Niestety, do sieci trafiły wieści o kolejnej znanej osobie, która musiała trafić do szpitala. Tym razem padło na Paulinę Piątek, która pokazała niepokojące zdjęcie, na którym widać, jak leży i przyjmuje kroplówkę. Podziękowała obserwatorom za okazane wsparcie, które jest teraz niezbędne, bo jej stan zdrowia jest bardzo poważny, zaistniało zagrożenie życia.
Żona Krzysztofa Piątka podzieliła się niezwykle smutną informacją. Jak sama przyznała, pękło jej serce. Ciężko powstrzymać łzy. Krzysztof Piątek wraz ze swoją żoną dwa lata temu odwiedzili oddział onkologii dziecięcej w jednym ze szpitali we Wrocławiu. Zrobili to na prośbę fundacji Przylądek Nadziei. Podczas swojej wizyty w szpitalu, małżonkowie wraz z personelem odwiedzali kolejne sale, gdzie leżały chore dzieci. W pamięć zapadła im szczególnie jedna pacjentka, która charakteryzowała się niezwykłym optymizmem i pogodą ducha. Warto zauważyć, że dziewczynka większość swojego krótkiego życia spędziła na walce z chorobą w szpitalu, a mimo to urzekła żonę Krzysztofa Piątka swoją postawą. – Cudowne, śliczne, radosne dziecko. Pomimo tego, że chorowała i większość swojego krótkiego życia spędziła w szpitalu, mogłaby tu nas wszystkich nauczyć radości, dowcipu, uśmiechu i dostrzegania małych rzeczy – wyznała Paulina Piątek.