Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Księżna musiała przejść operację. Wszczepiono jej ośmiocalowe tytanowe gwoździe
Sylwia  Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 05.07.2024 17:15

Księżna musiała przejść operację. Wszczepiono jej ośmiocalowe tytanowe gwoździe

Księżna Kate, Księżna Eugenia, Meghan Markle
Fot. PAUL ELLIS/AFP/East News, SplashNews.com/East News, Rex Features/East News

U księżnej Eugenii zdiagnozowano skoliozę, kiedy miała zaledwie 12 lat. Jako nastolatka była zmuszona przejść skomplikowaną operację, po której została jej blizna. W trakcie zabiegu wszczepiono jej ośmiocalowe tytanowe gwoździe. Dziś Eugenia wykorzystuje swoją pozycję i popularność, aby pomagać innym osobom, które zmagają się z tym schorzeniem. 

Księżna przeszła poważną operację, mając zaledwie 12 lat

Kiedy księżna Eugenia miała zaledwie 12 lat, zdiagnozowano u niej skoliozę i musiała przejść poważną operację. Podczas tego zabiegu wszczepiono jej ośmiocalowe tytanowe gwoździe, dzięki którym obecnie jej stan zdrowia jest dobry. Zabieg wykonany w jednym z londyńskich szpitali w 2002 roku. 

Córka księcia Andrzeja i księżnej Sary aktualnie wykorzystuje swoją popularność, aby wesprzeć inne osoby, które zmagają się nie tylko z tym schorzeniem, lecz także z bliznami pooperacyjnymi. 

Kryzys za kryzysem w rodzinie królewskiej. Książę wdał się w romans? William zebrał się na szczere wyznanie. Uderzył prosto w młodszego brata

Obecnie Eugenia otwarcie mówi o swojej chorobie

Księżna Eugenia obecnie czuje się dobrze i funkcjonuje normalnie. Choroba sprawiła, że silnie zaangażowała się społecznie i charytatywnie we wspieranie osób dotkniętych skoliozą. 

Eugenia wykorzystuje także media społecznościowe, a szczególnie Instagram, aby pomagać osobom, które zmagają się z bliznami pooperacyjnymi. Sama ma dużą bliznę na plecach. Nawet wybierając suknię na własny ślub, zdecydowała się na taki model, który odsłonił jej plecy. 

Księżna wyznała, kto pomógł jej zaakceptować siebie

Eugenia obecnie jest świadoma swojego ciała i blizna nie wpływa na jej poczucie własnej wartości. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że gdyby w czasie, kiedy była nastolatką, nie otrzymała potrzebnego wsparcia, mogłoby być różnie. Księżna przyznała, że to jej mama, Sara, bardzo jej pomogła w samoakceptacji. 

Moja mama wcześnie wykryła u mnie skoliozę i miałam szczęście, że w wieku dwunastu lat otrzymałam pomoc, której potrzebowałam. Bardzo jej za to dziękuję, a także za pewność siebie, dzięki której mogę być dumny z mojej blizny - wyznała Eugenia na Instagramie.