Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Żona Krzysztofa Piątka trafiła do szpitala. Teraz wyjawiła, na co choruje
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 24.10.2024 20:41

Żona Krzysztofa Piątka trafiła do szpitala. Teraz wyjawiła, na co choruje

Paulina Piątek
Fot. AKPA

Niestety, do sieci trafiły wieści o kolejnej znanej osobie, która musiała trafić do szpitala. Tym razem padło na Paulinę Piątek, która pokazała niepokojące zdjęcie, na którym widać, jak leży i przyjmuje kroplówkę. Podziękowała obserwatorom za okazane wsparcie, które jest teraz niezbędne, bo jej stan zdrowia jest bardzo poważny, zaistniało zagrożenie życia.

Paulina Piątek tworzy szczęśliwe małżeństwo z Krzysztofem Piątkiem

Para oficjalnie zaczęła spotykać się ze sobą w 2013 roku. W 2018 roku byli już zaręczeni, wtedy nastąpił także moment w życiu Krzysztofa, kiedy podpisał kontrakt Genoą, wówczas musiał przeprowadzić się do Włoch. 

To właśnie wtedy Paulina poświęciła nawet własną karierę zawodową, aby móc towarzyszyć swojemu ukochanemu zawsze i wszędzie. Kobieta pracowała jako prawniczka. Dzięki ważnym decyzjom podjętym w przeszłości dzisiaj może cieszyć się wsparciem swojego męża w najtrudniejszych chwilach życia, takich jak ta, która właśnie nadeszła dla Pauliny.

Książulo
Ze szpitala gruchnęły wieści o stanie zdrowia Książula. Nie jest dobrze
Paweł Gędłek
Zagrał Romusia w "Plebanii", nagle zmarł. Łezka się kręci na widok tego, co zrobią w 20. rocznicę

Paulina Piątek podziękowała obserwatorom za wsparcie

Paulinę w chorobie wspierają także fani i obserwatorzy na Instagramie. To właśnie tam przekazała informację o swoim pobycie w szpitalu i kryzysie zdrowotnym. 

"Dziękuję kochani za setki Waszych wiadomości. Nie jestem w stanie napisać każdemu z osobna, co się wydarzyło. Nadal jestem w szpitalu. Walczymy, aby wyjść ze stanu zagrożenia życia" - napisała Paulina Piątek

Okazało się, że Paulina Piątek cierpi na małopłytkowość, której konsekwencje zdrowotne spowodowały bezpośrednie zagrożenie życia u kobiety. Jak napisała, w takiej sytuacji może dochodzić do wewnętrznych krwotoków a w skrajnym przypadku do śmierci. Potrzebne były zdecydowane działania, aby uratować żonę piłkarza.

ZOBACZ TEŻ: Zalana łzami prezenterka Polsatu pokazała się po operacji. To nie koniec walki

Paulina Piątek potrzebowała krwi

Paulina Piątek choruje na małopłytkowość, co wiąże się z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Ujawniła, jak przebieg choroby wygląda u niej. 

Gdy normy u zdrowego, dorosłego człowieka wynoszą od 150 do 450 tysięcy, ja trafiłam do szpitala jedynie z 3 tysiącami. Tak że tak. Jest to realne zagrożenie życia, które może skończyć się wewnętrznymi krwotokami i śmiercią. Najgorsze jest to, że nie odczuwasz żadnych objawów - pisała Paulina Piątek

Gdy kobieta trafiła do szpitala, pilnie potrzebowała krwi. Podkreśliła, że po raz kolejny krwiodawcy uratowali jej życie. 

Lekarze nadal walczą o ustabilizowanie stanu Pauliny. Teraz przed nią długa walka o powrót do zdrowia. Zaapelowała do wszystkich obserwatorów, aby dbali o siebie. Teraz sama próbuje wrócić do normalności, ale przed nią jeszcze długi proces leczenia.

"Nie życzę nikomu, aby kiedykolwiek musiał przechodzić przez coś takiego. Nie życzę nikomu, aby ktoś z jego bliskich chorował, czy zmagał się z tak poważnymi problemami. Życzę po prostu wszystkim trochę więcej empatii i zdrowego rozsądku. Dbajcie o siebie i badajcie się" 

Zrzut ekranu 2024-10-24 202804.png
Fot. paulynaaa_a/ Instagram
Zrzut ekranu 2024-10-24 202606.png
Fot. paulynaaa_a/Instagram