Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Martyna Wojciechowska opowiedziała, jak Marysia zareagowała na adoptowaną córkę
Barbara Ruppel
Barbara Ruppel 21.09.2018 15:21

Martyna Wojciechowska opowiedziała, jak Marysia zareagowała na adoptowaną córkę

martyna wojciechowska
Fot.instagram.com @martyna.world

Martyna Wojciechowska to kobieta o ogromnym sercu. Udowodniła to wielokrotnie, ale chyba największy wyraz dała temu adoptując pokrzywdzoną Kabulę z Tanzanii, która cierpi na albinizm. Kabula kilka dni temu przyjechała do Polski, by odwiedzić swoją „mamę”. Jak na nową siostrę zareagowała córka Wojciechowskiej?

Martyna Wojciechowska czule przywitała Kabulę na lotnisku w Warszawie. Potem razem odwiedziły studio Dzień Dobry TVN i wybrały się w podróż po Polsce. Martyna Wojciechowska zdradziła w jednym z wywiadów jak z nową sytuacją radzi sobie jej 10-letnia córka.

Martyna Wojciechowska ma adoptowane dziecko?

Martyna Wojciechowska postanowiła zaadoptować Kabulę już 4 lata temu, kiedy poznała ją podczas kręcenia odcinka do swojego hitowego programu Kobieta na krańcu świata. Kabula pochodzi z Tanzanii i cierpi na albinizm, przez co poszczególne członki jej ciała uważane są za miejscowych za magiczne amulety. Kiedy Kabula miała 12-lat do jej chaty w środku nocy wtargnęło kilku mężczyzn z sąsiedniej wioski i odrąbało jej prawą rękę. Dziewczyna straciła wtedy dużo krwi i została cudem uratowana. Władze przeniosły ją do zamkniętego ośrodka dla osób, które doświadczyły podobnych szkód z powodu swojego bielactwa. Poznawszy historię 16-letniej Kabuli, Martyna postanowiła jej pomóc. Po emisji odcinka rozpoczęła się zbiórka funduszy na pomoc i edukację Kabuli. Zebrano aż 100 tysięcy złotych.

Martyna Wojciechowska udała się do Tanzanii, by adoptować Kabulę i zeznawała przed tamtejszym rządem, że będzie opiekować się Kabulą i utrzymywać ją finansowo. Kiedy formalności zostały dopełnione, a Kabula stała się oficjalnie córką Martyny Wojciechowskiej, sławna podróżniczka postanowiła zaprosić ją do Polski.

W połowie września tego roku Martyna Wojciechowska powitała Kabulę na lotnisku Chopina w Warszawie. Zdjęcie z ich wzruszającego spotkania podróżniczka zamieściła na swoim profilu na Instagramie. Pod zdjęciem posypała się lawina pozytywnych komentarzy, w których internauci nie szczędzili dobrych słów Martynie i Kabuli.

A jak na nową sytuację zareagowała Marysia, 10-letnia córka Martyny Wojciechowskiej? W jednym z wywiadów podróżniczka powiedziała:

Marysia wie, że ma starszą siostrę od bardzo, bardzo dawna, kiedy była naprawdę szkrabem. To było chyba w pierwszej klasie szkoły podstawowej organizowała już zbiórki dla Kabuli w szkole i wysłaliśmy pieniądze, które zebraliśmy na edukację Kabuli w Tanzanii. Więc Mania ma tę głęboką świadomość. Jest bardzo empatycznym, cudownym dzieckiem. I wiadomo, że spotkać się tak na żywo to jest jest już zupełnie inne wrażenie, ale cieszę się, że mam w domu taką mądrą, fajną wilczycę 10-letnią, która rozumie, też co robię i po co to robię. – powiedziała o swojej córce Wojciechowska.

Cieszymy się, że Kabula trafiła na Martynę Wojciechowską i jej rodzinę. Jesteśmy przekonani, że Martyna Wojciechowska stworzy pełen miłości i ciepła dom dla Kabuli, gdzie doświadczona traumatycznymi wydarzeniami dziewczyna odnajdzie spokój i bezpieczeństwo.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska

ZOBACZ TEŻ:

  1. Od 5 lat je tylko owoce. Pokazała, jak zmieniło się jej ciało
  2. James Bond ma nowego reżysera. Będzie nowa koncepcja przygód Agenta 007?
  3. Jesteś zazdrośnicą? Wiemy, w jakim wieku zaczynasz być najgorsza

źródło: popularne.pl, jastrzabpost.pl