Przemysław Czarnek ponownie otrzymał nagrodę “Dzbana roku” za rok 2023. Polityk opublikował w sieci nagranie, na którym pokazał, co zrobił z otrzymaną nagrodą, na której jest jego podobizna. Zabawne, co mu w niej nie pasowało.
Przemysław Czarnek – mimo wielu apeli i wniosków o odwołanie – od roku pełni funkcję ministra edukacji i nauki. Z tej okazji w siedzibie resortu zorganizowana została konferencja prasowa, na której to polityk przedstawiał szczegóły swojej rocznej pracy. Internauci i dziennikarze szybko zwrócili jednak uwagę na błąd, który pojawił się w prezentacji ministra.
Jak informuje lubelski oddział „Gazety Wyborczej” w nocy z czwartku na piątek wandale zaatakowali biuro poselskie Przemysława Czarnka. Dodatkowo na chodniku napisali obraźliwe słowa, skierowane w jego stronę. Policja prowadzi postępowanie. W sprawie wypowiedzieli się pracownicy biura poselskiego Przemysława Czarnka.
Minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek, skompromitował się ostatnio kilkoma antynaukowymi wypowiedziami. Z jego słów szydzą zarówno specjaliści, jak i internauci. Teraz przyszedł czas na ironiczny materiał, wyemitowany w „Faktach” TVN. Czarnek w ostatnich dniach nie ma dobrej passy. Najpierw 16 września powiedział na antenie TVP Info: – Małżeństwo to termin zastany jeszcze z prawa rzymskiego, stworzony przed wiekami, długo przed naszym przyjściem na ten świat i który oznacza związek kobiety i mężczyzny, więc coś takiego w przyrodzie jak małżeństwa jednopłciowe nie istnieje. Co oczywiście spotkało się z szeregiem żartobliwych komentarzy ze strony naukowców i polityków. Piotr Szumlewicz zapytywał na Twitterze: – Przemysław Czarnek ogłosił, że w przyrodzie nie istnieją małżeństwa jednopłciowe. Panie ministrze, a wiele spotkał Pan tam małżeństw hetero? A poseł Franek Sterczewski dodawał ironicznie: – Mam złą wiadomość dla @CzarnekP: sarna nie jest żoną jelenia. Jakby tego było mało, minister poszedł o krok dalej, i skomentował sposób działania ludzkiej ewolucji. Czarnek powiedział w TVP Info: – Rodzic to jest ten, co zradza potomstwo i czy musimy naprawdę sobie po raz kolejny tłumaczyć, że zrodzić potomstwo może tylko kobieta z mężczyzną, a nie kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną. To są tak oczywiste sprawy, znane ludziom od miliardów lat. Internet nie pozostawił i tej wypowiedzi bez komentarza. Politolog Marek Migalski wytknął wszystkie błędy wypowiedzi Czarnka w jednym poście na Twitterze: – Rodzaj ludzki ma około 2-3 MILIONY lat (nie miliardy). Nasz gatunek (Homo Sapiens) ma około 200-250 TYSIĘCY lat (obok nas żyły inne gatunki – neandertalczycy, denisowianie, ludzie z Flores i inni). Życie na Ziemi powstało jakieś 3.5 miliarda lat temu. Czarnek to ignorant. „Fakty” drwią z antynaukowych słów ministra edukacji Lekcję biologii postanowiła też dać Przemysławowi Czarnkowi ekipa programu „Fakty” stacji TVN. Materiał jest mocny, padają w nim słowa, które na pewno nie spodobają się politykowi! W sobotę 25 września w „Faktach” wyemitowano materiał Pawła Abramowicza, skierowany bezpośrednio do polskiego ministra edukacji. Program zapowiedział Piotr Kraśko: – Była pani premier opowiadała kiedyś o naszych dzielnych przodkach rzucających kamieniami w dinozaury. Ale to jest nic. Minister edukacji zabrał nas w o wiele dalszą podróż. Abramowicz z „Faktów” pokazał, że minister edukacji powinien się douczyć z podstaw biologii, pokazując przykłady homoseksualnych relacji między zwierzętami, jak choćby holenderskich bocianów czy polskich flamingów. Zwierzęta bowiem małżeństw nie zawierają, ale często łączą się w związki jednopłciowe, czasem wychowując nawet „adoptowane”, na przykład wcześniej osierocone młode. Przykłady tworzenia związków homoseksualnych u zwierząt