Opłacenie wyjazdu z profesjonalną firmą organizującą wyjazdy językowe to jedno. Planując wydatki związane z wyjazdem, należy pamiętać także o zapewnieniu środków na atrakcje na podczas pobytu. Idealnie sprawdzi się do tego kantor wymiany walut online. Kurs funta oferowany w kantorze internetowym jest jednym z najatrakcyjniejszych na rynku. Planując budżet na wydatki na miejscu warto skorzystać z jego oferty. Konkurencyjna cena funta i brak ukrytych opłat podczas wymiany sprawiają, że oszczędność jest naprawdę duża! Jeżeli chcesz, aby Twoje dziecko mogło skorzystać ze wszystkich atrakcji podczas pobytu, zwiedzać i trenować znajomość języka to koniecznie rozważ tę opcję!
Rodzice zwracają uwagę, że ich dzieci coraz częściej nie wyrabiają się z nauką na wszystkie przedmioty. Wiedza dzieci w szkołach regularnie jest sprawdzana poprzez liczne kartkówki czy sprawdziany. Ludzie żyją w stresie przed ponownym zamknięciem szkół i powrotu do nauki zdalnej, a ogrom testów tylko to podkręca.Rodzice coraz częściej zastanawiają się nad problemem ogromu sprawdzianów i kartkówek w szkole. W dzisiejszych czasach dzieci mają mnóstwo materiału do nauki, co spotyka się z niezadowoleniem rodziców, ale też samych nauczycieli. Wielu z nich uważa, że to wina programu nauczania. Uważacie, że powinno być ich mniej, czy wręcz przeciwnie?
Jak poinformował minister edukacji Dariusz Piontkowski, uczniowie nie wrócą do szkół przed wakacjami. Szef MEN ma nadzieję, że dzieci spotkają się podczas tradycyjnych zajęć lekcyjnych już we wrześniu. Na decyzję resortu wpływ miały inne czynniki, niż statystki zachorowań.Uczniowie jednak nie wrócą do szkół przed wakacjami. Do 26 czerwca, czyli do planowanego zakończenia zajęć dydaktycznych będzie realizowane kształcenie na odległość – poinformował minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Jak donosi Polsat News, szef MEN dokładnie wytłumaczył swoją decyzję. Dzieci, na powrót do szkolnych ławek, jeszcze będą musiały poczekać.
Nauka z Sigmą i Pi przychodziła znacznie łatwiej. Nie oszukujmy się, matematyka był piętą achillesową wielu z nas. Przybysze z Matplanety mieli pomóc dzieciom kojarzyć dobrze i miło ten przedmiot. Co ciekawe program nagrywany był w latach 1983-1984, a nadawany kilka lat później, bo w 1987-1990. Był to pierwszy program w polskiej telewizji nagrywany na blue boxie. Dziś wygląda to zabawnie, wtedy wymagało pracy wielu ludzi. A jak wasze wspomnienia? Nauczyliście się dużo dzięki Przybyszom z Matplanety?Nauka z Przybyszami z Matplanety była dla was owocna? Program emitowano w latach 80. Bohaterami były super odważny znak Sigma i jej tchórzliwy, i niepewny siebie kolega Pi. Być może wtedy nie wydawało nam się to tak porywające, ale trzeba przyznać, że dwaj bohaterzy naprawdę skutecznie uczyli nas matematyki. Program zajmował się podstawami tego przedmiotu i był dedykowany dzieciom od 10 do 16 roku życia.
Rak piersi to choroba, która zabija miliony kobiet. Naukowcy i specjaliści nie ustają w staraniach, które pozwolą uratować więcej ludzkich istnień. Nowa metoda stworzona przez ekspertów bardzo poprawiła stan wiedzy na temat walki z chorobą. Postał sposób, który jest o 9,4% skuteczniejszy od lekarzy. Naukowcom udało się opracować system, który znacząco poprawia możliwość trafnego zdiagnozowania raka piersi. Dzięki niemu bardzo zmniejszyła się ilość nietrafionych hipotez lekarzy, które stawiane były na podstawie badań mammografem. Na czym opiera się rewolucyjna zmiana? Możliwa ona jest dzięki sztucznej inteligencji.
Uczennica nie odrobiła pracy domowej, jednak wcale nie chodziło o zbyt trudne zadanie czy zwykłe roztargnienie. Dziewczynka podała dokładny powód, a ten zaskoczył nawet nauczycielkę, która od wielu lat pracuje z dziećmi. Od tamtej pory zdjęcie kartki z zeszytu krąży po sieci. Kiedy 8-letnia uczennica nie chciała odrobić pracy domowej, rodzice nie sądzili, że sprawa stanie się tak głośna. Na ten temat wypowiedziało się już wielu internautów, a ich opinie były skrajne. Matka dziecka postanowiła wyjaśnić, że to, co zrobiła jej córka, ma dobre uzasadnienie.
Rodzice nie potrafili rozwiązać zadania domowego swojego 7-letniego synka. Przerażeni o pomoc poprosili na jednej z grup na Facebooku. Pomimo tego, że polecenie wydawało się banalne, udzielenie jednoznacznej odpowiedzi ich zdaniem było niemożliwe. W sieci wybuchła dyskusja. Zadania domowe, z którymi nie potrafią uporać się nawet rodzice, w sieci od jakiegoś czasu cieszą się coraz większą popularnością. Ich zdaniem zwykle to polecenia są niewystarczająco precyzyjne lub ich autorzy popełniają błędy. Okazuje się, że problem leży gdzie indziej. Tym razem wszystko stało się jasne, gdy do rozmowy włączyła się nauczycielka jednej ze szkół podstawowych.
