Czarnek dostał ogromną podobiznę za “Dzbana roku”. Pokazał, co z nią zrobił
Przemysław Czarnek ponownie otrzymał nagrodę “Dzbana roku” za rok 2023. Polityk opublikował w sieci nagranie, na którym pokazał, co zrobił z otrzymaną nagrodą, na której jest jego podobizna. Zabawne, co mu w niej nie pasowało.
Przemysław Czarnek otrzymał nagrodę "Dzbana roku" za 2023 rok
Plebiscyt na “Dzbana roku” organizowany jest od kilku lat. Internauci mogą w nim wybrać osobę, która w danym roku wykazała się zarówno wyjątkowo nieprzemyślanymi wypowiedziami, jak i czynami.
W tym konkursie drugi rok z rzędu zwyciężył polityk, Przemysław Czarnek. Zdobył najwięcej głosów internautów za swoje “osiągnięcia” w 2023 roku. Nagrodę otrzymał od założycieli internetowego profilu “Make Life Harder”. Michał Marszał i Jakobe Mansztajn postanowili wręczyć politykowi dzban z jego podobizną osobiście.
Internauci nie zostawili suchej nitki na Stuhrze. Wszystko przez jego nową rolę Dlatego Anna Popek rozwiodła się z mężem. Widocznie to było za wielePrzemysław Czarnek komentuje zwycięstwo w plebiscycie "Dzban roku"
Przemysław Czarnek opublikował na platformie YouTube nagranie, w którym odniósł się do otrzymanego wyróżnienia.
Takiej starożytnej anfory z własną podobizną nie ma nikt, bardzo serdecznie dziękuję i polecam się na przyszłość - mówił na filmie opublikowanym na swoim kanale.
Polityk na wspomnianym nagraniu pokazał, w jakim celu zamierza przeznaczyć nagrodę.
Przemysław Czarnek pokazał, co zrobił z otrzymaną nagrodą
Przemysław Czarnek w nagraniu opublikowanym na swoim kanale na YouTube pokazał, że nagrodę “Dzbana Roku” postawił w swoim ogrodzie. Najpierw jednak postanowił zaimpregnować trofeum, aby wytrzymało jak najdłużej. Nie omieszkał także wbić szpili influencerom z Make Life Harder, od których ją otrzymał.
Trochę słaby materiał, na przyszłość trzeba to zrobić bardziej solidnie, to mi się bardziej przyda. (...) Na drugi raz, drodzy lewacy, to proszę zaimpregnować, a nie żebym ja później jeszcze zachrzaniał za was - podkreślił polityk.
Niestety, Przemysław Czarnek nie wiedział, że materiału, z którego wykonano jego trofeum, się nie impregnuje.