Robert Lewandowski od zawsze może liczyć na wsparcie swojej rodziny. Anna Lewandowska pochwaliła się najnowszych zdjęciem, pokazując, jak starsza siostra Laury kibicuje tacie. Z takim wsparciem Lewy na pewno strzeli jeszcze nie jednego gola. Anna Lewandowska pochwaliła się zdjęciem swojej córeczki, która z zaangażowaniem oglądała, jak jej tatuś gra podczas meczu Bundesligi. Mała Klara w piłkarskiej koszulce rozczuliła wszystkich internautów. Pod zdjęciem pojawiła się fala komentarzy rozanielonych obserwatorów, którzy nie mogli się napatrzeć na małą Lewandowską.
6 maja Anna Lewandowska po raz drugi została mamą, a gwiazdorskie małżeństwo powitało na świecie swoją kolejną córeczkę, o czym jako pierwszy poinformował dumny tata. Dziś media społecznościowe znanych rodziców pękają w szwach od serduszek, gratulacji i pozytywnych komentarzy, a prawdziwą furorę robi wspólne zdjęcie małych siostrzyczek. Anna Lewandowska pokazała wspólne zdjęcie córek, po którym łatwo stwierdzić, że Klara nie mogła już doczekać się młodszej siostrzyczki, Laury. Dziewczynki wyglądają przeuroczo i szturmem podbiły serca nie tylko fanów słynnej trenerki, ale i całej plejady gwiazdy. Piękny widok. W rodzeństwie siła – skomentowała zachwycona Paulina Krupińska.
Ania i Robert są teraz szczęśliwymi rodzicami już drugiej dziewczynki. Trzy lata temu, 4 maja, urodziło im się pierwsze dziecko, Klara. W odstępie zaledwie dwóch dni od jej trzecich urodzin, na świat przyszła ich druga pociecha, Laura. Trenerka pochwaliła się zdjęciem córki na Instagramie.Anna Lewandowska 6 maja o godzinie 09:05 urodziła córkę, Laurę Lewandowską. Gwiazda wraz z mężem, Robertem ma piękną okazję do świętowania. Na świat przyszła ich druga córka, drobniutka Laura. Jakiś czas temu zdjęciem na swoich portalach społecznościowych pochwalił się dumny tata. Teraz przyszedł czas na Anię. Śpiące dzieciątko prezentuje się wyjątkowo słodko.
Rodzina Lewandowskich znowu się powiększyła. Na świat przyszła druga córeczka polskiego piłkarza, który osobiście przekazał dobrą nowinę całej Polsce. Anna Lewandowska jeszcze kilka dni temu pisała o tym, że siostra Klary chyba za bardzo zadomowiła się w jej brzuszku, a tu taka niespodzianka. Anna Lewandowska urodziła swoje drugie, długo wyczekiwane dziecko. Dumny Robert Lewandowski pokazał zdjęcie małej dziewczynki na swoim oficjalnym profilu. Pod kadrem od razu pojawiła się fala gratulacji i powitań nowego członka rodziny. Szczęśliwy tata zdradził także, jakie imię dostanie siostra Klary.
Robert Lewandowski: ojciec znanego piłkarza nie miał szansy, by pogratulować synowi kariery. Zmarł, gdy ten miał zaledwie 16 lat. To był straszliwy cios dla dorastającego chłopaka. „Marzyłem, żeby zobaczył mój mecz”, wspominał po latach Lewandowski na viva.pl. Jest idolem milionów i inspiracją dla dzieciaków, które marzą o karierze na boisku. Kochający i troskliwy tata małej Klary i oddany mąż pięknej Anny, rewelacyjny piłkarz i oddany zawodnik. Taki właśnie jest Robert Lewandowski: ojciec piłkarza niestety nie może być uczestnikiem szczęścia swojego syna: zmarł wiele lat wcześniej. To na zawsze odcisnęło piętno na jego bliskich.
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”41″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_imagebrowser” ajax_pagination=”0″ order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″] Robert Lewandowski był bardzo uroczym dzieckiem. Zdjęcie z jego dzieciństwa pokazała siostra piłkarza, Milena Lewandowska na swoim Instagramie. Fotografia podbiła internet. Lewy wygląda na niej naprawdę uroczo. Robert świętował wczoraj swoje 30. urodziny. Życzenia posypały się ze wszystkich stron, nie mogło zabraknąć również tych od Ani.
