Tajemniczy pogrzeb Stanisława Tyma. W sprawie pochówku ujawniono jedno
Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o śmierci słynnego aktora. Stanisław Tym odszedł w wieku 87 lat po długich zmaganiach z chorobą. Wszyscy czekają na szczegółowe wieści na temat jego pogrzebu. Właśnie przekazano jedną ważną informację.
Stanisław Tym nie żyje
Słynny aktor, odtwórca głównej roli w kultowej komedii “Miś”, odszedł 6 grudnia tego roku. Stanisław Tym był jednym z najbardziej popularnych twórców swojego pokolenia, a jego odejście zaszokowało całe środowisko kinematograficzne. Ostatni raz pokazał się publicznie w marcu tego roku i już wtedy widać było, że jest w złym stanie. Poważnie cierpiał ze względu na choroby, z którymi się zmagał. Smutne wieści przekazał Związek Artystów Scen Polskich w mediach społecznościowych.
Z wielkim smutkiem żegnamy naszego wspaniałego Kolegę Stanisława Tyma - aktora, reżysera, satyryka, felietonistę... Jakże trafnie i przenikliwie oceniał otaczającą nas rzeczywistość. Odszedł niezastąpiony mistrz humoru i ciętej riposty. Żegnaj! Już nam Ciebie brakuje - czytamy.
Stanisław Tym poważnie chorował
Znany aktor zmagał się z poważną chorobą. Zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy żołądka, a rokowania były bardzo złe. W ubiegłym roku udzielił wywiadu dla “Interii”, w którym opowiedział o szczegółach swojej choroby.
Miałem 3 proc. szans na przeżycie. Ale te trzy miałem. Wycięli mi żołądek i zrobili nowy z jelita cienkiego. 17 lat już z nim żyję - mówił wtedy Stanisław Tym.
W ostatnim czasie aktor doświadczył również poważnych problemów z chodzeniem. Na wspomnianym wcześniej wydarzeniu z marca tego roku potrzebował pomocy osób znajdujących się obok. Dodatkowo w przeszłości zmagał się z nerwicą.
Ciężko to odchorowałem. Bardzo długo wychodziłem z nerwicy, na pewno ponad dziesięć lat. Początki były okropne. Miewałem stany, w których byłem pewien, że umieram. Okazało się jednak, że skoro nieskutecznie umierałem 20 razy, to znaczy, że będę żył. I coś musiałem z tym zrobić - mówił Stanisław Tym jednym z wywiadów.
Pojawiają się szczegóły pogrzebu Stanisława Tyma
Od momentu, w którym dowiedzieliśmy się o śmierci słynnego aktora, doszło cztery dni temu. Natychmiast w mediach społecznościowych pojawiły się pytania dotyczące jego ostatniego pożegnania. Choć światła dziennego nie ujrzał jeszcze oficjalny nekrolog, to już pojawiły się pierwsze istotne informacje.
Staś nie chciał pogrzebu państwowego - zdradził "Faktowi" prezes ZASP Krzysztof Szuster.
Na ten moment nie podano jednak informacji dotyczących daty i miejsca pogrzebu Stanisława Tyma. Na te szczegóły będziemy musieli jeszcze zaczekać. Nie podano również, czy ostatnie pożegnanie będzie miało charakter religijny, czy świecki. To, co jest pewne, to że za jego organizację nie będzie odpowiadało państwo, co jest dość częste w przypadku pogrzebów znanych osób.