W PnS zdradzili, co mają schowane między poduszkami w kanapie
Jak na co dzień, wielu Polaków przygotowuje się do rozpoczęcia poranka przy akompaniamencie głosów prowadzących programu “Pytanie na Śniadanie”. Ponownie mogliśmy poznać inspirujące przepisy na pożywne śniadanie. Okazuje się jednak, że prezenterzy w inny sposób radzą sobie z porannym głodem.
Poranki w TVP są inne, niż kilka miesięcy temu
Po tym, jak 19 grudnia ubiegłego roku Sejm przegłosował uchwałę dotyczącą bezstronności i rzetelności mediów publicznych, mogliśmy zaobserwować wiele zmian w TVP. Wszystko zaczęło się od zmiany szefostwa i modyfikacji składu prowadzących programy informacyjne i publicystyczne. Wielu dziennikarzy zniknęło z anteny i zostało zastąpionych przez innych. Podobny los spotkał zasiadających na kanapie formatu “Pytanie na Śniadanie”. Od połowy stycznia poznawaliśmy nowych prezenterów.
Z poprzednikami rozwiązano współpracę. Niektóre zwolnienia wzbudziły skrajne emocje, na przykład pożegnanie Małgorzaty Tomaszewskiej, która była wówczas w zaawansowanej ciąży. Od pewnego czasu w programie występują: Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Joanna Górska i Robert Stockinger, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, a także Beata Tadla i Tomasz Tylicki. Ostatnia z wymienionych par wzbudza szczególne emocje.
Jakie śniadanie przygotowano w programie "Pytanie na Śniadanie"?
Dzisiejszego poranka znów mamy szansę zapoznać się z poradami kulinarnymi na antenie TVP2. Jak każdego dnia kucharze postanowili zainspirować nas do wykonania oryginalnego śniadania, które doda nam energii na początek dnia. Tym razem w roli głównej wystąpił omlet. Jedną z propozycji był kurczak i inne dodatki zawinięte w ser, a następnie dodatkowo owinięte jajecznym plackiem.
To rozwiązanie wyjątkowo przypadło do gustu Beacie Tadli. Okazuje się, że przyuważyła nawet pewnego rodzaju skojarzenie, które wynikało ze sposobu zawijania śniadania przez jednego z kucharzy. Podobnie bowiem przygotowuje się znany azjatycki przysmak. Wy również zwróciliście na to uwagę?
To trochę jak sushi! - wykrzyknęła prowadząca program “Pytanie na Śniadanie”.
ZOBACZ TEŻ: Prezenterka Pytania na Śniadanie musiała uciekać ze studia!
To robią w przerwach w emisji prowadzący "Pnś"?
Okazuje się, że zapachy posiłków przygotowywanych w kuchni porannego pasma emitowanego na antenie TVP2 wyjątkowo pobudzają apetyt wśród nowych prowadzących. W dzisiejszej odsłonie formatu “Pytanie na Śniadanie” zdradzono, że kanapy, na których zasiadają prezenterzy, kryją wyjątkowe smakołyki. Nie ma co się dziwić, o poranku nasze żołądki bardzo często głośno wołają o dodatkowy zastrzyk energii.
Okazuje się, że pomiędzy poduszkami kanapy, która zdobi studio programu “Pytanie na Śniadanie", prawdopodobnie znajduje się schowana… tabliczka czekolady! Mają się nią częstować prowadzący, kiedy chwyci ich największy głód. Spodziewalibyście się, że tak muszą sobie radzić z głodem podczas pracy?
