Ania z “Rolnik szuka żony” zapomniała, że urodziła?
Ania i Kuba poznali się w poprzedniej edycji programu “Rolnik szuka żony”. Para od razu wpadła sobie w oko. Szybko pomiędzy nimi zaiskrzyło, a niedawno powitali na świecie swoje pierwsze dziecko.
Ania i Kuba powitali na świecie swoje pierwsze dziecko
Ania Derbiszewska i Kuba Manikowski niedawno podzielili się z fanami wspaniałą nowiną — ich synek, Dariusz jest już na świecie. Dziecko urodziło się zdrowe w połowie maja br. Dariusz dołączył do grona niemal 600 maluszków, które urodziły się na całym świecie dzięki programowi “Rolnik szuka żony”. Kiedy Ania i synek wrócili do domu, zastali tam niespodziankę! Kuba pięknie przygotował dom — nie zabrakło balonów oraz prezentów.
Fani nie kryli swojej radości, a także tego, jak młoda mama radzi sobie w swojej nowej roli. Z odpowiedziami przyszła sama uczestniczka kultowego show Telewizji Polskiej, która postanowiła rozwiać ich wątpliwości. Ania niedawno zorganizowała na swoim Instagramie Q&A, w którym zdradziła kilka faktów na temat maluszka, w tym między innymi to, po kim Dariusz otrzymał imię.
To po nim Dariusz otrzymał imię
Ania Derbiszewska ujawniła, jak czuje się tydzień po porodzie i jak wygląda jej codzienność z nowym członkiem rodziny. Na swoim profilu na Instagramie pochwaliła się pierwszym zdjęciem z małym Darkiem i zdradziła, że czasami tęskni za czasami, gdy była jeszcze w ciąży.
Mały Darek Jakub Manikowski dziś ma już tydzień. Powiem Wam, że trochę tęsknię za tym brzuszkiem i tymi kopniakami, nasza ciąża to był fantastyczny czas, jedyny w swoim rodzaju. Teraz przed nami kolejne piękne rozdziały, każdego dnia nasza trójka uczy się siebie nawzajem, każdy dzień przynosi nowe doświadczenia i emocje - napisała rolniczka w sieci.
Jednocześnie uczestniczka programu “Rolnik szuka żony” zdradziła internautom, dlaczego nazwała tak swojego syna . Okazało się, że jej upragniona pociecha odziedziczyła swoje imię po ukochanym dziadku i tacie Ani.
ZOBACZ TEŻ: Ślub Roxie Węgiel to jej zasługa. Też znacie ją z “Tańca z Gwiazdami”.
Ania wraca wspomnieniami do porodu
Ania Derbiszewska ujawniła, jak czuje się tydzień po porodzie i jak wygląda jej codzienność z nowym członkiem rodziny. Na swoim profilu na Instagramie pochwaliła się pierwszym zdjęciem z małym Darkiem i zdradziła, że czasami tęskni za czasami, gdy była jeszcze w ciąży.
Mały Darek Jakub Manikowski dziś ma już tydzień. Powiem Wam, że trochę tęsknię za tym brzuszkiem i tymi kopniakami, nasza ciąża to był fantastyczny czas, jedyny w swoim rodzaju. Teraz przed nami kolejne piękne rozdziały, każdego dnia nasza trójka uczy się siebie nawzajem, każdy dzień przynosi nowe doświadczenia i emocje - napisała rolniczka w sieci.
Jednocześnie gwiazda “Rolnik szuka żony” opowiedziała o tym, czym różni się czas połogu od czasu, gdy była jeszcze w ciąży. Zdradziła też pewną zabawną sytuację, która miała miejsce, gdy była jeszcze w szpitalu.
Czy bardzo bolało? No bardzo, nie będę ukrywać. Ale po porodzie nie ma czasu na rozczulanie się nad sobą. Trzeba wstać do dziecka i szybko wziąć się w garść. Z dnia na dzień było coraz lepiej. Pamiętam, że w pierwszych nocach byłam taka śpiąca, zmęczona i zakręcona, że któregoś ranka na pytanie nowej pielęgniarki na zmianie — "kiedy urodziłam?" — odpowiedziałam, że ja jeszcze nie urodziłam - śmiała się gwiazda reality show na Instagramie.