odnotowano do tej pory u ponad 1500 żyjących na wolności gatunków, a dobrze udokumentowano u ponad pięciuset z nich. Abramowicz skomentował też uwagi Czarnka o ewolucji: – Na miliardy lat świetlnych pan minister odleciał. Wszak homo sapiens zawiera związki takie i owakie od skromnych, mniej więcej, 200 tysięcy ziemskich lat. Ale takie widać prawo omylnej ewolucji, że tworzy stwory nie z tej ziemi. Rodzaj ludzki ma około 2-3 MILIONY lat (nie miliardy). Nasz gatunek (Homo Sapiens) ma około 200-250 TYSIĘCY lat (obok nas żyły inne gatunki – neandertalczycy, denisowianie, ludzie z Flores i inni). Życie na Ziemi powstało jakieś 3.5 miliarda lat temu. @CzarnekP to ignorant.???? https://t.co/xxaPZaJndA — Marek Migalski (@mmigalski) September 20, 2021 Przemysław Czarnek ogłosił, że w przyrodzie nie istnieją małżeństwa jednopłciowe. Panie ministrze, a wiele spotkał Pan tam małżeństw hetero? — Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) September 16, 2021 Mam złą wiadomość dla @CzarnekP : sarna nie jest żoną jelenia. — Franek Sterczewski (@f_sterczewski) September 17, 2021 Źródło: wp.pl, polsatnews.pl, onet.pl Artykuły polecane przez redakcję Lelum: Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób Mężczyzna znalazł w ziemi skarb sprzed 1500 lat
W czwartek, 24 czerwca minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek poinformował, że od nowego roku szkolnego Ministerstwo Edukacji zaproponuje atrakcyjną formę edukacji dla uczniów. Będą to m.in. wyjazdy do miejsc pamięci, ośrodków kultury i nauki oraz muzeów. Przemysław Czarnek podziękował wszystkim swoim koleżankom i kolegom za możliwość uchwalenia takiej ustawy. Od 1 września wszystko ma wrócić do tradycyjnego trybu nauki.
4 maja oficjalnie rozpoczęły się matury 2021. Maturzyści mają za sobą już kilka części, jednak to nie koniec zmagań. Egzaminy z kolejnych będą przeprowadzane do 20 maja, jednak kilka dni temu już pojawiły się informacje o możliwości przecieku. W związku z tym zapytano ministra edukacji, czy istnieje możliwość, że matury zostaną unieważnione. Minister edukacji na antenie TVP Info odpowiedział na najbardziej nurtujące pytanie tegorocznych maturzystów. Przemysław Czarnek nie ma jednak wątpliwości co do ważności matur: –Wszystko przebiegało na tyle sprawnie i na tyle uczciwie, że nie bierzemy pod uwagę w tym momencie tego rodzaju rozwiązań.
Przemysław Czarnek podczas wywiadu przeprowadzonego przez redaktora Polskiego Radia 24 odpowiedział na pytania związane z powrotem uczniów do szkoły. Padło również pytanie o ewentualne odrabianie zaległości w miesiącach letnich. Minister edukacji uspokaja: – Nie chcemy burzyć roku szkolnego. Przemysław Czarnek zapewnia, że uczniowie nie będą musieli odrabiać zaległości w wakacje. Minister edukacji ma inny plan.
W dzisiejszym wydaniu porannego programu RMF FM pt. Poranna rozmowa gościem prowadzącego, Roberta Mazurka był minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek. Szef MEiN zdradził, że stopniowe przywracanie nauki stacjonarnej jest możliwe już po zakończeniu obecnie obowiązujących restrykcji. Przemysław Czarnek w dalszym ciągu utrzymuje, że taki przebieg zdarzeń uzależniony jest od sytuacji pandemicznej, jaka zostanie odnotowana w najbliższych dniach.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek gościł na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. Podczas rozmowy przekazał ważne informacje w odniesieniu powrotu dzieci do szkół. Jego zdaniem przywrócenie nauki stacjonarnej w szkołach w kwietniu będzie możliwy do zrealizowania. Przemysław Czarnek zdradza, że przebieg trzeciej fali koronawirusa jest zależny tylko i wyłącznie od społeczeństwa. Zaapelował do Polaków o zachowanie reżimu sanitarnego i odpowiedzialności społecznej.
