Jerzy Stuhr z wyrokiem sądu! Prokuratura zaostrzyła decyzję, oburzenie fanów aktora nie ma granic

Jerzy Stuhr był sprawcą wypadku samochodowego

Do wypadku z udziałem Jerzego Stuhra doszło 17 października 2022 roku. Popularny aktor prowadził samochód, mając 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Poszkodowanym w sprawie był motocyklista, który został potrącony przez artystę. Znany aktor miał także odjechać z miejsca zdarzenia. Cała sytuacja, a także późniejsze komentarze aktora wywołały powszechne oburzenie.

Czuję się niewinny, skończyło się na kolizji. Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty. Oczywiście denerwują mnie pomówienia i stosunek prokuratury do mojej osoby, która proponowała coraz wyższe kary i chciała mnie zjeść. Pan Ziobro ścigał pół roku. Powiedzieli, że będą to robić do końca, a ja się zastanawiam: po co? To wręcz filmowa sytuacja, ale chciałbym, żeby już się skończyła – powiedział „Plejadzie” w lipcu.

Proces w sprawie Jerzego Stuhra rozpoczął się w marcu

Proces w sprawie Jerzego Stuhra rozpoczął się w marcu bieżącego roku. Wówczas zapadł wyrok w sprawie. Choć aktor przyznał, że chciałby poddać się karze, był zdania, że kara, jakiej chciał dla artysty prokurator, była zbyt surowa.

Zgodnie z poprzednim wyrokiem w sprawie z marca 2023 roku aktor miał zapłacić 3 tysiące złotych grzywny oraz pokryć koszty procesu. Ponadto za jazdę pod wpływem alkoholu stracił prawo jazdy na trzy lata. Dodatkowo aktor miał zapłacić także 12 tysięcy złotych grzywny i  6 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Prokuratura była zdania, że zasądzona kara była zbyt łagodna i odwołała się od wyroku.

ZOBACZ TEŻ: Ziobro ostro "zajął się" Stuhrem. "Są rasą nadludzi, którym wolno więcej", nie przebierał dalej w słowach

Prokuratura odwołała się od wyroku w sprawie Jerzego Stuhra

Prokuratura nie zgodziła się z pierwszym wyrokiem, jaki zapadł w sprawie Jerzego Stuhra, argumentując swój wniosek rażącą niewspółmiernością kary i domagano się rozpoznania sprawy na zasadach ogólnych. Prokuratura wnosiła o karę 6 tysięcy złotych grzywny , a pełnomocnik motocyklisty o zmianę kwalifikacji czynu, wskazując, że poszkodowany miał obrażenia ciała trwające powyżej siedmiu dni, dodatkowo apelowano także o 10 tysięcy złotych nawiązki za straty zdrowotne. Wniosek prokuratury został uwzględniony, a 11 grudnia zapadł wyrok o zwiększenie kary.

Sąd po rozpoznaniu sprawy na zasadach ogólnych orzekł o nowej karze dla Jerzego Stuhra. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, będąc pod wpływem alkoholu, aktorowi przyjdzie zapłacić 4 tysiące złotych grzywny. Ponadto Jerzy Stuhr będzie zobowiązany do pokrycia kosztów sądowych oraz kosztów związanych z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika z wyboru dla Sławomira G.

Źródło: PAP, Plejada