Nowe fakty ws. przeszłości Kaźmierskiej. Takie miała mieć stawki
Od czasu publikacji materiału portalu “Goniec.pl” w sieci zrobiło się znów głośno na temat działalności przestępczej Dagmary Kaźmierskiej. Teraz dziennik “Fakt” dotarł do informacji na temat stawek, jakie otrzymywały zatrudnione przez królową życia dziewczyny. Te wiadomości naprawdę mogą szokować.
Zaskakujące informacje na temat przeszłości Dagmary Kaźmierskiej
Nie było tajemnicą, że Dagmara Kaźmierska ma za sobą kryminalną przeszłość. Gwiazda wielokrotnie opowiadała o tym w mediach, a nawet napisała książkę, w której opisała kulisy życia za kratami. Teraz jednak portal Goniec.pl dotarł do nowych informacji na temat zachowania królowej życia.
Jak wynika z dziennikarskiego śledztwa uczestniczka “Tańca z Gwiazdami” miała dopuścić się brutalnej przemocy na jednej z dziewczyn zatrudnionych w jej “firmie” z Kłodzka na Dolnym Śląsku. Dziennikarze donoszą, że podczas prowadzenia agencji towarzyskiej “Heidi" w Szalejowie Dagmara Kaźmierska miała zlecić swoim pracownikom zgwałcenie jednej z nieposłusznych pracownic o imieniu Marysia.
Kryminalna przeszłość Dagmary Kaźmierskiej
Okazało się, że nowe doniesienia portalu Goniec.pl o zachowaniu królowej życia to nie wszystkie przewinienia królowej życia, o jakich wiadomo mediom. Dziennik “Fakt” dotarł do informacji, według których gwiazda reality show miała być oskarżona aż o 17 przestępstw. Ostatecznie jednak według wyroku z 22 maja 2012 roku została ona uwolniona od zarzutu handlu ludźmi i prowadzenia grupy przestępczej, jednak skazano ją za sześć innych przewinień.
Według akt chodzi tutaj między innymi o czerpanie korzyści materialnych z prostytucji, grożenie pozbawieniem życia, kierowanie wykonaniem czynu zabronionego, a także udział w pobiciu.
Jakie stawki miały pracownice Dagmary Kaźmierskiej?
Według oficjalnych informacji królowa życia nigdy nie prowadziła domu towarzyskiego w Kłodzku. Wszystko dlatego, że taka działalność jest w naszym kraju nielegalna. “Firma” funkcjonowała więc pod inną nazwą.
Wiadomo, że w dokumentach sądowych zebranych z powodu postępowania sądowego, które toczyło się od 2009 roku, można odnaleźć stawki, jakie miały otrzymywać pracownice Dagmary Kaźmierskiej . Co ciekawe, gwiazda zabierała połowę wypłaty każdej z dziewczyn.
Za usługi seksualne kobiety te otrzymywały od klientów kwoty rzędu 150-170 zł za 1 godzinę lub 120-150 zł za pół godziny tych usług. Przeciętnie połowę tej kwoty zatrzymywała prostytuująca się kobieta a drugą połowę otrzymywała oskarżona - czytamy w dokumentach Sądu Apelacyjnego.