Kuba Błaszczykowski jest jednym z najbardziej lubianych polskich piłkarzy. Mało kto wie, że wybitny sportowiec przeżył w dzieciństwie ogromną tragedię. Gwiazdor podzielił się swoim wstrząsającym wyznaniem.
Po wielu latach piłkarskich zmagań w biało-czerwonych barwach, 16 czerwca Kuba Błaszczykowski oficjalnie zakończył karierę w piłkarskiej reprezentacji Polski. Miało to miejsce podczas meczu towarzyskiego z Niemcami. Wydarzenie było bacznie obserwowane i komentowane w różnych zakątkach świata, nie tylko Polsce. Wiele zagranicznych mediów zwróciło również uwagę na jeden ciekawy fakt.
Kuba Błaszczykowski we wzruszający sposób pożegnał się wczoraj z reprezentacją Polski. Piłkarz w ten sposób zakończył swoją wybitną karierę w reprezentacji. Osiągnął w swoim życiu wiele i nie wszyscy mogą sobie zdawać sprawę z tego, że udało mu się to pomimo niewyobrażalnej tragedii.Wybitny zawodnik jeszcze jako dziecko widział na własne oczy, jak jego matka była mordowana. Przezwyciężenie tej traumy wymagało niesamowitego hartu ducha.
TVP wyemituje szczególny odcinek programu Alarm!, w którym Kuba Błaszczykowski podzieli się swoimi najbardziej tragicznymi doświadczeniami. Piłkarz był jeszcze dzieckiem, kiedy w przerażających okolicznościach zginęła jego ukochana mama. Do dziś nie pogodził się ze stratą. Co się stało? Wstrząsające wyznanie gwiazdora wstrząśnie widzami. Kuba Błaszczykowski zdobył sławę i uznanie nie tylko dzięki swoim osiągnięciom na boisku, lecz także ogromnemu zaangażowaniu w działalność społeczną i charytatywną. Piłkarz doskonale zdaje sobie sprawę, jak trudne potrafi być życie — w bardzo młodym wieku został półsierotą. Gdyby nie wsparcie ukochanych bliskich, nie wiadomo, czy kiedykolwiek osiągnąłby sportowy sukces. Gwiazdor podzielił się swoimi smutnymi doświadczeniami w programie TVP Alarm!. Kiedy będzie premiera? Kuba Błaszczykowski nie będzie jedynym gościem — poza sportowcem pojawią się jego bliscy.