Romanowska zdradziła porażającą prawdę na temat „NND”. Niebywały fakt
Już od 6 marca widzowie Polsatu będą mogli cieszyć się nowymi odcinkami programu „Nasz nowy dom”. W tym roku ich radość będzie o tyle większa, że w nadchodzącym sezonie na telewidzów będzie czekać nie jeden, a aż dwa odcinki tygodniowo. W ramach promocji nadchodzącej edycji Elżbieta Romanowska uchyliła rąbka tajemnicy na temat sekretów programu.
W okazji 10. rocznicy „Naszego nowego domu” program przeszedł metamorfozę
W ubiegłym roku formatem „Nasz nowy dom” wstrząsnęło prawdziwe trzęsienie ziemi. Zwolnienie Katarzyny Dowbor, która była prowadzącą przez dziesięć lat, zantagonizowało wielu widzów, którzy zaczęli grozić bojkotem remontowego show. Nową twarzą „Naszego nowego domu” została Elżbieta Romanowska.
Mimo wielu zmian w programie telewizyjnym jego najważniejsze założenia nie uległy zmianie. Ekipa programu nadal pomaga potrzebującym rodzinom, które są zmuszone żyć w nieodpowiednich warunkach. Rodziny, które zostają wybrane na uczestników formatu, po zaledwie pięciu dniach wracają do swoich domów, które zazwyczaj wcale nie przypominają pomieszczeń, które opuszczali.
Sensacyjne zmiany w programie „Nasz nowy dom”. Program traci oglądalność. Podjęto ważną decyzję Nareszcie wiadomo, kto poprowadzi nowy sezon "Nasz nowy dom"! Wszystko stało się jasneCzy remonty w programie „Nasz nowy dom” naprawdę trwają 5 dni? Elżbieta Romanowska ujawnia
Wielu widzów programu „Nasz nowy dom” zastanawia się, czy wydarzenia przedstawione w telewizji rzeczywiście przedstawiają prawdę. Wiele osób zdaje się nie wierzyć w to, że remonty naprawdę są przeprowadzane w zaledwie pięć dni, czy może jednak w rzeczywistości trwają znacznie dłużej, a jedynie na ekranie przedstawiane są jako ekspresowe. Elżbieta Romanowska postanowiła rozwiać te wątpliwości, ujawniając, że rzeczywiście remonty w programie nie są przeprowadzane w pięć dni – a jeszcze szybciej.
Absolutnie te remonty nie są robione w pięć dni, bo tak naprawdę robione są właściwie w cztery, no czasami trzy i trzy czwarte. Jeden dzień to jest ten czas, kiedy poznajemy rodzinę, kiedy nasze rodziny opowiadają nam i tak naprawdę pozostaje niewiele czasu, żeby zabezpieczyć prywatne rzeczy naszych bohaterów i ewentualnie powynosić wszystkie meble i tyle to jest, jeśli chodzi o pierwszy dzień, więc sami widzicie, że jeżeli chodzi o strefę budowlaną, niewiele.
ZOBACZ TEŻ: Ela Romanowska pomaga odbudowywać domy, a jak sama mieszka? Zobacz
Ekipa budowlana z programu „nasz nowy dom” nie ma przed sobą łatwego zadania
Elżbieta Romanowska postanowiła rozwinąć swoją wypowiedź i wyjaśnić, z czego wynika fakt, że remonty w ramach programu „Nasz nowy dom” muszą być przeprowadzone tak naprawdę jeszcze szybciej, niż w pięć dni. Jedną ze spraw jest kwestia tego, że ekipa „traci” trochę czasu przez rozmowy z uczestnikami formatu, a także na zabezpieczenie ich osobistych rzeczy i wynoszenie należących do nich mebli. Do tego prace ekipy budowlanej zakłóca także ekipa telewizyjna, która nie tylko kręci się po miejscu remontu, ale także przeszkadza robotnikom. Dopiero po ich wyjściu mają szansę na niezakłóconą pracę.
Drugiego dnia dzieje się już zdecydowanie więcej, no ale są też przeszkadzajki w postaci ekipy, która właśnie też musi coś nagrać, więc w tym momencie jest co chwila „Proszę, przestajemy wiercić”, „Można troszeczkę ciszej?”. Zamierają pracę, więc to jest proces, który też trwa, tutaj sobie troszeczkę „przeszkadzamy” no i dopiero trzeciego, czwartego dnia ekipa naprawdę może sobie spokojnie pracować. Więc sami widzicie, to nie jest pięć dni, to jest troszeczkę mniej.
