Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Robert Makłowicz nie je żurku na Wielkanoc? Zdradził powody
Julia Bogucka
Julia Bogucka 26.03.2024 07:50

Robert Makłowicz nie je żurku na Wielkanoc? Zdradził powody

Robert Makłowicz, żurek
Fot. AKPA, CanvaPro

Krytyk kulinarny z poczuciem humoru często korzysta z niekonwencjonalnych rozwiązań. Dlatego Robert Makłowicz nie postawi na wielkanocnym stole klasycznego aromatycznego żurku. Prawdopodobnie zastąpi go inną zupą, do której przygotowania wykorzysta sezonowe składniki

Robert Makłowicz jest autorytetem w gotowaniu

Po tym, jak wyemigrował do Wielkiej Brytanii na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku, jego oczom ukazało się bogactwo kuchni z całego świata. To wtedy Robert Makłowicz odkrył w sobie pasję do gotowania i próbowania dań z różnych zakątków globu i postanowił zostać krytykiem kulinarnym. Dlatego już w 1998 roku rozpoczął w TVP swój cykl “Podróże kulinarne Roberta Makłowicza”, podczas którego odwiedzał dalekie rejony świata i próbował tamtejszej kuchni.

W ciągu minionego ćwierćwiecza dziennikarz stał się gospodarzem kilku programów telewizyjnych poświęconych gotowaniu, wydał również kilkanaście książek związanych z tą pasją. Dwukrotnie został laureatem Oskara Kulinarnego. Dziś jest aktywny w serwisie YouTube oraz na TikToku, gdzie wciąż dzieli się swoimi poradami i opiniami z zakresu gotowania. Można śmiało powiedzieć, że dla wielu jest niekwestionowanym autorytetem w tej dziedzinie.

KAPIF_oryginal_K1161516F.jpg
Fot. KAPiF
Robert Makłowicz zdradził, co myśli o Walentynkach. Nie owijał w bawełnę Robert Makłowicz prosi o pomoc. Doszło do tragedii, pożar wywołał spustoszenie

Tradycyjne wielkanocne dania nie są w guście króla polskiej kuchni?

Ze względu na zbliżające się święta w umysłach wielu rodzi się pytanie, co warto postawić na stole. Czy postawić na tradycyjne dania, czy może poeksperymentować w kuchni i wypróbować nowatorskie przepisy. Tradycyjnie w Wielkanoc królują jajka, biała kiełbasa oraz aromatyczny żurek. Zakończenie okresu Wielkiego Postu uprawnia nas do zjedzenia różnych rodzajów mięs, a jeśli chodzi o desery, na stołach stawiamy babkę i mazurka.

Chętni mogą szukać również porad od autorytetów z dziedziny kulinariów, których w Polsce przecież nie brakuje. W sieci znajdziemy wielu twórców chętnie dzielących się swoimi efektami pracy w kuchni i inspirujących do wypróbowania nowych metod. A co na wielkanocnym stole stawia Robert Makłowicz? O to spytali go w ubiegłym roku dziennikarze “Faktu”, a odpowiedź może wywołać duże emocje u kulinarnych tradycjonalistów.

Nie robię żurku na Wielkanoc. Nie wiem jeszcze (co ugotuję przyp. red.). Zobaczymy, co będzie - mówił krytyk kulinarny.

akpa20170802_tvn2017_jk_8923.jpg
Fot. AKPA

ZOBACZ TEŻ: Parszywe, co zrobili Robertowi Makłowiczowi. Finał głośnej sprawy przerósł wszelkie oczekiwania

To Robert Makłowicz je w Wielkanoc zamiast tradycyjnej zupy

Ale skoro nie żurek, to co dziennikarz kulinarny stawia na świątecznym stole? Okazuje się, że jeśli tylko sezon rozpocznie się odpowiednio wcześnie, wybór Roberta Makłowicza może paść na krem z czosnku niedźwiedziego. We wspomnianej rozmowie z dziennikarzami “Faktu” dziennikarz śmiało zachwalał tę zupę.

Może już być wtedy czosnek niedźwiedzi. Wie pani, jaki jest pyszny krem z czosnku niedźwiedziego? - zapewniał Robert Makłowicz.

Zupy tego typu to w ostatnich latach prawdziwy fenomen podawany zarówno w ekskluzywnych restauracjach, jak i w zaciszu domowym. Gdy wykorzystujemy do nich wykonania sezonowe składniki, jest tylko lepiej. Wspomniany przez Roberta Makłowicza czosnek niedźwiedzi powinien nadawać się do zbioru właśnie teraz. Może to będzie odpowiedni wybór na nasz świąteczny stół?

Wiemy, kim jest żona Roberta Makłowicza. Niewielu wie, że brał ślub w obrządku ormiańskim
Robert Makłowicz
fot. Bieniecki Piotr – http://www.fototeo.pl Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=56303232
Robert Makłowicz od trzydziestu lat żyje w szczęśliwym związku małżeńskim z jedną kobietą. Wybrankę serca spotkał w nieoczekiwanych okolicznościach. Połączyła ich praca oraz pasja do światowej gastronomii. Najsłynniejszy polski krytyk kulinarny swoją ukochaną, Agnieszkę Makłowicz, spotkał na początku telewizyjnej kariery. To dzięki niej rozwinął pasję kulinarną, która ostatecznie stała się jego codzienną pracą. Robert Makłowicz przeżył z żoną już trzydzieści lat, wychowując wspólnie dwójkę synów. Uczucie między parą nie wygasło, a wręcz jest podsycane przez wspólne podróże.
Czytaj dalej
Robert Makłowicz wyznał, jak poznał się ze swoją żoną. Niesamowita historia, niczym z filmu
Robert Makłowicz
fot.By Sławek – Sławek, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12251590
Robert Makłowicz od pierwszej chwili spotkania wiedział, że poznał miłość swojego życia. Historia jego pięknego związku jest jedną z romantyczniejszych. Najsłynniejszy polski krytyk kulinarny już za młodu wiedział, że swoją przyszłość chce wiązać z poznawaniem kultur poprzez kulinaria. Nie przypuszczał, że zamiłowanie do jedzenia doprowadzi go do spotkania miłości swojego życia. Robert Makłowicz zdradził, jak wyglądało jego pierwsze spotkanie z żoną. Od razu wiedział, że jest mu pisana.
Czytaj dalej