Rekordzista “Jeden z dziesięciu” wraca!
Artur Baranowski zasłynął w Polsce ze względu na swój niezwykły popis w programie “Jeden z dziesięciu”. Mężczyzna osiągnął w nim najwyższy możliwy do uzyskania wynik. Pomimo późniejszych problemów z dotarciem na wielki finał formatu, zapisał się w mediach jako niekwestionowany rekordzista. Okazuje się, że prawdopodobnie już niedługo zobaczymy go w kolejnym programie.
W "Jeden z dziesięciu" osiągnął już wszystko
Artur Baranowski jesienią ubiegłego roku wprawił w zdumienie całą Polskę. Mężczyzna wziął udział w jednym z popularniejszych teleturniejów emitowanych w Telewizji Polskiej. Ekonomista z zawodu pochwalił się wiedzą z wielu dziedzin i tym samym ustanowił rekord największej liczby punktów zdobytych w tym programie. Jego wynik jest równocześnie najwyższym, jaki jest możliwy do osiągnięcia .
Czterdzieści poprawnych odpowiedzi i 803 punkty na koncie Artura Baranowskiego przyniosły mu dużą popularność w całej Polsce . Ten sukces skomentowała nawet produkcja programu “Jeden z dziesięciu” na swoim Facebooku.
Okazuje się, że nie ma rzeczy niemożliwych. We wczorajszym odcinku pan Artur zdobył tyle punktów, że więcej się nie da: 803. Wielki podziw i olbrzymie gratulacje!
Artur Baranowski nie dotarł na finał programu
Za to osiągnięcie mężczyznę nagrodzono kwotą w wysokości 5 tysięcy złotych. Niedługo później miał wziąć udział w wielkim finale, za którego zwyciężenie można było zdobyć główną nagrodę 40 tysięcy złotych . Niestety okazało się, że Artur Baranowski nie dotarł na nagranie ze względu na zepsuty samochód. Ta złośliwość rzeczy martwych sprawiła, że nie był on w stanie powtórzyć swojego sukcesu .
W mediach społecznościowych pojawiło się wtedy wiele głosów krytykujących produkcję programu “Jeden z dziesięciu”. Uważano, że powinno się dołożyć wszelkich starań, aby umożliwić Arturowi Baranowskiemu wzięcie udziału w wielkim finale. Niemniej jednak mężczyzna został dodatkowo nagrodzony 10 tysiącami złotych za osiągnięcie najwyższego wyniku w 140. edycji formatu, o czym poinformowano w oświadczeniu.
W prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie, choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy również Wielki Finał 134. edycji został rozstrzygnięty wśród 9 zawodników. Pan Artur Baranowski, zgodnie z regulaminem programu, wygrał nagrodę w wysokości 10 tys. zł za zdobycie największej liczby punktów w 140. edycji.
Rekordzista zdobędzie większe pieniądze?
Wszystko wskazuje na to, że po półrocznej przerwie Artur Baranowski po raz kolejny spróbuje swoich sił w popularnym teleturnieju . Tym razem mowa nie o programie “Jeden z dziesięciu”, a innym formacie, w którym niedawno zaszły duże zmiany . O wszystkim dowiedzieliśmy się z podcastu “Podsiadło&Kotarski”, który jest prowadzony, a jakże, przez nowego gospodarza programu “Va Banque” .
To właśnie tam po raz kolejny zobaczymy Artura Baranowskiego znanego z programu “Jeden z Dziesięciu”. Radosław Kotarski zdradził, że już nie może się doczekać tego spotkania . Podkreślił również, że nie zamierza narzucać uczestnikowi dodatkowej presji związanej z poprzednim medialnym zwycięstwem.
Uczestnikiem drugiego odcinka, który będzie przeze mnie prowadzony, będzie pan Artur, legenda "Jednego z dziesięciu". Zobaczymy, czy będzie faktycznie. Jeśli będzie, to super. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam pana Artura - mówił Radosław Kotarski.