Ewelina Kolecka 21.02.2019 18:58

Ojciec Robert Lewandowski zmarł, gdy ten miał 16 lat. „Marzyłem, żeby zobaczył mój mecz.”

fot. screen z youtube.com @tvnpl

Robert Lewandowski: ojciec znanego piłkarza nie miał szansy, by pogratulować synowi kariery. Zmarł, gdy ten miał zaledwie 16 lat. To był straszliwy cios dla dorastającego chłopaka. „Marzyłem, żeby zobaczył mój mecz”, wspominał po latach Lewandowski na viva.pl.

Jest idolem milionów i inspiracją dla dzieciaków, które marzą o karierze na boisku. Kochający i troskliwy tata małej Klary i oddany mąż pięknej Anny, rewelacyjny piłkarz i oddany zawodnik. Taki właśnie jest Robert Lewandowski: ojciec piłkarza niestety nie może być uczestnikiem szczęścia swojego syna: zmarł wiele lat wcześniej. To na zawsze odcisnęło piętno na jego bliskich.

Robert Lewandowski: ojciec piłkarza zmarł wcześnie. Kim był?

Jak podaje viva.pl, ojciec Roberta Lewandowskiego, Krzysztof Lewandowski, pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego oraz trener. Dodatkowo był wielkim miłośnikiem judo, a także grał w piłkę w Hutniku Warszawa. To właśnie on zaraził syna miłością do sportu.

Niestety mimo zdrowego stylu życia, mężczyzna poważnie zachorował. Na co zmarł ojciec Roberta Lewandowskiego? Jego odejście było prawdziwym szokiem dla żony i dzieci. Syn przez lata unikał tematu śmierci ojca i zdobył się na wyznanie dopiero przy okazji jednego z wywiadów.

– Miałem 16-17 lat. Tata miał problemy z sercem, dopóki się ruszał, wszystko było w porządku, potem się zaniedbał, musiał brać leki, ale raz zapomniał i okazało się, że nie ma go z nami – cytuje viva.pl.

To mama i siostra przekazały Robertowi Lewandowskiemu tragiczną wiadomość. Iwona Lewandowska opowiedziała, jak wyglądała ta chwila. Nie zrobiła tego od razu. Starannie wybrała moment, żeby Robert możliwie jak najłagodniej zniósł przerażającą informację.

– Razem z córką następnego dnia pojechałyśmy na Bielany, czekałyśmy, aż wróci ze szkoły. Tego dnia miał ważny turniej. Wszedł, kazałam mu usiąść. Przyjął to spokojnie: przeczuwałem to – podaje viva.pl.

Mimo niewyobrażalnej straty bliscy Roberta Lewandowskiego przez cały czas trzymali się razem, pocieszając i wspierając. Dzięki miłości i trosce kochających kobiet młody sportowiec przetrwał najgorszy okres i poświęcił się swojej największej pasji oraz powołaniu: piłce nożnej.

Co mówi Robert Lewandowski o ojcu?

Robert Lewandowski: ojciec zaraził go pasją do sportu, a także zachęcał, by realizował swoje marzenia. Piłkarz zawsze podkreślał, że gdyby nie Krzysztof Lewandowski, nie osiągnąłby tak wiele. Nawet po wielu latach miał żal, że nie dane było im spędzić więcej czasu razem.

– Wielokrotnie żałowałem, że z nim o czymś nie porozmawiałem, że mu czegoś nie powiedziałem. Najbardziej żałuję, że nie zobaczył mojego pierwszego meczu w seniorach i że nie może być na moich meczach na żywo – czytamy na viva.pl.

Chociaż Robert Lewandowski musiał bardzo szybko dorosnąć, a strata ukochanego rodzica wciąż mu doskwiera, wyrósł na odpowiedzialnego i mądrego człowieka. Razem z Anną Lewandowską stworzyli pełny miłości dom dla swojej córeczki Klary Lewandowskiej.