Mundial 2018 zakończył się dla polskich piłkarzy już po fazie grupowej. Sportowcy oraz trener musieli się zmierzyć z ogromną falą krytyki, która spłynęła na grę całej drużyny. Trzeba przyznać, że z pewnością nie były to mecze, które można zaliczyć do udanych. Patrząc na to, jak silną mamy reprezentacje, wiele osób liczyło na sukces. Na jakie wynagrodzenia mogą liczyć piłkarze po klęsce? Okazuje się, że sportowcy mogą liczyć na kolosalne wynagrodzenia. Mundial 2018 przyniósł więcej smutku niż radości. Piłkarze z boiska schodzili ze spuszczonymi głowami, a kibice nie kryli tego, że reprezentacja bardzo ich zawiodła. Z największą krytyką musiał się zmierzyć kapitan drużyny – Robert Lewandowski, któremu fani i media zaczęły zarzucać, że postawił na lansowanie swojej osoby w reklamach, a nie na grę. Z pewnością nie były to słowa otuchy, które pomogłyby podnieść się Lewemu i drużynie po porażce. Polscy piłkarze wiele razy zaskakiwali nas swoimi dokonaniami na boisku. Tym razem było zupełnie inaczej, a polska reprezentacja pokazała bardzo słabą formę. Kibice nie kryli łez, a piłkarze nie byli zadowoleni ze swoich występów. Na wsparcie kibiców również nie mogli liczyć, a na drużynę wylała się fala hejtu, która dotykała nawet partnerki piłkarzy. Okazuje się, że choć udział w Mundialu zakończył się porażką, piłkarze mogą liczyć na naprawdę duże wynagrodzenia, które przyprawiają o zawrót głowy.
Wirtualne Media poprosiło o opinie ekspertów od marketingu sportowego, oby oszacowali, ile za reklamę może brać Robert Lewandowski. Kapitan drużyny Polski w piłce nożnej, mąż Anny Lewandowskiej i napastnik Bayernu Monachium bierze naprawdę ogromne kwoty za angaż we wszelkiego rodzaju reklamach i kampaniach. Dosłownie za dziesięć dni zaczynają się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Rosji. Reprezentacja Polski również będzie grała w eliminacjach i bez wątpienia przyniesie nam wiele emocji. To idealny czas na reklamy i kampanie z piłkarzami. Spoty reklamowe w przerwach meczów, to jedne z najdroższych reklam w telewizji. Już teraz możemy oglądać w nich naszych polskich piłkarzy, a Rober Lewandowski oczywiście jest na szczycie tego wszystkiego.
Robert Lewandowski to najwybitniejszy polski piłkarz. O sportowca biją się największe kluby piłkarskie na całym świecie, proponując tym samym niebotyczne zarobki. Od dłuższego czasu mówiło się, że dni Roberta w Bayernie Monachium są policzone, a piłkarz już niedługo rozpocznie grę w innych barwach. Czy transfer został dopięty na ostatni guzik? Robert Lewandowski swoimi dokonaniami na boisku potrafi zaskoczyć. Piłkarz cieszy się świetną formą, którą zawdzięcza swojej żonie, jednak ostatnio pojawiły się pogłoski o konflikcie z kolegami z Bayernu. Pisaliśmy o tym tutaj. Teraz podejrzenia, że Lewandowski zmieni klub, stają się coraz bardziej prawdopodobne. Sportowiec odbył już spotkanie, na którym mógł omawiać szczegóły dotyczące transferu. Rodzinę Lewandowskich czeka kolejna przeprowadzka?
Robert Lewandowski to bez wątpienia najlepszy polski piłkarz. Oprócz wielu strzelonych bramek Robert ma również kolosalne zarobki, które zasilają jego konto. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że sportowiec zmieni swój obecny klub piłkarski, jednak czy negatywne komentarze na temat polskiego napastnika nie pokrzyżują tych planów? Okazuje się, że choć Lewy świetnie radzi sobie na boisku i zdobywa dla drużyny dużo bramek, to w stosunku do innych zawodników wykazuje się samolubnością i nie zyskuje zbyt dużej sympatii kolegów. Czyżby Ania przesadziła z motywacją i zaszczepiła u Roberta zbyt duże poczucie własnej wartości?
Telewizja Polska w piątkowych „Wiadomościach” pokazała fragment filmu „Nie wstydzę się Jezusa”, który powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi. Telewizja postanowiła jednak wyciąć fragment, w którym reprezentant Polski w piłce nożnej mówi hasło organizacji i pokazuje breloczek promujący całą akcję. TVP znalazło się w ogniu krytyki…