Ile waży Martyna Wojciechowska? Gwiazda wygląda wspaniale! Zdobyła Koronę Ziemi, a to wymaga znakomitej kondycji Podróżniczka ma wzrost modelki, mierzy 180 cm! Dalekie podróże wymagają sprawności fizycznej, dlatego też Martyna stale pozostaje w świetnej formie! Wzrostu, urody, inteligencji i perfekcyjnej sylwetki mogłaby pozazdrościć jej niejedna kobieta! Ta dziennikarka, podróżniczka i miłośniczka sportów ekstremalnych jest inspiracją dla wielu kobiet, nie tylko ze względu na zewnętrzne przymioty. Jesteś ciekawa, ile waży Martyna Wojciechowska? Dowiesz się tego razem z nami!
Martyna Wojciechowska: wzrost gwiazdy jest wprost niewiarygodny! Często śledzimy podróżnicze losy znanej dziennikarki za pomocą jej programów emitowanych w TVN czy ostatnio Travel Channel. Choć zwracamy wtedy uwagę na piękne widoki dżungli, sama bohaterka również emanuje świetnym wyglądem i wysportowana sylwetką! Jesteście ciekawi, ile mierzy? Martyna Wojciechowska: wzrost jest z pewnością jedną z jej licznych zalet! Mało kto wie, że ta piękna podróżniczka jest bardzo wysoka, a srebrny ekran często jednak umniejsza centymetry. Dzięki swoim gabarytom, 44- latka może nie tylko pracować przed kamerą na pustyni, ale również na wybiegach dla modelek!
Martyna Wojciechowska to kobieta o ogromnym sercu. Udowodniła to wielokrotnie, ale chyba największy wyraz dała temu adoptując pokrzywdzoną Kabulę z Tanzanii, która cierpi na albinizm. Kabula kilka dni temu przyjechała do Polski, by odwiedzić swoją „mamę”. Jak na nową siostrę zareagowała córka Wojciechowskiej? Martyna Wojciechowska czule przywitała Kabulę na lotnisku w Warszawie. Potem razem odwiedziły studio Dzień Dobry TVN i wybrały się w podróż po Polsce. Martyna Wojciechowska zdradziła w jednym z wywiadów jak z nową sytuacją radzi sobie jej 10-letnia córka.
Martyna Wojciechowska opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z powitania swojej adoptowanej córki, Kabuli. 20-letnia dziewczyna z Tanzanii, którą Martyna Wojciechowska poznała podczas kręcenia jednego z odcinków Kobiety na krańcu świata przyleciała do Polski. Znana podróżniczka była tak poruszona historią Kabuli, że postanowiła ją adoptować i wspomóc finansowo jej edukację w Tanzanii. Spotkanie na warszawskim lotnisku było pełne emocji.