"Wypadły mi zęby. Muszę skończyć". Koszmar prowadzącej PnŚ
To wydanie “Pytania na Śniadanie” widzowie zapamiętają na długo. Prowadząca, Katarzyna Burzyńska, była zmuszona przerwać nagle relację na żywo, ponieważ… wypadły jej zęby.
"Pytanie na Śniadanie": Katarzyna Burzyńska jest znaną prezenterką
Katarzyna Burzyńska jest dobrze znaną w świecie show-biznesu dziennikarką, która od kwietnia piastuje posadę prowadzącej w “Pytaniu na Śniadanie” . Wiele osób miało nadzieję, że obejmie ona stanowisko głównej gospodyni śniadaniówki, jednak została reporterką. Mimo to dziennikarka nie posiadała się z radości, ogłaszając te wieści w swoich mediach społecznościowych:
Dziś, grubo po ponad 7 latach, wracam do Telewizji Publicznej. Bo wreszcie w zgodzie ze sobą mogę. Bo bardzo chcę. Bo ubóstwiam tę robotę! Do zobaczenia jutro w Pytaniu na Śniadanie - pisała na Instagramie.
Choć Burzyńska może pochwalić się sporym doświadczeniem w zawodzie, nie udało jej się obejść bez wpadki na wizji. Podczas poniedziałkowego wydania śniadaniówki wydarzyło się coś, co zwaliło nas z nóg!
Prowadząca "Pytanie na Śniadanie" straciła zęby
Podczas programów na żywo często dochodzi do różnych wpadek. Świadkami jednej z nich zostali widzowie poniedziałkowego wydania “Pytania na Śniadanie" . Katarzyna Burzyńska, która na co dzień może pochwalić się pięknym uśmiechem, straciła zęby. Jedynki dziennikarki nagle wypadły jej z buzi, podczas przeprowadzania wywiadu z gościem programu. Przerażona prezenterka natychmiast schyliła się, by zacząć ich szukać.
Przepraszam! Przepraszam, wypadły mi... wypadły mi zęby. Muszę skończyć, przepraszam - dało się słyszeć jej krzyk.
Co się tam właściwie stało?
ZOBACZ TEŻ: "Nie zamykam się na miłość". Dowbor znowu się zakochała?
Katarzynie Burzyńskiej wypadły zęby na wizji
Katarzyna Burzyńska relacjonowała dla “Pytania na Śniadanie” międzypokoleniową potańcówkę, w trakcie której przeprowadzała serię wywiadów z energicznymi seniorami. Podczas rozmowy z jednym z nich nagle z ust wypadły jej dwa przednie zęby. Zaskoczona, a jednocześnie przerażona prezenterka zaczęła szukać ich na ziemi. Jej rozmówca również podążył wzrokiem na podłogę, by pomóc odnaleźć zgubę.
Jak można wytłumaczyć to, do czego doszło dziś rano na antenie TVP? Ani stacja, ani sama dziennikarka nie udzieliły jeszcze w tym temacie żadnych wyjaśnień, dlatego pozostają spekulacje. Wiele wskazuje na to, że prezenterka mogła mieć wstawione tymczasowe zęby, które mogły nie trzymać się zbyt dobrze, dlatego pod wpływem grawitacji nagle wypadły.
Cokolwiek się wydarzyło, trzymamy za Kasię kciuki!
