Daniel Martyniuk znowu odleciał. Wygłosił obraźliwe teksty
Kontrowersje wokół Daniela Martyniuka nie ustają. Dopiero co medialnie pokłócił się z rodzicami, a jego matka odważnie nazwała go narkomanem. Teraz ponownie wypowiedział się w mediach społecznościowych. Tych rasistowskich tekstów nikt mu nie zapomni. Wszystko wskazuje na to, że znów się zapomniał.
Daniel Martyniuk w konflikcie z najbliższymi
Za kilka dni minie miesiąc od ostatnich głośnych publikacji syna gwiazdora disco-polo, które pojawiły się w mediach społecznościowych. To wtedy Daniel Martyniuk, najprawdopodobniej pod wpływem substancji odurzających, zwrócił się do swojego ojca i pokazał w jego kierunku wulgarny gest. Jak się później okazało, przyczyną takiego zachowania był najprawdopodobniej fakt, że ojciec nie chciał z nim nagrać wspólnej piosenki.
Cześć kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich […] koleżków […] wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty nie, a o synu zapominasz... Kocham cię tatusiu... Pozdrawiam cię!!! Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko twój własny syn nic nie miał. Dawaj jeszcze... F**k you — można było usłyszeć w nocnej relacji opublikowanej na InstaStories
Daniel Martyniuk pogodzi się z rodzicami?
W kolejnych dniach w mediach pojawiły się wywiady z Danutą Martyniuk, matką Daniela, a także Faustyną, jego żoną. Kobiety opowiadały o tym, co dzieje się z mężczyzną, a rodzicielka zarzuciła mu nawet, że jest narkomanem i nie chce podjąć się odwyku.
Nie raz wydzwaniał do nas lub rodziny po nocach, by do niego przyjechać, bo chodzi po ulicach i się boi. Był wtedy pod wpływem jakichś środków. Trudno się z tym pogodzić, ale trzeba to głośno powiedzieć. Daniel to narkoman i ćpun. Nie będę już owijać w bawełnę. Teraz stawiamy mu ultimatów, albo się pójdzie leczyć, albo się od niego całkowicie odcinamy i zrywamy kontakty. Nie będzie już wybaczania. Niech idzie na odwyk, do pracy, bo ostatnio na statkach lata temu pracował i sam zacznie o siebie dbać — mówiła Danuta Martyniuk w rozmowie z “Faktem”.
Do niedawna nie było jasne, jaka będzie przyszłość relacji Daniela z rodzicami. Z jednego z wywiadów wynikało, że nie jest pewne, że będzie miał szansę zasiąść przy wigilijnym stole. Podczas ostatniej rozmowy w “halo tu polsat” wyszło na jaw, że mężczyzna zdecydował się przeprosić swoich bliskich za nieodpowiednie zachowanie. Długo jednak nie wytrzymał.
ZOBACZ TEŻ: Ogłosili kolejną uczestniczkę TzG. Widzowie pękli. “Nie znam”
Daniel Martyniuk ponownie udzielił się w mediach społecznościowych
Na profilu w mediach społecznościowych Daniela Martyniuka właśnie pojawiły się nowe kontrowersyjne materiały, które z pewnością ponownie szybko obiegną cały Internet. Tym razem nie zwrócił się do swoich bliskich, szeroko zastanowił się jednak nad kwestiami… mieszania się ras. Wypowiedzi te, które przez wielu zapewne zostaną uznane za dyskryminujące, na pewno nie postawią Daniela w pozytywnym świetle. Za przykład w monologu posłużyła mu znana aktorka Zendaya.
Siemanko wszystkim. Chciałbym powiedzieć tylko tak. Jest taka pewna aktorka, Zendaya, która gra w Diunie (…) Ta dziewczyna według mnie jest zlepkiem kilku ras. Po pierwsze w rasy Afrykańskiej. Zlepek na pewno duża domieszka europejskiej. Dorzuciłbym mieszankę chińską, jestem pewien, to jest na 100%. Bo to jest taka pierwsza, a teraz widziałem ostatnio drugą taką aktorkę i ona wygląda zupełnie tak samo jak ona. Czy ludzie dążą do zmieszania ras? Bo jak się zmiesza na przykład wszystkie kolory, farb, to na koniec zawsze wychodzi to samo, nie? Więc przestańmy, nie wiem, no na przykład... Hodują ludzie psy, co nie? I zawsze je trzymają rodowód taki, taki, nie taki. Kupują to, ten pies za 20, 30 tysięcy, żeby on się tylko nigdy z nikim w życiu nie zmieszał - tłumaczył.
W dalszej części wypowiedzi Daniel Martyniuk zaczął mówić o tym, jak jego zdaniem byłoby fajnie, gdyby można było wyróżniać rasę polską, niemiecką czy rosyjską. Swoją wypowiedź podsumował deklaracją, że absolutnie nie jest rasistą.
Chciałbym dodać, że nie jestem żadnym rasistą, bo kocham wszelkie nacje, interesuje mnie kultura każdej narodowości, ale jestem przeciwnikiem, i to wielkim, mieszania się tego. Bo jeśli się zacznie mieszać, to ta cała kultura upadnie, rozumiecie to? - zakończył.