Rolnik szuka żony: Kandydatka Rafała właśnie ujawniła. Czekała z tym do finału
Za nami kolejny sezon programu “Rolnik szuka żony”. Marta Manowska spotkała się z uczestnikami i ich adoratorami oraz adoratorkami, aby podsumować minione tygodnie. Nie zabrakło wzruszeń i żalu, nie każdemu udało się bowiem odnaleźć drugą połówkę. Poznaliśmy również drugą tajemnicę skrywaną przez kandydatkę Rafała. To tego nie chciała mu powiedzieć.
Za nami finał programu "Rolnik szuka żony"
To już ostatni odcinek bieżącej edycji programu, w którym właściciele i właścicielki gospodarstw poszukują miłości swojego życia. Na antenie TVP przyglądaliśmy się losom pięciorga uczestników, którzy postanowili zawalczyć o swoje szczęście przed kamerami. Teraz przyszedł czas na podsumowania. Nie każdy opuścił format “Rolnik szuka żony” zadowolony, niektórzy jednak odnaleźli swoją bratnią duszę.
Do tego grona należą przede wszystkim Marcin i Ania, którzy zdobyli się już na poważne wyznania miłości. Podczas randki para powiedziała sobie słowa “Kocham cię”, na które czeka każda zakochana osoba. Optymistyczna przyszłość maluje się również dla Rafała i Dominiki, którzy już snują marzenia o ślubie. Choć stawiają niewielkie kroki, czują, że odnaleźli u swego boku szczęście.
Kandydatka Rafała ukryła przed nim prawdę
Rafał początkowo zaprosił na swoje gospodarstwo trzy kandydatki — Anetę, Dominikę i Magdalenę. Ostatnia z wymienionych od początku zapewniała, że przyjeżdża na spotkanie z rolnikiem z czystą kartą i pełna szczerości. Jak się jednak później okazało, nie do końca tak było. W jednym z pierwszych odcinków 11. edycji programu “Rolnik szuka żony” wyznała, jak naprawdę wyglądała jej przeszłość.
Chodzi o fakt, że Magdalena, choć deklarowała, że nie ma bagażu w postaci byłych wieloletnich partnerów, w rzeczywistości jest po rozwodzie. Opowiadając Rafałowi prawdziwą historię, zalała się łzami.
- Powiem ci, byłam tak zestresowana tym naszym pierwszym spotkaniem i miałam ci o tym rozwodzie powiedzieć na tym spotkaniu pierwszym, ale… - zaczęła.
- Chciałaś to trochę tak ukryć? - pytał Rafał.
Druga tajemnica kandydatki Rafała wyszła na jaw w finale
Jak się okazało, Magdalena ukrywała przed rolnikiem jeszcze jedną tajemnicę. Jak podkreśliła w finale programu “Rolnik szuka żony”, chciała opowiedzieć o tym znacznie wcześniej, jednak czuła, że Rafał nie jest już zainteresowany kontynuowaniem znajomości. W związku z tym zaczekała z tym do samego finału. Chodzi o wyznawaną przez nią wiarę.
Magdalena wyznała, że w rzeczywistości należy do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. To kościół protestancki, który charakteryzuje się przede wszystkim uznawaniem soboty za dzień święty, a także wiarą w bliskie przyjście Jezusa Chrystusa. Na 2022 rok wspólnota ta zrzeszała 9734 wyznawców i sympatyków w 145 zborach. Oprócz tego dowiedzieliśmy się, że kandydatka Rafała znalazła już miłość u boku innego mężczyzny.