Finał TTBZ: Terrazzino niemal pomylił programy! Przyzwyczajenia z "Tańca z Gwiazdami" zostały
Za nami ostatni odcinek 20. edycji programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Do grona finalistów dołączył Stefano Terrazzino, który wystąpił w roli Wiesława Michnikowskiego. W pewnym momencie poczuł się jak w zupełnie innym programie! Zanucił nawet nie tę melodię, którą powinien.
Za nami finał programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Pod wieloma względami była to wyjątkowa edycja formatu, który przedstawia nam najznakomitsze metamorfozy w gwiazdy światowej sceny. Po pierwsze, jest to wielki jubileusz — “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” jest emitowana w Polsacie już od dekady. Z tej okazji do udziału zaproszono najlepszych uczestników spośród wszystkich poprzednich odsłon tego programu. Ostatni odcinek doznał kilka istotnych zmian, które z pewnością spodobały się widzom.
Po pierwsze, końcowy etap był na żywo, a o tym, kto zwycięży, decydowali przede wszystkim jurorzy. Przypomnijmy, że do finału dostali się Stefano Terrazzino, Filip Lato, Maria Tyszkiewicz i Mateusz Ziółko. W parach wystąpili Aleksandra Szwed i Barbara Kurdej-Szatan oraz Katarzyna Skrzynecka wraz z Kacprem Kuszewskim.
Ziółko otworzył program i wszyscy zbierali szczęki z podłogi. Co za wykon! Walewska zaniemówiła, mama Filipa cała we łzach. Lato poruszył publikę i jurorówWystępy finalistów "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" wzbudziły duże emocje
Za nami wykony wszystkich osób, które dotarły do ostatniego etapu słynnego formatu. Przed jurorami zaprezentowali się w czterech kreacjach wybranych przez samych siebie. Mateusz Ziółko zaskoczył wszystkich postawieniem na utwór Stana Borysa “Jaskółka uwięziona”. Wiadomo bowiem, że to bardzo trudny technicznie utwór. Maria Tyszkiewicz wcieliła się w Palomę Faith, brytyjską wokalistkę, której piosenka “Only Love Can Hurt Like This” po raz kolejny bije rekordy popularności w sieci.
Jako trzeci zaśpiewał Filip Lato, który zdecydował się na zaśpiewanie utworu znanego z niezwykle popularnej komedii romantycznej. “She” Elvisa Costello z filmu “Notting Hill” wzruszyła wiele osób, w tym mamę wokalisty. Małgorzata Walewska nie mogła z siebie wydusić słowa. Jako ostatni wystąpił Stefano Terrazzino, który chciał zabłysnąć swoimi umiejętnościami władania językiem polskim — wykonał “Jeżeli kochać to nie indywidualnie” z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. Wcielił się w Wiesława Michnikowskiego.
ZOBACZ TEŻ: Na jesień nie będzie TTBZ!? Takich słów Dowbora się nie spodziewaliśmy
Stefano Terrazzino pomylił programy?
Jak się okazało, ostatni wykonawca doznał bardzo dużych emocji po swoim występie. Otrzymał wiele komplementów ze strony jurorów za to, jak sprawnie posłużył się językiem polskim, mimo że jest rodowitym Włochem. On sam przyznał, że jeśli uda mu się nie pomylić tekstu, to będzie z siebie naprawdę zadowolony. W pewnym momencie złapała go nostalgia. Gdy Maciej Dowbor mówił widzom, na jaki numer mają głosować, Stefano stwierdził, że poczuł się jak w zupełnie innym programie!
O, jak w “Tańcu z Gwiazdami”! - wypalił do mikrofonu
Stefano Terrazzino wielokrotnie brał udział w formacie “Taniec z Gwiazdami”, więc nic dziwnego, że tak utkwił mu w pamięci. Szczególnie że jest historyczną postacią z tego show — zdobył bowiem największą liczbę Kryształowych Kul, aż cztery! Do mikrofonu zanucił nawet dżingiel znany z tanecznego programu. Czyżby coś mu się pomyliło?