Gąsowski siarczyście zaklął po tym, co na scenie pokazał Kuszewski
Wczorajszy odcinek programu “Twoja twarz brzmi znajomo” na długo pozostanie w pamięci telewidzów. Uczestnicy zadbali o to, aby wszystkie występy były na najwyższym poziomie. Jeden z nich do reszty poruszył jurorów. Piotr Gąsowski nie był w stanie powstrzymać zdumienia.
Niewiarygodne, co działo się w "Twoja twarz brzmi znajomo"
Trwająca obecnie edycja “Twoja twarz brzmi znajomo” z każdym odcinkiem zaskakuje nas na nowo. W jubileuszowym wydaniu kultowego show o tytuł najlepszego zmagają się zwycięzcy poprzednich edycji, a to oznacza, że każdy występ jest na najwyższym możliwym poziomie.
Ostatnie wydanie kultowego show Polsatu zaskoczyło nawet najwierniejszych fanów. Jurorzy mieli niemały problem przy ocenie zmagań uczestników, ponieważ każdy z nich dał z siebie na scenie absolutne sto procent. Finalnie zwyciężyła Aleksandra Szwed, która odegrała rolę legendarnej Glorii Gaynor z jej nieśmiertelnym hitem “I will surive”, czym do reszty zachwyciła oceniających.
Nowe fakty ws. przeszłości Kaźmierskiej. Takie miała mieć stawki Gessler spisała ich na straty. Właścicielka mówi wprost: “Wyżywała się na nas”Masa emocji na scenie TTBZ
Oprócz niekwestionowanej zwyciężczyni odcinka nie sposób nie wspomnieć o pozostałych uczestnikach, którzy zaskoczyli nas swoimi metamorfozami. Na uwagę zasługuje między innymi występ Marii Tyszkiewicz, która wcieliła się w postać niesamowitego Bon Joviego. Co ciekawe, na scenie towarzyszył jej ukochany tata, który zagrał na perkusji.
Warto również wspomnieć o Mateuszu Ziółko, który również miał przed sobą niełatwe zadanie. Wokalista musiał odegrać rolę polskiej ikony muzyki — Grzegorza Markowskiego i zaśpiewać jego kultowy “Wehikuł czasu”. Jego występ naprawdę poruszył do łez wszystkich zgromadzonych w studiu “Twoja twarz brzmi znajomo”.
ZOBACZ TEŻ: Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia króla Karola. Media mówią o konkretnych planach na pogrzeb.
Kacper Kuszewski oczarował jurorów "Twoja twarz brzmi znajomo"
Występ, który z pewnością przejdzie do historii kultowego show Polsatu, należał do Kacpra Kuszewskiego. Aktor znany między innymi z serialu “M jak miłość” wcielił się na scenie w postać Jacka Mezo Mejera, czyli jednego z najpopularniejszych polskich raperów. Gwiazdor musiał wykonać jeden z jego największych przebojów pod tytułem “Ważne”.
Co ciekawe, uczestnik mógł liczyć na niesamowite wsparcie. Na scenie towarzyszyła mu sama Kasia Wilk, która bezbłędnie odegrała… samą siebie! Gwiazdy nie tylko poradziły sobie bardzo dobrze, ale też poruszyły wszystkich jurorów. Ich wypowiedzi zaskoczyły wszystkich wiernych fanów formatu.
Kacper, co ty tutaj… wyprawiasz. Użyłabym innego słowa, ale jako przedstawicielka kultury wyższej nie mogę użyć - zauważyła Małgorzata Walewska.
Natychmiast odpowiedział jej Piotr Gąsowski, który niespodziewanie wstał z fotela. Juror po prostu nie mógł się powstrzymać, a stacja z trudem zakryła jego słowa!
OD**IERDALASZ! - wykrzyczał gwiazdor!