W tej sprawie niesłusznie skazano Komendę. Rodzice ofiary znów pójdą do sądu
Ta sprawa odbiła się największym echem w historii polskiego sądownictwa. To za nią niesłusznie skazano Tomasza Komendę, który dopiero po 18 latach wyszedł na zasłużoną wolność. I choć prawdziwi winni tego przestępstwa zostali już prawomocnie skazani, rodzice zamordowanej Małgosi wciąż walczą o sprawiedliwość.
Ta sprawa uznawana jest za największą pomyłkę polskiego sądu
Przestępstwo, do którego doszło w sylwestrową noc 1996 roku zostało nazwane zbrodnią miłoszycką. To właśnie wtedy 15-letnia Małgosia została wywabiona z imprezy, na której przebywała wraz z koleżanką. Nastolatka została brutalnie zgwałcona przez co najmniej trzech mężczyzn, a później zamordowana. Jej zwłoki odnaleziono niecałe 100 metrów od miejsca, w którym rozgrywała się impreza.
Winnym zbrodni niesłusznie został uznany Tomasz Komenda, którego skazano na 25 lat pozbawienia wolności. Po 18 lat mężczyzna wyszedł na wolność, a także otrzymał rekordowe odszkodowanie, wynoszące około 12,8 miliona złotych. Niestety, krótko po wyjściu na wolność mężczyzna zmarł 21 lutego 2024 roku w wieku 46 lat. Chorował na nowotwór.
Skazano winnych zbrodni na 15-letniej Małgosi
Gdy tylko odkryto, że Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo nastolatki, śledczy od nowa przyjrzeli się całej sprawie. We wrześniu 2020 roku sąd skazał prawdziwym winnych zbrodni na 15-letniej Małgosi. Norbert B. otrzymał wyrok 15 lat pozbawienia wolności, a Ireneusz M. 25 lat więzienia.
Nie oznacza to jednak końca całej sprawy. Decyzja ta została zatwierdzona przez Sąd Najwyższy, jednak prawnicy skazanych mężczyzn wciąż walczą. Aktualnie złożyli oni skargę na wyrok sądu do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
ZOBACZ TEŻ: Wypadek Sylwii Peretti. Musiała interweniować policja. Menedżer przekazał szczegóły.
Rodzice 15-letniej Małgosi wciąż walczą o sprawiedliwość
Skazanie prawdziwych winnych gwałtu i morderstwa nastolatki nie oznacza końca sądowej batalii dla jej rodzice. Teraz matka i ojciec 15-letniej Małgosi domagają się po 200 tysięcy złotych od każdego z mężczyzn.
Z informacji przekazanych przez Radio Wrocław początkowo złożyli oni pozew sądowy o milion złotych przeciwko jednemu ze sprawców. Później jednak podjęli decyzję o jego wycofaniu. W zamian za to obniżyli kwotę odszkodowania i postanowili wystąpić z roszczeniem na drodze cywilnej.