"Nasz nowy dom": Ela Romanowska aż się wzruszyła. Historia sciska za serce
“Nasz Nowy Dom” jest jednym z niewielu programów, który potrafi wywołać wśród widzów dogłębne wzruszenie. Historie rodzin, które zgłaszają się do kultowego show Polsatu, potrafią być naprawdę dojmujące. Jak się okazuje, o dramatycznych szczegółach nie jest łatwo słuchać również Elżbiecie Romanowskiej. Aktorka jest powszechnie znana ze swojej empatii, dlatego gdy poznała lody rodziny pani Ani, nie wytrzymała. Tragedia, która naznaczyła kobietę, ściska za serce.
"Nasz Nowy Dom": 22. edycję programu rozpoczął mocny odcinek
W maju minie rok, odkąd Katarzyna Dowbor po 10 latach współpracy musiała pożegnać się z lubianym show Polsatu “Nasz Nowy Dom”. Dziennikarka została zastąpiona przez Elżbietę Romanowską, która próbuje odnaleźć się w roli gospodyni programu. Choć z początku widzowie byli do artystki uprzedzeni, wygląda na to, że coraz bardziej się do niej przekonują. Potwierdzają to liczne komentarze, w których coraz częściej można dopatrzeć się pozytywnych opinii.
Kilka dni temu rozpoczęła się nowa edycja “Naszego Nowego Domu". Już w pierwszym odcinku produkcja zapewniła widzom naprawdę mocne doznania. Gdy poznali rodzinę, w której dziewczynka cierpi na raka, nie mogli powstrzymać łez. Elżbiecie Romanowskiej trudno było utrzymać emocje na wodzy, ponieważ historia uczestników wywołała w niej głębokie wzruszenie. Podobnie było podczas kolejnego odcinka 22. sezonu. Prowadząca nie wytrzymała, wzięła w objęcia kobietę, która przeżyła tragedię.
"Nasz Nowy Dom": Widzowie poznali poruszającą historię pani Ani
W 2 odcinku 22. edycji programu “Nasz Nowy Dom” Elżbieta Romanowska wraz z ekipą remontową udała się do Żywca, gdzie mieszka pani Ania i dwójka jej synów. Cała rodzina doświadczyła ogromnej straty, gdy mąż kobiety zmarł w tragicznym wypadku. Dla pani Ani był to tym większy cios, że wówczas znajdowała się ona w swojej drugiej ciąży. 3 miesiące później na świat przyszedł chłopiec, który nigdy nie będzie mógł poznać swojego taty.
Jak mąż dowiedział się, że będzie drugi synek, skakał z radości. Byliśmy u mojej mamy w Żywcu, miał tradycję, że wyjeżdżał rano, by pomóc na gospodarstwie, potem wracał. Nagle usłyszeliśmy karetkę. 15 minut później zadzwoniła szwagierka, że był wypadek i uczestniczył w nim mój mąż. Wypadek ze skutkiem śmiertelnym… Mój mąż pojechał traktorem z przyczepą po kostki siana, wracali już do domu, przyczepa się przewróciła, z nią kabina, która zmiażdżyła mojego męża. Ja byłam w szóstym miesiącu ciąży, kiedy mój mąż zginął – opowiadała pani Ania.
Historia rodziny dogłębnie wzruszyła Elżbietę Romanowską . Mimo to prezenterka zapytała, czy chłopiec wie, że jego tata nie żyje.
Piotruś wie, że tata jest w niebie. Na początku pytał, kiedy tata wróci i czy ma taką drabinę do nieba, po której wchodzi i schodzi – wytłumaczyła uczestnika “Naszego nowego Domu”.
ZOBACZ TEŻ: "Nasz nowy dom": poruszająca decyzja. To zrobią dla chorego dziecka
"Nasz Nowy Dom": Elżbieta Romanowska wraz z ekipą zmieniła życie pani Ani
Po śmierci ukochanego męża pani Ania wraz z dwójką dzieci zamieszkała u teściowej, gdzie pod jednym dachem żyje aż 14 osób. Gdy Elżbieta Romanowska usłyszała szczegóły tej dramatycznej historii, nie wytrzymała i mocno przytuliła uczestniczkę . Kilka chwil później obiecała, że ekipa “Nasz Nowy Dom” wyremontuje mieszkanie w bloku, które kobieta niegdyś kupiła w stanie surowym w bloku, za pieniądze z ubezpieczenia. Ponieważ nie było jej stać, by samodzielnie wykończyć lokum, ekipa Polsatu zrobiła to dla niej.
Produkcji “Nasz Nowy Dom” po raz kolejny udało się odmienić życie rodziny, która potrzebowała wsparcia. Metamorfoza mieszkania pani Ani zapiera dech w piersiach. Najważniejsze jest jednak to, że od tej pory kobieta będzie miała swoje własne miejsce, w którym będzie mogła w spokoju wychować synków.