"Proszę płakać". Dramat Holeckiej trwa, na wizji doszło do rozdzierających scen
Wczoraj gościem programu TV Republika “Gość Dzisiaj” prowadzonego przez Danutę Holecką była matka zatrzymanego ks. Michała Olszewskiego. Rozmowa było wyjątkowo emocjonalna. Danuta Holecka niedawno straciła syna. Dziennikarka doskonale więc rozumie dramat Grażyny Olszewskiej. Na wizji polały się łzy.
Danuta Holecka przeprowadza rozmowy w programie "Gość Dzisiaj"
Kiedy Danuta Holecka straciła pracę w Telewizji Polskiej, znalazł się dla niej wakat w TV Republika. Dziennikarka prowadzi chociażby program “Gość Dzisiaj”, gdzie rozmawia z osobami zaproszonymi do studia. W poprzednim odcinku była to Grażyna Olszewska - matka zatrzymanego ks. Michała Olszewskiego.
Przypomnijmy, że Holecka niedawno straciła syna. Julian Dunin-Holecki zmarł w wieku zaledwie 31 lat. Dla jego matki był to straszny cios. Widać, że do tej pory się nie pozbierała i trudno jej się dziwić. Kiedy obie panie spotkały się w programie, emocje były trudne.
Gościem programu Holeckiej była matka zatrzymanego księdza
Ksiądz Michał Olszewski został zatrzymany w marcu br. w związku z toczącym się śledztwem w jego sprawie. Od tamtej pory duchowny przebywa w areszcie. Jego matce w ostatnim czasie udało się go odwiedzić. O spotkaniu z synem opowiedziała w rozmowie z Danutą Holecką. Obie nie kryły emocji.
Nie ma połowy człowieka. To nie ten człowiek. Jest zniszczony, wychudzony, przerażony. Widok jego oczu zabiorę ze sobą do grobu. W tych oczach widziałam to wszystko. Mój syn był wysportowany, silny, wesoły. Tego człowieka już nie ma - mówiła Grażyna Olszewska.
Podczas wywiadu polały się łzy
Tylko matki, które straciły dziecko, wiedzą, co w tej chwili czuje Danuta Holecka, która niedawno pochowała syna. Kiedy panie spotkały się w programie, trudno było im utrzymać emocje na wodzy. Holecka od początku próbowała powstrzymać łzy. W pewnym momencie jednak pękła, podobnie jak Grażyna Olszewska.
Proszę płakać. Nasi widzowi wszystko rozumieją. I wszyscy normalni ludzie rozumieją to, co pani czuje - powiedziała Holecka, kiedy Olszewska schowała twarz w dłoniach i zaczęła głośno łkać.
W oczach Holeckiej także pojawiły się łzy.