Minister Edukacji Narodowej, Przemysław Czarnek gościł na antenie telewizji Trwam, gdzie podzielił się z widzami ważnymi informacjami dotyczącymi ruchów Ministerstwa Edukacji. Jak zdradził, już wkrótce w życie ma wejść pakiet wolności akademickiej, który ma wprowadzać w życie prawne zmiany gwarantujące nauczycielom wolność słowa, nauczania i badań naukowych. Przemysław Czarnek zdradził, że propozycja wprowadzenia wyżej przytoczonych zmian została pozytywnie zaopiniowana przez Komitet Stały Rady Nadzorczej w ubiegłym tygodniu. Przekonany jest także, że znajdzie uznanie w oczach prezydenta.
Minister Edukacji Narodowej, Przemysław Czarnek dziś rano gościł na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. W udzielonym wywiadzie zdradził, czy uczniowie będą mogli wrócić do szkół po zakończeniu świąt wielkanocnych. Szef resortu edukacji z optymizmem patrzy w przyszłość. W trakcie wywiadu padło także kilka innych tematów, m.in. kwestia nowego pomysłu Strajku Kobiet, a także projektu rezolucji PE ws. aborcji. Główną sprawą był powrót uczniów do szkół po świętach wielkanocnych.
Wypowiedź Przemysława Czarnka mówi wszystko – wiadomo już, kiedy dzieci i młodzież będą mogli spodziewać się powrotu do szkół. Podano kryteria. Brzmią optymistycznie. Minister Edukacji poinformował, kiedy uczniowie wrócą do szkoły. Informacja padła na antenie TVP Info. Bardzo ważny komunikat dla wszystkich rodziców i uczniów.
– Trzymajcie się Dziewczyny, Dziewczynki, Kobietki i nie dajcie się zwariować – życzyła. Marta Żmuda-Trzebiatowska stwierdziła, że musi wtrącić swoje „przysłowiowe trzy grosze” odnośnie „odchudzania dziewczynek”. Aktorka nie bała się powiedzieć, że cała sprawa ją poruszyła. Marta Żmuda-Trzebiatowska odniosła się do słów Przemysława Czarnka Już od kilku dni nie milkną echa kontrowersyjnych słów ministra edukacji Przemysława Czarnka. Szef MEN przedstawił w środę plan poprawy kondycji wśród młodzieży. Jednym z jego założeń jest wprowadzenie dodatkowych zajęć SKS w szkołach. Wszystko byłoby w porządku, gdyby minister oświaty nie dodał, że będą one skierowane głównie do dziewczynek, gdyż, jak sam stwierdził, „tu jest większy problem”. Na jego słowa już wcześniej zareagowała m.in. Agata Młynarska, o czym szerzej pisaliśmy >tutaj<. Teraz sprawę postanowiła skomentować aktorka Marta Żmuda-Trzebiatowska. O wszystkim napisała we wpisie na Instagramie. Marta Żmuda-Trzebiatowska w szczerych słowach odniosła się do słów Przemysława Czarnka nt. planu poprawy kondycji młodzieży. Przy okazji podzieliła się własnymi traumatycznymi doświadczeniami. Zaczęłam się odchudzać przed maturą. Zemdlałam z wyczerpania – napisała na Instagramie.– Mówmy, że warto o siebie dbać: ćwiczyć, zdrowo jeść, ale to nie musi być celem w naszym życiu. P.S. Gdybym wtedy miała te świadomość co dziś, powiedziałabym mu: „Spójrz na siebie…” i tu dodałabym jeszcze jakiś miły epitet – skwitowała na koniec. Dodała, że nigdy nie była „mistrzynią ciętej riposty” i kiedyś brakowało jej odwagi. – Wiecie, że w szkole podstawowej byłam najgrubsza w klasie? Mimo, że miałam rozszerzony wf, codziennie treningi, to i tak byłam większa niż moje koleżanki – napisała na początku gwiazda. Dodała, że do liceum dojeżdżała autobusem do pobliskiego miasta. Wspomniała, jak wtedy jeden z jej kolegów w trakcie drogi do szkoły rzucił w jej stronę komentarz nt. jej tuszy. – Szalenie się zawstydziłam, oczy wszystkich zwróciły się w moim kierunku, a na twarzach kolegów i koleżanek malował się ironiczny uśmiech. Wiecie, liceum to jest ten wiek, kiedy taka uwaga (dziś powiedziałabym błahostka) potrafi głęboko zranić i zostać w głowie na zawsze… – napisała. Marta Żmuda-Trzebiatowska – szczere wyznanie Podkreśliła, że podobnie było z nią. Dodała, że do dzisiaj pamięta to wydarzenie sprzed lat i uczucia, jakie jej wtedy towarzyszyły. – Widzę siebie sprzed lat, jak stoję