się, który z uczestników otrzyma nagrodę pieniężną i będzie mógł cieszyć się tytułem najlepszego głosu wśród polskich seniorów. Znamy już finalistów, a także niezwykłe fakty z ich życia. Już w najbliższą sobotę, na antenie TVP2 będziemy świadkami wielkich emocji i wzruszeń podczas finału „The Voice Senior”. Maryla Rodowicz, Witold Paszt Alicja Majewska i Piotr Cugowski wskazali swoich faworytów. Wkrótce stanie się jasne, kto zgarnie oszałamiającą nagrodę 50 tysięcy złotych i zostanie zwycięzcą 3. odsłony show. W pierwszym etapie zobaczymy występy ośmiorga finalistów, spośród których każdy z jury będzie musiał wybrać po jednej osobie. Decydujące starcie odbędzie się w etapie drugim, kiedy widzowie będą mogli zagłosować na swojego kandydata.
Za nami jubileuszowy koncert „Fundacja Polsat. 25 lat Jesteśmy dla dzieci”, którego gośćmi i gościniami są największe polskie gwiazdy. Na warszawskiej scenie wystąpili między innymi Krzysztof Zalewski, Ewa Farna, Alicja Majewska i Kayah. Największe emocje wzbudzili jednak Dawid Kwiatkowski oraz Andrzej Piaseczny, którzy porwali widzów swoimi występami.
Andrzej Piaseczny wrzucił dziś na swój Instagram bardzo poruszające nagranie, w którym zwrócił się bezpośrednio do fanów. Pod postem pojawiły się setki komentarzy wielbicieli muzyka. O co chodzi? Piaseczny jest właśnie w trasie koncertowej. Niemal codziennie występuje w jakimś polskim mieście. Dziś zaśpiewa w Świebodzinie, 1 grudnia uda się do Piły, 2 grudnia – do Konina. Zapracowany muzyk znalazł chwilę, by zwrócić się do fanów z ważnym wyznaniem.
Andrzej Piaseczny wykorzystuje swoje media społecznościowe nie tylko do promowania muzycznych wydarzeń czy opisywania swojej codzienności. Muzyk wiele razy zwracał się już do swoich fanów z prośbami, dotyczącymi najważniejszych problemów. Tak stało się i tym razem. Profil Andrzeja Piasecznego na Instagramie obserwuje 173 tysięcy użytkowników. Nic więc dziwnego, że artysta postanowił wykorzystać swój profil do nagłaśniania ważnych kwestii społecznych, jak zbiórki na szczytne cele.