Olejnik, Drzyzga i Grabias żegnają wielkiego człowieka! Tragiczny koniec

Nie żyje Aleksiej Nawalny

Aleksiej Nawalny przebywał w rosyjskich więzieniach od 2021 roku. Wcześniej znany opozycjonista przeżył próbę otrucia. Zgodnie z doniesieniami „Onetu”, Leonid Wołkow, bliski współpracownik opozycjonisty przekazał, że nie ma potwierdzenia na temat śmierci 47-latka. Do kolonii karnej udał się jego prawnik, by potwierdzić informacje przekazane przez jej władze. Zgodnie z nimi prawnik Nawalny miał źle poczuć się po spacerze i stracić przytomność. Na miejsce zdarzenia miano wezwać karetkę pogotowia, która po 9 minut miała przejąć czynności reanimacyjne prowadzone przez lekarzy kolonii. Mimo prowadzenia czynności przez pół godziny, Aleksieja Nawalnego nie udało się już uratować. 

W sprawie śmierci polityka wszczęto śledztwo, jak przekazał rzecznik Kremla. Zdaniem państw zachodnich śmierć opozycjonisty obciąża Kreml. Aleksiej Nawalny zaledwie kilka dni temu, bo w środę, widział się ze swoim prawnikiem. Ten na prośbę rodziny wstrzymuje się na tę chwilę od komentarzy. 

Robert El Gendy z „PnŚ” kilka razy otarł się o śmierć. „Mam anioła stróża” Czytaj dalej Nie żyje gwiazda Netflixa. Swego czasu musiała dostać azyl Czytaj dalej

Na śmierć rosyjskiego opozycjonisty reagują polskie gwiazdy

Śmierć Aleksieja Nawalnego rozniosła się szerokim echem po mediach, gdzie jest komentowana między innymi przez polskie gwiazdy. Wśród celebrytów, którzy zdecydowali się wspomnieć rosyjskiego opozycjonistę, znalazła się między innymi Monika Olejnik, która przywołała jeden z jego cytatów: 

Aleksiej Nawalny nie żyje (podała agencja Reuters)! Wieloletni więzień krwawego dyktatora, miał odwagę napisać: „nienawidzę tych, którzy sprzedali, przepili, zmarnowali historyczną szansę, jaką Rosja miała na początku lat dziewięćdziesiątych(…)” Rosjo obudź się wreszcie! R.I.P. – napisała na swoim profilu na Instagramie. 

ZOBACZ TEŻ: Narzeczona Murańskiego ujawniła, co napisał do niej przed śmiercią

Nie żyje Aleksiej Nawalny. Gwiazdy w rozpaczy

Śmierć Aleksieja Nawalnego skomentowała także między innymi Ewa Drzyzga oraz Rafał Grabias. Celebryta znany z programu „Królowe życia” udostępnił jedynie informację podaną przez jeden z portali informacyjnych i dołączył emotkę przedstawiającą czarne, złamane serce. Z kolei dziennikarka kojarzona z takimi formatami jak „Rozmowy w toku” czy „Dzień Dobry TVN” podała dalej ostatni post rosyjskiego opozycjonisty, jaki opublikował na swoim profilu na Instagramie i napisała: 

Nawalny nie żyje. Czy Rosjanie się przebudzą? Ostatni post, sprzed dwóch dni. W komentarzach niedowierzanie. Prośba do rodziny o oficjalne potwierdzenie. 

Źródło: Onet