Podejście do podpisania intercyzy jest bardzo różne. Ciężko postawić się w sytuacji drugiej osoby: jeżeli to my dysponujemy dużym majątkiem, wolelibyśmy zabezpieczyć go, aby nie tracić po ewentualnym rozstaniu. Jeżeli jednak to nasz partner ma duże pokłady pieniędzy i wymaga od nas podpisania takiej umowy, czujemy się oszukani: przecież wcale nie zależy nam na tych pieniądzach, tylko na uczuciu. Tak też poczuła się Karolina, kiedy bogaty narzeczony poprosił ją o podpisanie intercyzy.Karolina została postawiona pod ścianą przez narzeczonego: chce, bym podpisała intercyzę. Dziewczyna czuje się oszukana, nigdy nie dała do zrozumienia, że zależy jej na pieniądzach ukochanego. Powinna się zgodzić na podpisanie dokumentu?
Niedawno pisaliśmy o koszmarze porodu, jaki przeżyła wokalistka. Tym razem, piosenkarka zdecydowała się opowiedzieć wszystkim o swoim kompleksie i o tym, jak wpływał na jej codzienne życie. Ten kontrowersyjny zabieg zmienił wszystko.Operacja miejsca intymnego – Tatiana Okupnik szczerze o zabieguTatiana Okupnik zdecydowała się na bezwarunkową szczerość. Uznała, że to może przyczynić się do zwiększenia świadomości wśród kobiet. Zdradziła, jak źle czuła się ze sobą oraz co pomogło odzyskać jej wiarę w swoją wartość i wygląd. Tatiana Okupnik zdobyła się na kolejne, wyjątkowo szczere wyznanie. Nikt nie mógł się spodziewać, jakie katusze przeżywała wokalistka. W końcu postanowiła zmienić to, co rzutowało na jej poczucie własnej wartości – zoperowała sobie miejsca intymne. Szokujące wyznanie wokalistki obfituje w szczegóły. Nagła, zła wiadomość od ministerstwa. Klienci sklepów będą niezadowoleni Małgorzata Rozenek poddała się zabiegowi. Zapłaciła krocie, jak wygląda? Miliony Polek i Polaków otrzymają dziś SMS-a. Będzie bardzo niebezpiecznie, rządowe centrum ostrzega – Po komplikacjach poporodowych mój mąż zwrócił uwagę, że na swoje krocze mówiłam dół, podwozie, uważałam, że jest brzydkie, nie pokazywałam się. To miało na mnie taki wpływ, że ja nie chciałam, żeby mąż widział mnie, jak się przebieram. Nie akceptowałam siebie. On mógł mówić, że jestem piękna, ale ja nie chciałam tego słuchać – opowiedziała Tatoiana Okupnik w filmie z cyklu Liczby mają imiona.
Kobiety raczej dość niechętnie wybierają się do ginekologa. Choć wizyta u lekarza jest konieczna, nie należy do najprzyjemniejszych. A jak to wygląda od drugiej strony? Okazuje się, że również ginekolodzy miewają sytuacje, w których czują się niezręcznie.Ginekolog, jak każda praca, ma swoje negatywne strony. Za pomocą pewnej aplikacji ginekolodzy podzielili się swoimi przemyśleniami, których raczej nie mieliby odwagi powiedzieć pacjentowi wprost. Okazuje się na przykład, że często najbardziej irytującymi pacjentkami są młode dziewczyny, które nie mają pojęcia o tematach intymnych.
Kochanek nie jest zazwyczaj osobą, po której spodziewamy się, że uratuje nasz związek. Taki rozwój sytuacji wydaje się dosyć nieprawdopodobny. Dominika znalazła się jednak w szczególnej sytuacji. Nigdy nie tworzyli z mężem równie zgranej pary, co po zdradzie kobiety. Ta sytuacja miała być niemożliwa, jednak prawdą okazało się, że nie ma rzeczy niemożliwych. — Zawsze zarzekałam się, że nie jestem typem osoby, która mogłaby kogokolwiek zdradzić. Jednak wtedy nie spodziewałam się, że kiedykolwiek trwałabym w związku, w którym czulibyśmy się ze sobą aż tak źle — opowiada Dominika. — Paradoksalnie, mój kochanek sprawił, że znów jestem szczęśliwa w małżeństwie.
Dzień dobry TVN odwiedził gość, który opowiedział o swoich traumatycznych przeżyciach. Wyjechał w poszukiwaniu lepszego życia, a omal go nie stracił. Nie odwzajemnił miłości syna arabskiego szejka, dlatego trafił za to do więzienia, gdzie był bity i gwałcony. Artur Ligęska był gościem Dzień dobry TVN. W rozmowie z Małgorzatą Ohme i Filipem Chajzerem mężczyzna opisał wszystko, co spotkało go w Dubaju. Wyjazd miał być wspaniałą przygodą i szansą na zmianę życia. Niestety, na miejscu poznał człowieka, przez którego spotkał go prawdziwy koszmar.