Julia Żugaj cała we łzach przed finałem TzG. Nie wystąpi w ostatnim odcinku?
Wielkimi krokami zbliża się finał największej rywalizacji tanecznej w Polsce. Mowa tutaj oczywiście o „Tańcu z Gwiazdami” narastające tempo rywalizacji, i płonące emocje daje się coraz bardziej odczuć, szczególnie ze strony uczestników show. W bardzo trudnej sytuacji znalazła się Julia Żugaj. Zapłakana przyznała, że jej gotowość do występu w kolejnym odcinku, zaczyna wisieć na włosku.
"Taniec z Gwiazdami" nabiera tempa
Rozwój wydarzeń w programie coraz bardziej zaskakuje widzów. W komentarzach szumiało po ostatniej eliminacji Filipa Bobka wraz z Sarą Janicką, ponieważ to właśnie oni byli zdecydowanymi faworytami w tej edycji. Co chwilę wypływają także nowe informacje o kontuzjach, które odnoszą uczestnicy podczas treningów.
O swoich chwilach grozy informowała między innymi Majka Jeżowska, która mierzyła się z wielkim bólem, a także Maciej Zakościelny. Te urazy mogły rzucić się cieniem na ich dalszy udział w programie, jednak tak się nie stało. Wielkie emocje wzbudził ostatni odcinek, który został zrealizowany w konwencji, która nie spodobała się każdemu.
Samochód z urną Zającówny nagle zatrzymał się przed cmentarzem. Później stało się to Pogrzeb Zającówny. Trudno uwierzyć, czego dopuścił się mąż WachowiczOstatni odcinek "Tańca z Gwiazdami" podburzył widzów
Tydzień temu pojawiły się dwie główne kwestie, które wzburzyły widzów przed telewizorami. Najpierw ogłoszono, że odcinek będzie realizowany w konwencji dnia Halloween, co nie spodobało się konserwatywnej części odbiorców. Ich zdaniem tradycje zapożyczone głównie z Ameryki, nie powinny być dodawane do polskiej kultury, bo są sprzeczne z wartościami chrześcijańskimi.
Drugim „zapalnikiem” stała się eliminacja Filipa Bobka i Sary Janickiej, którzy zdaniem nawet surowej Iwony Pavlović tańczyli na niezwykle wysokim poziomie. Oprócz ciągłej krytyki i oceny, uczestnicy są poddawani również innym przeciwnościom losu. Dobitnie przekonała się o tym w ostatnim czasie Julia Żugaj.
ZOBACZ TEŻ: Dziś Polacy nie pójdą wcześnie spać. TVN pokaże hitowy polski film!
Zapłakana Julia Żugaj przyznała się do słabości
Julia Żugaj zamieściła na swoim Instagramie relację, na której cała zapłakana przyznaje, że nic jej nie wychodzi podczas treningów. Podkreśliła, że nie pamięta choreografii i myli kroki. W tym samym czasie wspierał ją jej taneczny partner, Wojciech Kucina, który stwierdził, że wcale nie jest tak tragicznie, jak myśli influencerka. Żugaj mocno skwitowała także swój udział w programie. Jak powiedziała, „raz kocha ten program, a raz go nienawidzi”. Czy będzie w stanie kontynuować swoje poczynania na najgorętszym parkiecie tanecznym w Polsce? O tym przekonamy się już w niedzielę.