Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Już wcześniej posądzali go o kryzys z żoną. Wtedy Jarek tak się tłumaczył
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 16.04.2024 12:13

Już wcześniej posądzali go o kryzys z żoną. Wtedy Jarek tak się tłumaczył

Jarek Mergner
Fot. Youtube.com/@jarekmergnerchopakidowziec3269

Jarek Mergner zdobył ogólnopolską popularność dzięki udziałowi w kultowym programie Polsatu “Chłopaki do wzięcia”. Sympatyczny bohater na łamach show związał się z Gosią, z którą po czasie wziął ślub. W ich związku nie układało się jednak zbyt dobrze, widzowie nie przestawali plotkować o rozpadzie ich relacji. Na początku Jarek zaprzeczał tym doniesieniom. Jak się wówczas tłumaczył?

"Chłopaki do wzięcia": Związek Jarka i Gosi budził wśród widzów wiele wątpliwości

Program “Chłopaki do wzięcia” daje uczestnikom szansę na zrobienie kariery telewizyjnej oraz odnalezienie swojej drugiej połówki. Widzowie z całego kraju chętnie śledzą poczynania bohaterów, którzy pokazują przed kamerami kulisy swoich związków. Jednym z uczestników, którego występy cieszyły się największą popularnością, był Jarek Mergner, powszechnie zwany przez fanów Jarusiem. Mężczyzna nie cieszył się powodzeniem u kobiet, dlatego zaczęła doskwierać mu samotność. Wszystko się zmieniło, gdy poznał Gosię. 

Na początku para wydawała się zgodna i szczęśliwa. Być może dlatego zakochani tak szybko podjęli decyzję, aby sformalizować swoją relację i zacząć wspólne życie. Niestety już jakiś czas później w ich małżeństwie zaczęły się kłopoty, co nie uszło uwadze internautów. Jaruś coraz rzadziej pokazywał się w towarzystwie ukochanej, przez co powstały plotki o kryzysie w ich związku. Wówczas Jarek zaczął gęsto się tłumaczyć. Co takiego powiedział głodnym sensacji widzom oraz jaka ostatecznie okazała się prawda?

Jarek z "Chłopaków do wzięcia" rozstał się z żoną. Przykre słowa "Chłopaki do wzięcia": Jaruś szczerze o małżeństwie z Gosią

"Chłopaki do wzięcia": Tak Jarek tłumaczył się przed fanami

Jarek Mergner regularnie występował na łamach “Chłopaków do wzięcia”, jednak w wolnym czasie zaczął rozwijać swoją własną karierę w mediach społecznościowych. Okazało się, że ma on wiele pasji i talentów, jak chociażby śpiewanie, które zaczął pokazywać swoim widzom na łamach krótkich filmików na YouTube. W tym czasie uwagę jego widzów pochłaniał jednak zupełnie inny temat, jakim były szczegóły jego relacji z żoną. Pod każdym wideo internauci zasypywali Jarusia pytaniami i spekulacjami. W końcu uczestnik “Chłopaków” nie wytrzymał i odpowiedział  zbiorczo na wszystkie komentarze w filmiku na TikToku.

To Was nie powinno interesować, czy ja noszę obrączkę, czy nie. To jest kwestia prywatna – mówił wtedy.

Widzowie po raz pierwszy mieli okazję zobaczyć go w tak poważnym nastroju. Wyraźnie było widać, że Jarek jest już zmęczony nieustannymi pytaniami na temat żony. Mimo to wyjaśnił, że wciąż jest z nią w związku i podkreślił, że jest z Gosią szczęśliwy. O żadnym rozwodzie nie było wówczas mowy.

Proszę się odczepić, bo my sobie tego nie życzymy – podsumował zirytowany Jarek.

Jarek Mergner (1).png
Fot. Youtube.com/@jarekmergnerchopakidowziec3269

ZOBACZ TEŻ: Co dzieje się z mamą Jarusia z "Chłopaków do wzięcia". Jest trop

"Chłopaki do wzięcia": Jarek i Gosia nie są już razem! Uczestnik ponownie jest "do wzięcia"

Po kilkunastu miesiącach okazało się, że internauci mieli jednak rację. Widzowie “Chłopaków do wzięcia” dopatrzyli się po zachowaniu Jarusia, że między nim a jego żoną Gosią nie układa się najlepiej. Choć para wielokrotnie zaprzeczała plotkom dotyczącym kryzysu w swoim związku, teraz w końcu wyszło na jaw, że nie są już ze sobą. 

O tym, co zaszło między Jarkiem a jego byłą ukochaną, opowiedział w najnowszym filmie na TikToku jego przyjaciel, Tomasz.

Dzisiaj będzie mega, mega poważnie. Dużo pytań zadajecie: co z Jarka żoną? Czy się wyprowadził? Czy jest? Czy nie ma? Powiem krótko i na temat, oficjalnie: Jarek już nie jest ze swoją żoną. Już jest dalej chłopakiem do wzięcia – poinformował mężczyzna.

Jarek, który również był obecny na nagraniu, przytakiwał wszystkiemu, o czym ze szczegółami opowiadał jego znajomy.

Nie będę się wgłębiał, o co chodzi, co się stało… Możecie powiedzieć, że ja się przyjaźnię z Jarkiem, to będę jego stronę trzymał. Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść – wyjaśnił Tomasz.

Jak fani zareagowali na te smutne informacje? W większości komentarzy internauci pisali, że spodziewali się takiego obrotu spraw, jednak podkreślali, że szkoda im Jarusia.