Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Katolicy nie mogą tego przeżyć. Profanacja "Ostatniej wieczerzy", a w tle?
Julia Bogucka
Julia Bogucka 28.07.2024 15:40

Katolicy nie mogą tego przeżyć. Profanacja "Ostatniej wieczerzy", a w tle?

Igrzyska Olimpijskie kontrowersje
Fot. "Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024"/Eurosport, Vito82488734/X.com

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich dla wielu osób była niezwykle kontrowersyjna. Chodzi o potencjalne nawiązanie przez drag queens do obrazu Leondarda da Vinciego “Ostatnia Wieczerza”. Wnikliwi obserwatorzy dostrzegli coś jeszcze. Czy to jest tym, czym się wydaje?

Występy podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich wywołały kontrowersje

Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich to zawsze olbrzymie wydarzenie, które jest pełne licznych atrakcji. Tego dnia w Paryżu miało miejsce kilka wydarzeń, które miały uświetnić rozpoczęcie jednego z najważniejszych turniejów sportowych na świecie. Nie zabrakło występów ogólnoświatowych gwiazd takich jak Celine Dion czy Lady Gada, a biorący udział w Igrzyskach przepłynęli Sekwanę podczas parady.

Szerokim echem odbił się jednak występy artystyczne. Na scenie zaśpiewała między innymi kobieta bez głowy, która nawiązywała do ścięcia królowej Francji Marii Antoniny. Swój performance zaprezentowały również drag queens, które w pewnym momencie zapozowały w sposób łudząco przypominający obraz Leonarda Da Vinciego “Ostatnia Wieczerza”. To wywołało olbrzymie kontrowersje, a oburzone osoby wciąż zabierają głos w sieci.

Zapytana o Igę Świątek parsknęła śmiechem. O co chodziło? Zagraniczne media rozpisują się o Babiarzu. Wstyd?

Dyrektor artystyczny zabrał głos w sprawie występu

Dyskusja w Internecie na temat nawiązania do obrazu przedstawiającego Jezusa i apostołów zatacza szerokie kręgi. Okazuje się jednak, że to wszystko może być nieporozumieniem. Głos w sprawie zabrał dyrektor artystyczny widowiska Thomas Jolly, który tłumaczy, że to nie “Ostatnia Wieczerza” Da Vinciego była inspiracją, a uczta bogów olimpijskich.

W obrazie "Festivité" (Święto) znajdowała grupa osób przy stole, w tym kilka drag queens. Na stół wszedł Dionizos, który jest „bogiem imprezowania” i wina oraz ojcem Sequany [bogini rzeki Sekwany w religii galo-rzymskiej – KAI]. Chodziło "o wielkie pogańskie święto, związane z bogami Olimpu - tłumaczył reżyser.

To wytłumaczenie mogłoby się zgadzać, wskazując na fakt, że osoby występujące na scenie były ucharakteryzowane na bogów olimpijskich. Niezależnie od tego, co jest prawdą, skojarzenie z “Ostatnią Wieczerzą” obiegło jednak sieć i wiele wskazuje na to, że zostanie w pamięci oburzonych.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje popularny aktor. Sam Mowry zmarł w ten weekend

Wzrok wielu osób skupił się na jednym szczególe

To jednak niejedyne, co powoduje, że występ podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich jest owiany tak dużymi kontrowersjami. Nie każdy pozytywnie ocenił fakt, że wśród drag queens na scenie pojawiło się dziecko. W sieci pojawiły się liczne wpisy, które wyrażają olbrzymie wzburzenie tym faktem.

Ostatnia Wieczerza sprofanowana przez drag queen to jedno, ale przyjrzeliście się dokładnie? Francuzi wsadzili dziecko pomiędzy tych osobników - napisał użytkownik portalu X.

Niektórzy zauważyli niepokojący element stroju jednej z drag queens. U dołu slipek, które miała na sobie osoba występująca, dostrzeżono okrągły element, który od razu został uznany za intymną część ciała artysty. To kolejna rzecz, która pobudziła internautów do szerokiej krytyki. Szybko okazało się jednak, że najprawdopodobniej jest to dziura w rajstopach, które miała na sobie drag queen. Tę falę dezinformacji trudno będzie jednak zatrzymać.

twitter post.png
Fot. Vito82488734/X.com