Maciej Miecznikowski wciąż jest aktywny zawodowo i to pomimo tego, że zmaga się z wcale nie błahym problemem zdrowotnym. Artysta wyjawił, że w związku z tym już przeszedł 6 operacji, a niewykluczona jest kolejna. Ta brzmi jednak naprawdę przerażająco. Muzyk był gościem w jednym z ostatnich wydań programu „Dzień Dobry TVN” i opowiedział w nim dokładnie, jak się czuje i z czym walczy. Jednym z rozwiązań jest przewiercenie się przez mózg.
W 2019 roku Maciej Miecznikowski przekazał wstrząsającą wiadomość. Lubiany artysta już od kilku lat zmaga się z przykrą chorobą, która powoli odbiera mu słuch. Nie mamy dobrych informacji dla fanów lidera zespołu „Leszcze”. Maciej Miecznikowski jakiś czas temu zniknął z mediów, a w 2019 roku wreszcie usłyszeliśmy smutną wiadomość. Muzyk zmaga się z otosklerozą. Przyznał, że w wyniku choroby już prawie nie słyszy. Maciej Miecznikowski udzielił wywiadu dla serwisu Plejada, w którym przyznał, że dolegliwość niemal pozbawiła go już słuchu. Były prowadzący show „Tak to leciało” przeszedł liczne operacje. I niestety, szykują się kolejne.
Maciej Miecznikowski, lider zespołu Leszcze, był swego czasu jednym z najpopularniejszych celebrytów telewizyjnych, a jego piosenki nagradzane były na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Ostatnio jednak muzyk ma poważne problemy zdrowotne, związane ze słuchem. Teraz rzadziej widuje się nazwisko Miecznikowskiego w nagłówkach gazet, co nie znaczy, że jego kariera dobiegła końca. Jego przeboje „Kombinuj, dziewczyno” czy „Genowefa” wciąż pamięta wiele osób. Co dzieje się ze słuchem artysty?