Chłopak w programie telewizyjnym stwierdził, że nauka o II Wojnie Światowej bardzo źle wpływa na dzieci. Brytyjski influencer po wywiadzie, którego udzielił w jednym z programów telewizyjnych został zalany falą hejtu. Co tak naprawdę miał na myśli? Freddie Bentley podczas nagrywania programu Good Morning Britain, przedstawił swoje kontrowersyjne poglądy na temat edukacji szkolnej. Według niego młodzi ludzie nie powinni uczyć się zbyt wiele o II Wojnie Światowej. Dlaczego? Według młodego chłopaka ich psychika na tym cierpi.
Polka, która w naszym kraju szanowana była przez wszystkich, odeszła wczoraj, w dzień Wszystkich Świętych. O śmierci kobiety poinformował na swoim Twitterze między innymi Prezydent, pisząc o niej „Wielka Dama”. Jej śmierć jest niepowetowaną stratą dla naszego kraju. Zmarła w wieku 88 lat Polka będzie opłakiwana przez cały kraj. Jej zasługi dla polskiej nauki są nieopisane. Była jedną z najważniejszych kobiet w Polsce, które przysłużyły się polskiej kulturze.
Oczy w kolorze niebieskim od zawsze były niezwykle atrakcyjne dla wszystkich ludzi, naukowcy odkryli, jaki jest tego powód. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości dla niebieskookich. Szczególnie jeśli zarówno ty, jak i twój partner dzielicie tę cechę. Może się okazać, że poczujecie się nieco niezręcznie, gdy dowiecie się, o co chodzi. Chociaż wydaje się nam, że niebieskie oczy występują dość często, w skali świata są tak naprawdę najrzadsze. Ma je tylko 8% ludzi na Ziemi. Naukowcy od dawna pracowali nad zbadaniem tego fenomenu i wygląda na to, że w końcu im się udało. To, co odkryli, na pewno was zaskoczy.
Szkoła ta na czele z dyrekcją i gronem pedagogicznym doznała prawdziwego szoku. Nic dziwnego, że cała sprawa w sieci odbiła się tak szerokim echem. A wszystko za sprawą nazwiska, które pojawiło się w księdze wejść. Nie ulega wątpliwości, że najgorsze dopiero przed nimi. Zarząd Szkoły Podstawowej nr 21 w Katowicach-Podlesiu wraz z rozpoczęciem nowego roku wprowadził nowy, innowacyjny pomysł. Chodzi o księgę wejść, która od dłuższego czasu jest obiektem wielu komentarzy. Ich entuzjastyczne podejście do sprawy zmieniło się, kiedy na liście osób zobaczyli nazwisko, które nigdy nie powinno się tam znaleźć.
Kobieta pracuje w NASA, a według niektórych jej wygląd liczy się bardziej niż wiedza, profesjonalizm czy chociaż dobre maniery. Prawdopodobnie każdy miał nieprzyjemność zetknąć się z o takich opiniach. Szczególnie szokującym jest, kiedy z takim w taki sposób traktowane są kobiety bardzo wykształcone i pracujące na wysokich stanowiskach. Jeszcze do niedawna środowisko naukowe było bardzo sformalizowane, w czym zapewne niemałą rolę grał fakt, że było silnie zdominowane przez mężczyzn. Na całe szczęście, ta sytuacja coraz częściej zaczyna się zmieniać. Wraz z upływem czasu coraz więcej szefów zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nietypowy wygląd nie oznacza niekompetencji. Szczególnie za granicą w tej kwestii sytuacja jest bardziej komfortowa.
Koniec świata nadchodzi wielkimi krokami, a ostatecznie dojdzie do niego już 14 września? Według naukowców zagrożenie jeszcze nigdy nie było tak realne. Czy jeszcze w tym miesiącu czeka nas zagłada? Czarny scenariusz wywołuje gęsią skórkę! Koniec świata miał się wydarzyć już wiele razy. Tym razem jednak nie chodzi o mityczne przepowiednie, ale o prawdziwe zagrożenie, które nadciąga z kosmosu. Naukowcy wiedzą o nim od dawna i nie mają złudzeń, Ziemia nie ma szans w starciu z gigantycznym obiektem.
Kolor oczu zawsze miał jakieś znaczenie. Przynajmniej w naszej wyobraźni. Oczy niebieskie, życie królewskie; oczy zielone, życie szalone; oczy piwne, życie dziwne; oczy czarne, życie marne było najpewniejszą dziecięcą przepowiednią, przesądzająca w naszych umysłach losy wszystkich, do końca świata. Czy jednak rzeczywiście się ona sprawdzi? Ostatnie badania naukowców wskazują na to, że może być dokładnie na odwrót. Magazyny Clinical and Experimental Ophthalmology oraz Epidemiology Cancer, Biomarkers & Prevention. Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne. Georgia State University w USA. Szwedzki Uniwersytet Orebro. Wszystkie z tych organizacji opublikowały badania, które łączą kolor oczu z innymi cechami, nie koniecznie związanymi z naszą aparycją. Kto ma największe szanse na zachorowanie na raka, kto będzie miał problemy ze wzrokiem a kto… może wypić najwięcej alkoholu?