w tym autobusie i jest mi tak bardzo przykro i nikt nie staje w mojej obronie, tylko wszyscy mają dobrą „bekę” z genialnego żartu klasowego śmieszka. I wtedy zaczęłam się odchudzać. Tuż przed maturą – odchudzanie, nauka plus stres spowodowały, że zemdlałam z wyczerpania – wyznała. Dlatego aktorka miała apel zarówno do rodziców nastolatków, jak i do samych nastolatków. Być może gwiazda miała również nadzieje, że jej słowa dotrą do Przemysława Czarnka. – NIE! Nie róbmy tego nastolatkom. Niech będą ZDROWE, zdrowo się odżywiają, ruszają – dbajmy o to jako rodzice, nauczyciele, przyjaciele, ale niech każda wie, że NIE MUSI być „idealną wersją siebie”, nie każda musi być chuda by być piękna, mądra, ważna, że nasza siła tkwi w różnorodności – apelowała. Dodała, żebyśmy nie pokazywali w mediach społecznościowych „wyprasowanych, wyretuszowanych zdjęć, bo świat tak nie wygląda i robimy tym młodym dziewczynom krzywdę”. Podkreśliła, żeby budować ich świadomość, ale robić to w nieco inny sposób.
W dzisiejszym wydaniu Faktów RMF FM minister edukacji Przemysław Czarnek podał bardzo ważne informacje dotyczące przywracania kolejnych uczniów do nauki stacjonarnej. Bardzo prawdopodobne, że pierwsze decyzje w tej sprawie mogą pojawić się już na początku przyszłego tygodnia. Z tego artykułu dowiesz się: Kiedy starsze roczniki będą mogły wrócić do szkół Jakie plany wobec przywracania kolejnych uczniów do szkół ma Ministerstwo Edukacji Co według Przemysława Czarnka jest niezbędne do powrotu nauki stacjonarnej Bardzo optymistyczne informacje dotyczące powrotu kolejnych uczniów do szkół podał minister edukacji Przemysław Czarnek. Rząd w dalszym ciągu obserwuje sytuację związaną ze wzrostem zakażeń COVID-19 w Polsce, która od jakiegoś czasu utrzymuje się na poziomie stabilnym.
Minister edukacji Przemysław Czarek przeprowadził dziś rozmowę z Radiem Maryja, gdzie wypowiadał się na temat kwestii powrotu uczniów do szkół. Minister zapowiedział, jakie kolejne kroki są w planach rządu: – Jeżeli sytuacja będzie stabilna, a dzienna liczba zakażeń będzie malała, będziemy mogli myśleć na temat powrotu kolejnych roczników do szkół – przekazał Czarnek. Poinformował również jakie roczniki wrócą do szkolnych ławek w następnej kolejności. Miniester edukacji przekazał wiadomość, na którą z pewnością czekało miliony uczniów, a także ich rodziców. Przemysław Czarnek w rozmowie z Radiem Maryja przekazał, jakie plany ma rząd odnośnie uczniów starszych klas, którzy wciąż czekają na powrót do szkolnych ławek.
W piątek 15 stycznia minister edukacji Przemysław Czarnek spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Politycy odpowiedzieli na najbardziej nurtujące wszystkich pytania związane z powrotem do szkół. Kiedy starsi uczniowie rozpoczną naukę stacjonarną i jak będą wyglądały egzaminy? – Jeśli obecni VII-klasiści będą przez kilka miesięcy uczyć się nadal zdalnie, to ograniczymy zakres ich egzaminów VIII-klasisty, który będą zdawać w przyszłym roku – poinformował podczas sesji Q&A na Facebooku minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
W czwartek odbyła się konferencja Przemysława Czarnka, na której poruszono tematy dotyczące edukacji. Minister edukacji wypowiedział się na temat nauki zdalnej, a także przedstawiono, jakie wsparcie otrzymają nauczyciele. Okazuje się, że została uruchomiona specjalna infolinia dla wszystkich pedagogów. Z tego artykułu dowiesz się: Co na konferencji prasowej powiedział minister edukacji Jakie rozwiązania rząd przygotował dla nauczycieli Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół Spotkanie dotyczyło głównie powrotu dzieci do szkół i nauki zdalnej. Wiadomo, że już za cztery dni, 18 stycznia, czyli po zakończeniu ferii zimowych, dzieci z klas I-III szkół podstawowych mają wrócić do szkół. Co z pozostałymi dziećmi i jakie rozwiązania zostały przygotowane dla nauczycieli?
