Tomasz Komenda cierpiał po wyjściu z więzienia. Rzecznik zabrał głos
Od kilku dni Polska żyje śmiercią Tomasza Komendy. Mężczyzna miał jedynie 47 lat. Znaczną część swojego życia spędził w więzieniu, gdzie trafił po niesłusznym skazaniu za koszmarną zbrodnię, która wstrząsnęła Polską. Mężczyzna wyszedł na wolność po odsiedzeniu 18 z 25 lat swojego wyroku. Dopiero wtedy usłyszał ułaskawienie. Komenda w więzieniu miał być traktowany okropnie, a zdaniem niektórych złe traktowanie wcale nie miało ustać po opuszczeniu przez niego murów więzienia.
Tomasz Komenda przez 18 lat żył w koszmarze
Tomasz Komenda po swoim wyjściu z więzienia nagłaśniał swoją sprawę w mediach, między innymi na antenie TVN, gdzie wystąpił w programach „Superwizjer” i „Dzień Dobry TVN”. Mężczyzna ujawniła, że przeszedł gehennę zarówno przed trafieniem do więzienia, jak i w nim . W programie „Superwizjer” ujawnił, że wszystkie dni w więzieniu są takie same – „szare, smutne i przygnębione”. Komenda nie mógł liczyć nawet na chwilę oddechu na świeżym powietrzu, ponieważ na spacerniaku był bity przez współwięźniów , którzy – zgodnie z jego wyrokiem – uważali go za gwałciciela i mordercę 15-letniej dziewczyny. W takich chwilach nie mógł liczyć także na strażników .
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich traktowanie Tomasza Komendy po jego wyjściu na wolność i uniewinnieniu także było dalekie od ideału .
Tomasz Komenda cierpiał po wyjściu z więzienia
Rzecznik Praw obywatelskich zwrócił uwagę na ważny problem, który dotknął Tomasza Komendę . Z takim samym losem borykają się także inni więźniowie, którzy wychodzą na wolność po zakończeniu swoich odsiadek. Jak zwrócił uwagę Marcin Wiącek, więźniowie po wyjściu z więzienia nie mogą liczyć na instytucjonalną pomoc – jak choćby wsparcie psychologiczne czy psychiatryczne, ale także pomoc w powrocie do normalnego życia w społeczeństwie . Zdaniem RPO Tomasz Komenda nie został właściwie potraktowany po tym, jak wyszedł na wolność .
Nachodzi mnie refleksja, że w Polsce nie ma odpowiednich ram prawnych i społecznych odnoszących się do tzw. pomocy postpenitencjarnej. (…) Państwo nie wyciąga do nich ręki. Mam na myśli zarówno aspekt opieki psychologicznej, psychiatrycznej, jak też takiej szansy na nowe życie: na znalezienie nowego miejsca pracy i ułożenie sobie życia społecznego – powiedział Marcin Wiącek w programie „Fakt Live”.
ZOBACZ TEŻ: Komenda w chwili zatrzymania miał 23 lata. Tak zmieniło go więzienie! [FOTO]
Tomasz Komenda powinien otrzymać lepszą pomoc?
Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że niewykluczone, że sprawie trzeba będzie się uważniej przyjrzeć . Jego zdaniem Tomasz Komenda powinien nie tylko otrzymać od państwa zadośćuczynienie i odszkodowanie za niesłuszne skazanie i czas spędzony w więzieniu, ale także odpowiednią pomoc, która pomogłaby mu w powrocie do społeczeństwa .
Niewykluczone, że sprawa pana Tomasza Komendy wymaga przyjrzenia się pod tym kątem.
Marcin Wiącek nie jest zresztą pierwszą osobą, która podnosi kwestię tego, że Tomasz Komenda po opuszczeniu więzienia został pozostawiony sam sobie – wcześniej głośno krytykowali to między innymi bracia Collins , którzy zaproponowali Tomaszowi Komendzie pracę w swoim studiu tuningu, restauracji lub fundacji, po tym jak mężczyzna został ułaskawiony.
Tomek Komenda jest fantastycznym chłopakiem, który był nieuczciwie skazany na wieloletni wyrok. Po czym, gdy został wypuszczony na wolność i oczyszczony z zarzutów, został ponownie skazany na życie bez środków. Nasze państwo, wszystkie instytucje, wypuściło chłopaka po 18 latach więzienia i powiedziało mu „radź sobie” – powiedział Rafał Collins w jednym z oświadczeń.
Źródło: Fakt, tvn24.pl