Jarek z "Love Island" zaskoczył oświadczeniem: "Podjęliśmy decyzję". Co z Zuzą?
Finał 9. edycji “Love Island” potoczył się zgodnie z oczekiwaniami widzów. Zwyciężyła para, która na łamach kultowego show TV4 pokazała siłę swojego uczucia, a jednocześnie cieszyła się największą sympatią wśród publiczności. Choć wiele osób nie wierzyło, że związek Zuzy i Jarka przetrwa po programie, to właśnie oni stanęli na 1. miejscu na podium. Niestety zaledwie kilka dni po zwycięstwie uczestnik przekazał internautom ponure wieści, które wielu z nich przeprawiły o palpitację serca. “Każdy idzie w swoją stronę” – powiedział.
"Love Island": Zuza i Jarek wygrali 9. edycję programu
Ostatni odcinek 9. edycji “Love Island” dostarczył swoim widzom nie lada emocji. W minioną niedzielę na antenie TV4 został wyemitowany finał kultowego show, który poprowadziła Karolina Gilon. Zuza i Jarek, Patrycja i Robert oraz Asia i Rafał po raz ostatni spotkali się w “kręgu ognia”, by dowiedzieć się, kto zgarnie tytuł zwycięzców oraz 100 tys. złotych. Okazało się, że główna nagroda, zgodnie z przewidywaniami internautów, przypadła pierwszej z par uczestników.
Zuza i Jarek zostali zwycięzcami 9. edycji randkowego programu , choć we wcześniejszych odcinkach zmagali się z niejednym kryzysem. Dziewczyna nie była pewna, czy Jarek ma wobec niej poważne zamiary. Z kolei pozostali uczestnicy odradzali mężczyźnie związek z Zuzą, ponieważ na co dzień mieszka ona w Brukseli. Przeciwnicy ich relacji nie wierzyli, że parze uda się zbudować trwałą i szczęśliwą relację na odległość. Na wyspie miłości Zuza i Jarek spędzali ze sobą każdą wolną chwilę, jednak po zakończeniu programu każde z nich wróciło do swojego świata… Czy szara rzeczywistość odbiła się na ich związku? Jarek właśnie opublikował niepokojące oświadczenie.
"Love Island": Kryzys w relacji zwycięzców? Jarek opublikował oświadczenie
Zuza i Jarek niemal przez cały czas trwania programu cieszyli się ogromną popularnością wśród widzów. Publiczność twierdziła, że parze, jako jednym z nielicznych, udało się być uczciwymi i szczerymi w stosunku do siebie. Internauci docenili ich relację i oddali na nich niemal połowę głosów, które zapewniły im w finale zwycięstwo. Jednak po zakończeniu emisji “Love Island” oboje musieli stawić czoła przeszkodzie, która już wcześniej napawała niepokojem ich zwolenników — odległości.
Już na samym początku programu okazało się, że Jarek na co dzień mieszka w Sopocie, natomiast Zuza w Brukseli. Podczas show parze łatwo było zbudować relację, ponieważ nieustannie przebywali w swoim towarzystwie. Po wygranej w finale każde z nich powróciło do swojego świata. Jak obecnie wygląda ich codzienność?
Zarówno Jarek, jak i Zuza, regularnie publikują treści w mediach społecznościowych, w których odpowiadają na pytania fanów oraz pokazują, co się u nich dzieje. Kilka dni temu dziewczyna zdradziła w relacji na Instagramie, że korzysta z pomocy psychologa . Tymczasem Jarek właśnie opublikował niepokojące oświadczenie:
Nie wiem zbytnio, co mam powiedzieć. Niektórzy mieli rację, że związek na odległość nie przetrwa, jest mało stabilny. Ale podjęliśmy decyzję wspólną i lepiej Wam to oznajmić szybciej niż później, że… dziękujemy sobie i każdy idzie w swoją stronę, swoją drogą – zaczął mówić z poważną miną.
Czy związek Zuzy i Jarka rzeczywiście przechodzi kryzys?
ZOBACZ TEŻ: Które pary ze wszystkich edycji "Love Island" nadal są razem? Została garstka
"Love Island": Czy Zuza i Jarek rozstali się?
Kilkanaście godzin temu Jarek opublikował na swoim Instagramie oświadczenie, które zmroziło wszystkich fanów jego relacji z Zuzą. Ze słów mężczyzny można wywnioskować, że relacja na odległość stała się dla pary zbyt dużym wyzwaniem. Nic więc dziwnego, że internauci zaczęli obawiać się najgorszego !
Wiele osób miało nadzieję, że relacja Zuzy i Jarka okaże się silniejsza niż kilometry, które ich dzielą. Tymczasem słowa uczestnika sprawiły, że część osób mocno się zaniepokoiła. Już wkrótce okazało się, że niesłusznie.
A tak się składa, że nasze drogi są połączone i wchodzimy do tunelu pełnego miłości! Pozdrawiamy z Belgii – przekazał Jarek na kolejnym kafelku na swoim Instastories.
Okazało się, że mężczyzna żartował w sprawie rozstania z Zuzą, a tak naprawdę postanowił odwiedzić ją w Brukseli. Ten fakt sprawił, że wiele osób odetchnęło z ulgą. Zwycięzcy 9. edycji “Love Island” dalej są w sobie szczęśliwie zakochani, czego dowodzą urocze kadry w mediach społecznościowych.