Przemysław Czarnek, minister edukacji, zabrał głos ws. powrotu dzieci do szkół na zajęcia stacjonarne. – Najbardziej realny scenariusz przewiduje powrót do zajęć stacjonarnych w klasach 1-3, a pozostali uczniowie będą mieli nadal nauczanie na odległość – powiedział polityk w rozmowie z portalem interia.pl. Z tego artykułu dowiesz się: Czy uczniowie wrócą do szkół od 18 stycznia Kiedy zapadnie decyzja o powrocie do szkół Czy nauczyciele będą szczepieni Wielu rodziców zastanawia się, czy po 17 stycznia dzieci będą mogły wrócić do szkoły. Nauczanie zdalna i praca na tzw. home office, wszystkim daje się we znaki.
W 2020 r. wszyscy uczniowie i nauczyciele przeszli ogromny test. Nauka zdalna okazała się ogromnym wyzwaniem dla wszystkich. Teraz minister edukacji Przemysław Czarnek przedstawił plan resortu edukacji na 2021 rok. Nauczyciele widzą jednak nieco inne problemy niż polityk. Z tego artykułu dowiesz się: Jakie zmiany w edukacji chce wprowadzić minister Przemysław Czarnek Co powiedział minister Czarnek w rozmowie z TVP Info Edukacja w Polsce ma przejść zmianę – co na to nauczyciele Przemysław Czarnek po rekonstrukcji rządu objął stanowisko ministra edukacji. Według niego istnieje potrzeba m.in. wzmocnienia nadzoru pedagogicznego oraz weryfikacja podręczników do klas trzecich szkół ponadpodstawowych.
Rodzina Przemysława Czarnka nie jest tak duża, jakby się wydawało. Minister edukacji i nauki słynie ze swoich bardzo kontrowersyjnych poglądów, które często wygłasza w mediach społecznościowych, ale nie tylko. Jakiś czas temu podczas swojego wykładu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim powiedział, że jego zdaniem kobiety zbyt późno rodzą. Okazuje się, że sam ma tylko dwójkę dzieci. Z tego artykułu dowiesz się: Ile dzieci ma Przemysław Czarnek Ile lat ma minister edukacji Jakie poglądy na temat rodziny wygłasza szef resortu edukacji Wybór Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji wywołał wiele kontrowersji i sprzeciwów, głównie wśród studentów, którzy mieli z nim do czynienia. Jego poglądy na temat tego, jak ma wyglądać polska rodzina, są dość zastanawiające. Sam nie posiada wielu dzieci, a ściślej mówiąc tylko dwójkę.
Minister edukacji w Polskim Radiu 24 zapowiedział wprowadzenie poważnych zmian w polskich szkołach i systemie edukacji. Podczas rozmowy padły mocne słowa. Przemysław Czarnek przekazał, jak będą wyglądały kolejne elementy reformy, jak się okazuje, jednym z nich ma być sprawdzenie do kanonu nowych lektur.– Ostateczne zakończenie tej pedagogiki wstydu, która towarzyszyła naszej edukacji przez kilkadziesiąt lat i dzisiaj mamy tego efekty – powiedział nowy minister edukacji, który gościł na antenie radia w sobotę 31 października. Wiadomo, jakie reformy chce wprowadzić Przemysław Czarnek.
Minister edukacji podjął decyzję. – To czytelny sygnał dla środowiska oświatowego, które domagało się zmian w tym zakresie – podała osoba z bliskiego otoczenia polityka, cytowana przez wpolityce.pl. Nikt nie spodziewał się, że nowy szef MEN zdecyduje się na podobne kroki. Sprawa jest bardzo poważna i dotyczy całego systemu edukacji.W poniedziałek 19 października w mediach pojawiły się pilne informacje dotyczące nowego szefa MEN. Jak się okazuje, Minister Edukacji, który tego samego dnia został zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę, podjął swoją pierwszą decyzję na objętym stanowisku. Nikt się nie spodziewał.
