W Sejmie rozległa się głucha cisza, wszystko po słowach o Rewińskim

Janusz Rewiński nie żyje

Znany aktor i satyryk odszedł w wieku 74 lat. Na początku czerwca informacja o śmierci Janusza Rewińskiego obiegła media . Jako pierwszy przekazał ją jego syn Jonasz.

Pożegnanie, którego miało nie być. 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło - napisał mężczyzna w mediach społecznościowych.

Jedną z najpopularniejszych kreacji, jakie stworzył Janusz Rewiński w swojej aktorskiej karierze, była postać Siary z produkcji “Kiler” . Mężczyzna występował również w programach rozrywkowych takich jak “Ale plama!” czy “Szkoda gadać” .

Janusz Rewiński miał przeszłość polityczną

Działalność satyryczno-aktorska to niejedyna, w jaką zaangażował się za życia Janusz Rewiński. W latach 90. założył Polską Partię Przyjaciół Piwa i startował w wyborach parlamentarnych . Udało mu się uzyskać mandat, został wówczas posłem I kadencji. W kolejnych latach nie udało mu się uzyskać reelekcji, jednak na tym jego zaangażowanie polityczne się nie zakończyło .

W 2010 roku wszedł w skład komitetu poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego w przyspieszonych wyborach prezydenckich po katastrofie smoleńskiej . Na podobny ruch, tym razem w kierunku Andrzeja Dudy, zdecydował się pięć lat później. W 2019 roku pojawił się nawet w spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości . Podczas pogrzebu Janusza Rewińskiego Tadeusz Deszkiewicz, doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy odczytał list, który zawierał między innymi podziękowania za poparcie we wspomnianej kampanii .

ZOBACZ TEŻ: Ostatni wpis Kipiel-Sztuki przed śmiercią wyciska łzy

Tak Janusz Rewiński został uhonorowany w Sejmie

Dzisiejszego dnia rozpoczęło się 13. posiedzenie Sejmu, które rozpoczęło uhonorowanie 21-letniego żołnierza , który zmarł w wyniku ataku, do którego doszło na granicy polsko-białoruskiej. Jego pamięć została uczczona minutą ciszy. Część osób skandowała wówczas frazę “Cześć i chwała bohaterom”. Na podobny gest parlamentarzyści zdecydowali się w kierunku Janusza Rewińskiego , który odszedł pierwszego czerwca. Wszyscy będący na sali posłowie i posłanki powstali.

Sejm przez chwilę był wypełniony niecodzienną dla niego ciszą. W wyjątkowy sposób upamiętnieni zostali zarówno sierżant Mateusz Sitek, młody żołnierz Wojska Polskiego, jak i znany aktor i satyryk, a także poseł na Sejm I kadencji . Janusza Rewińskiego żegnały również inne osoby publiczne — artyści, dziennikarze, jak również politycy.

Odszedł Janusz Rewiński. Co tu dużo mówić - legenda. Polska bez Rewińskiego to jak Lipski bez Siary… Nie da się ukryć, że straciliśmy jedną z najbardziej pozytywnych i charakterystycznych postaci polskiej kultury ostatniego 40-lecia. Panie Januszu - będzie nam Pana bardzo brakowało - pisał były premier Mateusz Morawiecki na Facebooku.